Zawieszenie czy układ kierowniczy? - nosi na koleinach
AreBie - 2006-08-12, 23:26
" />Mam problem ale jeszcze nie wiem z czym ;-)
Od pewnego czasu strasznie nosi mojego cifa na koleinach. W międzyczasie zrobiłem przegląd - wszystko w normie, żadnych luzów. A wiec co sie dzieje??? Dodam też że nic nie stuka i nie trzeszczy. Wszyscy już zaczynają myślec że sobie coś uroiłem :-) ,ale ten samochód nie jeżdzi tak jak wcześniej.Prowadzi sie niby OK ale przy wyprzedzaniu na koleinach jedzie tam gdzie sam chce :-(
Brama - 2006-08-12, 23:34
" />może opony juz nie pierwszy jakości tudzierz zbieźność po prostu
zwirek - 2006-08-13, 10:20
" />a jakie szerokie masz opony?? im szersza opona tym bardziej nosi w koleinach, ja na 195 mialem czasem tak że jak podjeżdżałem do skrzyżowania i puscilem kierownice to sam skręcał.
AreBie - 2006-08-13, 12:12
" />Mam tylko 175 jeszcze w przyzwoitym stanie, może poprostu koleiny na drodze którą codziennie jeżdzę do pracy tak się pogłębiły :-D
zwibel - 2006-12-11, 08:20
" />Potrzebuje pomocy!!!!!!!! Jechałem w sobotę do wrocka A4 autostrada dwie osoby na pokładzie, i podczas przyspieszania i jazdy powyżej 120 auto zaczeło mi pływać po drodze ciężko było je utrzymać na jednym pasie.Objawy jak by wiał boczny bardzo mocny wiatr(ale raczej wiatru dużego nie było, inne auta śmigały bez problemu).Objaw zauważalny tylko jak miałem większą prędkość. Przednia zawiecha robiona zbierzność ustawiana jakieś 5 miechów temu. Z tyłu z tego co wiem może być zniszczony cukierek(z tym cukierkiem bez problemu 160 na wakacjach śmigałem bez problemów), ale auto ostatnio zaczeło się ogólnie źle prowadzić.
A i mam jeszcze malutki luz na przekładni kierowniczej- ale to już od początku.
Nie wiem co to może być może ktoś miał podobne objawy,planuje wyjazd do warsztatu na trzepaki, ale może mi coś doradzicie
blazejski - 2006-12-11, 12:09
" />zwirek, ja tez mam 195 i na kolejnach jest meksyk bo ciezko furaka utrzymac na jednym pasie przy wiekszej predkosci
No ale cos za cos
zwibel - 2006-12-11, 12:15
" />Ale jechałem teraz na nowych zimach 165/70/14 po nowej nawieszchni betonowej bez żadnych kolein
nosql - 2006-12-11, 12:28
" />hehe ja mam 205/45/R16 weź na tym utrzymaj auto...
Nie mogłem sie przestawić z 13"stek
blazejski - 2006-12-11, 12:32
" />nosql, loj to faktycznie musi byc nie lada wyczyn bo jak ja wjezdzam swoja hanka na koleiny to normalnie kiera sie z rak rwie
zwibel to ja nie mam pojecia co to moze byc
pozdro
zwibel - 2006-12-11, 12:43
" />myśle że to nie wina ani opon, ani całych kół całe lato prześmigałem na 195/50/15 i z prędkością średnią 160 w niemczech 800kilo strzeliłem bez problemu. A teraz coś się niedobrego dzieje może amory albo sprężyna pękła???? ale żeby takie objawy na równej prostej drodze?? Amory mam w planach na wiosne razem z zawiechą bedzie gwint chyba(zanlazłem żródło d onowego naprawde taniego sprzętu i aż żal nie skorzystać). Teraz szkoda mi na zime wymieniać jak sobie pomyśle co na moich drogach sie działo w tamtym roku
nosql - 2006-12-11, 12:57
" />Tylko nie mow ze gwint firmy "supersport" bo to takie gówno, że bałbym sie jechać autem na tym zawieszeniu...
blazejski, mi też sama skręca, nawet jak 1 kamyczek lezy na prostej równej drodze to ja go poczuje na kierownicy
HIO - 2006-12-11, 17:18
" />zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
AreBie - 2006-08-12, 23:26
" />Mam problem ale jeszcze nie wiem z czym ;-)
Od pewnego czasu strasznie nosi mojego cifa na koleinach. W międzyczasie zrobiłem przegląd - wszystko w normie, żadnych luzów. A wiec co sie dzieje??? Dodam też że nic nie stuka i nie trzeszczy. Wszyscy już zaczynają myślec że sobie coś uroiłem :-) ,ale ten samochód nie jeżdzi tak jak wcześniej.Prowadzi sie niby OK ale przy wyprzedzaniu na koleinach jedzie tam gdzie sam chce :-(
Brama - 2006-08-12, 23:34
" />może opony juz nie pierwszy jakości tudzierz zbieźność po prostu
zwirek - 2006-08-13, 10:20
" />a jakie szerokie masz opony?? im szersza opona tym bardziej nosi w koleinach, ja na 195 mialem czasem tak że jak podjeżdżałem do skrzyżowania i puscilem kierownice to sam skręcał.
AreBie - 2006-08-13, 12:12
" />Mam tylko 175 jeszcze w przyzwoitym stanie, może poprostu koleiny na drodze którą codziennie jeżdzę do pracy tak się pogłębiły :-D
zwibel - 2006-12-11, 08:20
" />Potrzebuje pomocy!!!!!!!! Jechałem w sobotę do wrocka A4 autostrada dwie osoby na pokładzie, i podczas przyspieszania i jazdy powyżej 120 auto zaczeło mi pływać po drodze ciężko było je utrzymać na jednym pasie.Objawy jak by wiał boczny bardzo mocny wiatr(ale raczej wiatru dużego nie było, inne auta śmigały bez problemu).Objaw zauważalny tylko jak miałem większą prędkość. Przednia zawiecha robiona zbierzność ustawiana jakieś 5 miechów temu. Z tyłu z tego co wiem może być zniszczony cukierek(z tym cukierkiem bez problemu 160 na wakacjach śmigałem bez problemów), ale auto ostatnio zaczeło się ogólnie źle prowadzić.
A i mam jeszcze malutki luz na przekładni kierowniczej- ale to już od początku.
Nie wiem co to może być może ktoś miał podobne objawy,planuje wyjazd do warsztatu na trzepaki, ale może mi coś doradzicie
blazejski - 2006-12-11, 12:09
" />zwirek, ja tez mam 195 i na kolejnach jest meksyk bo ciezko furaka utrzymac na jednym pasie przy wiekszej predkosci
No ale cos za cos
zwibel - 2006-12-11, 12:15
" />Ale jechałem teraz na nowych zimach 165/70/14 po nowej nawieszchni betonowej bez żadnych kolein
nosql - 2006-12-11, 12:28
" />hehe ja mam 205/45/R16 weź na tym utrzymaj auto...
Nie mogłem sie przestawić z 13"stek
blazejski - 2006-12-11, 12:32
" />nosql, loj to faktycznie musi byc nie lada wyczyn bo jak ja wjezdzam swoja hanka na koleiny to normalnie kiera sie z rak rwie
zwibel to ja nie mam pojecia co to moze byc
pozdro
zwibel - 2006-12-11, 12:43
" />myśle że to nie wina ani opon, ani całych kół całe lato prześmigałem na 195/50/15 i z prędkością średnią 160 w niemczech 800kilo strzeliłem bez problemu. A teraz coś się niedobrego dzieje może amory albo sprężyna pękła???? ale żeby takie objawy na równej prostej drodze?? Amory mam w planach na wiosne razem z zawiechą bedzie gwint chyba(zanlazłem żródło d onowego naprawde taniego sprzętu i aż żal nie skorzystać). Teraz szkoda mi na zime wymieniać jak sobie pomyśle co na moich drogach sie działo w tamtym roku
nosql - 2006-12-11, 12:57
" />Tylko nie mow ze gwint firmy "supersport" bo to takie gówno, że bałbym sie jechać autem na tym zawieszeniu...
blazejski, mi też sama skręca, nawet jak 1 kamyczek lezy na prostej równej drodze to ja go poczuje na kierownicy
HIO - 2006-12-11, 17:18
" />