Zimny silnik gaśnie
ostrich - 2008-01-31, 21:22
" />Mam dość nietypową sytuację w mojej Hani.
Zapala bez problemu na benzynie, przejadę z parę kilometrów, wskazówka temperatury silnika dojdzie prawidłowej wartości i wtedy nagle silnik gaśnie!!!
Oczywiście wtedy już jadę na LPG i nie pomaga wciskanie gazu. Potrafi z prędkości 60kmh (przy wciśniętym gazie) po prostu się zadławić, zdusić.
Później nie można już go odpalić z rozrusznika (na benzynie). Odkryłem, że wtedy można odpalić z popychu lub na samym LPG.
Oczywiście jak się rozgrzeje trochę bardziej silnik, to później chodzi bez żadnych problemów. Ale jak jadę to pierwsze 15minut mam obawy, że gdzieś niespodziewanie mi zgaśnie.
Filtry mam wymienione, regulacja gazu też była niedawno. Może komputer za wcześnie wyłącza ssanie?? Nie wiem, może to wina jakiegoś czujnika temperatury?
rat4 - 2008-02-01, 06:48
" />ja też miałem ten problem,
nie kręć nic przy parowniku czy śrubie na wężu
zaraz pod puszką PGMFI masz śrubkę, wystarczy trochę poregulować i sam zobaczysz
że obroty jałowe się podniosą, automatycznie jeśli podniesiesz wolne obroty na gazie
to na benzynie będą jeszcze większe tj, około 1500 rpm
jeszcze jedna sprawa, czasem jest tak że elektrozawór w mosiężnej puszce nie łączy
weź te dwa kabelki tam masz połączenie mama tata takie wsówki weź kombinerki i lekko przygnij
aby siedziały mocno,
ja miałem podobnie nie łączyło i odcinało zawór i pod butem nic nie było silnik dławił sie do zera.
sprawdź też to i napisz jak sobie poradziłeś
sam sprawdź będzie śmigał
pozdrawiam
ostrich - 2008-02-01, 06:59
" />Co do podwyższenia obrotów na biegu jałowym to myślę że nie będę ruszał. Zresztą miałem niedawno regulację. Jednak przyjże się zaciskom na elektrozaworze. Dzięki za rade
ostrich - 2008-02-25, 22:12
" />Witam ponownie,
Prawdopodobnie odkryłem przyczynę usterki
Brakowało mi PŁYNU W CHŁODNICY!!!!
Może trochę dziwne, ale jak dolałem do pełna płyn w chłodnicy to znikła usterka gaśnięcia.
Może ktoś potwierdzić że to ma jakiś wpływ?
venom - 2008-02-25, 22:19
" />Tak, parownik jest ogrzewany płynem od chodnicy... Mój kiedyś zamarzł, bo gaz jak się rozpręża to ma temperature ujemną... Nie nabijałeś nigdy zapaliniczki
ostrich - 2008-03-04, 13:18
" />A jednak to chyba nie to....
Teraz mam jeszcze chyba bardziej poważny problem.
A mianowicie wskaźnik temperatury podczas jazdy gwałtownie mi rośnie (nawet do maxa) i później (po około 20sek) gwałtownie spada i tak się powtarza.
Płynu chłodniczego na pewno nie brakuje. Sprawdzałem ręka temperaturę chłodnicy po takiej jeździe i była lekko ciepła, natomiast reduktor (?)(duży cylinder od instalacji LPG z dochodzącymi rurkami) był gorący. Wychodząca od niego metalowa spirala natomiast chłodna (czy nie powinna być ciepła?, ogrzewanie gazu?).
Poradźcie co jest nie tak termostat, czujnik temperatury, a może coś innego?
I jeszcze jedno pytanie.
Reduktor czasami jest cały oszroniony, co może być tego przyczyną? Wtedy też nie chce mi odpalić Hania.
Randal - 2008-03-04, 13:30
" />Masz zapowietrzony układ skoro parownik Ci zamarza.
Na początek sprawdź płyn i odpowietrz układ! Na forum jest napisane jak i gdzie się odpowietrza.
ostrich - 2008-03-04, 13:58
" />OK. Dzięki za radę.
Znalazłem na forum:
http://www.civic4g.pl/forum/topics21/7673.htm
Spróbuję odpowietrzyć i dam znać jak poszło.
rat4 - 2008-03-05, 11:10
" />sprawdź elektrozawór na puszce filtra gazu, może kabelki są lekko wsunięte i nie styka,
ja tak miałem i zamykało zawór, no i pod butem zero gazu STALL
sprawdź jeszcze parownik i po rozgrzaniu wylej pozostałości tzw mazut,
spuszczanie mazutu instrukcja
jeśli masz obroty jałowe za niskie na gazie polecam regulacje linki gazu i przepustrnicy (ta śrubka pod aparatem PGMFI) u mnie pomogło.
napisz jak poradziles sobie z problemem
pozdro
rat4
[ot]Urodzinki mojej Hanki 20 lat WOW[/ot]
ostrich - 2008-03-14, 11:50
" />Nie wiem czy skutek tych skoków temperatury, czy to był objaw, ale okazało się że mam walniętą USZCZELKĘ POD GŁOWICĄ (płyn z chłodnicy szedł do silnika i w wydech).
Wiec teraz czeka mnie naprawa
Bazan - 2008-03-14, 18:38
" />skoki temperatury były objawem uszczelki, nie przyczyną.
Kup oryginalną (wiele razy na forum już namawiałem nauczony doświadczeniem) -paradoksalnie zaoszczędzisz.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
ostrich - 2008-01-31, 21:22
" />Mam dość nietypową sytuację w mojej Hani.
Zapala bez problemu na benzynie, przejadę z parę kilometrów, wskazówka temperatury silnika dojdzie prawidłowej wartości i wtedy nagle silnik gaśnie!!!
Oczywiście wtedy już jadę na LPG i nie pomaga wciskanie gazu. Potrafi z prędkości 60kmh (przy wciśniętym gazie) po prostu się zadławić, zdusić.
Później nie można już go odpalić z rozrusznika (na benzynie). Odkryłem, że wtedy można odpalić z popychu lub na samym LPG.
Oczywiście jak się rozgrzeje trochę bardziej silnik, to później chodzi bez żadnych problemów. Ale jak jadę to pierwsze 15minut mam obawy, że gdzieś niespodziewanie mi zgaśnie.
Filtry mam wymienione, regulacja gazu też była niedawno. Może komputer za wcześnie wyłącza ssanie?? Nie wiem, może to wina jakiegoś czujnika temperatury?
rat4 - 2008-02-01, 06:48
" />ja też miałem ten problem,
nie kręć nic przy parowniku czy śrubie na wężu
zaraz pod puszką PGMFI masz śrubkę, wystarczy trochę poregulować i sam zobaczysz
że obroty jałowe się podniosą, automatycznie jeśli podniesiesz wolne obroty na gazie
to na benzynie będą jeszcze większe tj, około 1500 rpm
jeszcze jedna sprawa, czasem jest tak że elektrozawór w mosiężnej puszce nie łączy
weź te dwa kabelki tam masz połączenie mama tata takie wsówki weź kombinerki i lekko przygnij
aby siedziały mocno,
ja miałem podobnie nie łączyło i odcinało zawór i pod butem nic nie było silnik dławił sie do zera.
sprawdź też to i napisz jak sobie poradziłeś
sam sprawdź będzie śmigał
pozdrawiam
ostrich - 2008-02-01, 06:59
" />Co do podwyższenia obrotów na biegu jałowym to myślę że nie będę ruszał. Zresztą miałem niedawno regulację. Jednak przyjże się zaciskom na elektrozaworze. Dzięki za rade
ostrich - 2008-02-25, 22:12
" />Witam ponownie,
Prawdopodobnie odkryłem przyczynę usterki
Brakowało mi PŁYNU W CHŁODNICY!!!!
Może trochę dziwne, ale jak dolałem do pełna płyn w chłodnicy to znikła usterka gaśnięcia.
Może ktoś potwierdzić że to ma jakiś wpływ?
venom - 2008-02-25, 22:19
" />Tak, parownik jest ogrzewany płynem od chodnicy... Mój kiedyś zamarzł, bo gaz jak się rozpręża to ma temperature ujemną... Nie nabijałeś nigdy zapaliniczki
ostrich - 2008-03-04, 13:18
" />A jednak to chyba nie to....
Teraz mam jeszcze chyba bardziej poważny problem.
A mianowicie wskaźnik temperatury podczas jazdy gwałtownie mi rośnie (nawet do maxa) i później (po około 20sek) gwałtownie spada i tak się powtarza.
Płynu chłodniczego na pewno nie brakuje. Sprawdzałem ręka temperaturę chłodnicy po takiej jeździe i była lekko ciepła, natomiast reduktor (?)(duży cylinder od instalacji LPG z dochodzącymi rurkami) był gorący. Wychodząca od niego metalowa spirala natomiast chłodna (czy nie powinna być ciepła?, ogrzewanie gazu?).
Poradźcie co jest nie tak termostat, czujnik temperatury, a może coś innego?
I jeszcze jedno pytanie.
Reduktor czasami jest cały oszroniony, co może być tego przyczyną? Wtedy też nie chce mi odpalić Hania.
Randal - 2008-03-04, 13:30
" />Masz zapowietrzony układ skoro parownik Ci zamarza.
Na początek sprawdź płyn i odpowietrz układ! Na forum jest napisane jak i gdzie się odpowietrza.
ostrich - 2008-03-04, 13:58
" />OK. Dzięki za radę.
Znalazłem na forum:
http://www.civic4g.pl/forum/topics21/7673.htm
Spróbuję odpowietrzyć i dam znać jak poszło.
rat4 - 2008-03-05, 11:10
" />sprawdź elektrozawór na puszce filtra gazu, może kabelki są lekko wsunięte i nie styka,
ja tak miałem i zamykało zawór, no i pod butem zero gazu STALL
sprawdź jeszcze parownik i po rozgrzaniu wylej pozostałości tzw mazut,
spuszczanie mazutu instrukcja
jeśli masz obroty jałowe za niskie na gazie polecam regulacje linki gazu i przepustrnicy (ta śrubka pod aparatem PGMFI) u mnie pomogło.
napisz jak poradziles sobie z problemem
pozdro
rat4
[ot]Urodzinki mojej Hanki 20 lat WOW[/ot]
ostrich - 2008-03-14, 11:50
" />Nie wiem czy skutek tych skoków temperatury, czy to był objaw, ale okazało się że mam walniętą USZCZELKĘ POD GŁOWICĄ (płyn z chłodnicy szedł do silnika i w wydech).
Wiec teraz czeka mnie naprawa
Bazan - 2008-03-14, 18:38
" />skoki temperatury były objawem uszczelki, nie przyczyną.
Kup oryginalną (wiele razy na forum już namawiałem nauczony doświadczeniem) -paradoksalnie zaoszczędzisz.