zmulenie dołu po wymianie rozrządu
palek - 2007-10-31, 17:30
" />Mam taki problem.
Padł mi uszczelniacz wałka rozrządu. Kupiłem nowy w ASO i do dzieła.
Rozebrałem rozrząd, wymieniłem uszczelniacz, pompę wody, napinacz no i pasek. Ustawiłem rozrząd, poskręcałem, dolałem płynu chłodniczego i odpowietrzyłem układ. Wszystko było git. Odpalam - odpalił normalnie troche obroty zaczęły świrować, najpierw spadły do 1000 później znowu na 2 000 aż się rozgrzał. Pojechałem przetestować i lipa. Dodaje gaz w podłogę i się rozpędza jak maluch, nic nie idzie czasami delikatnie coś przerwie. Dopiero jak już się rozbuja do 4 000 to zaczyna jechać normalnie. Na każdym biegu to samo. Wróciłem jeszcze raz wszystko sprawdziłem, ściągnąłem pasek i jeszcze raz go założyłem i dalej to samo.
Ktoś może wie o co komon, bo ja zgłupiałem wydaje mi sie, że pasek nie przeskoczył, niby oznaczenia się zgadzają. Co to może być??
Pozdrawiam
noofaq - 2007-10-31, 19:01
" />objawy typowe dla źle załozonego paska
sailence - 2007-10-31, 20:36
" />jak długo jeździłeś na poprzednim pasku? czy w regulowałeś kąt wyprzedzenia zapłonu?
ja przechodziłem po wymianie rozrządu to samo, regulacja aparatem zapłonowym kąta była wybawieniem tylko oddaj auto do mechaniora żeby zrobił to albo lampą albo wpiął się w kompa bo na oko nie ustawisz
jak się sprawdzi moja rada to wiesz gdzie kliknąć
Szybik - 2007-11-01, 09:00
" />Sprawdź ustawienie rozrządu.
palek - 2007-11-01, 10:29
" />Na poprzednim pasku zrobiłem jakieś 15 000 i nie pamiętam ile Jetson na nim przejechał, ale też coś koło tego. Zapłonu nie regulowałem.
Jeszcze raz sprawdzę rozrząd, jak to nic nie da to podskocze na strobo.
Dzięki chłopaki
pozdro
palek - 2007-11-03, 09:00
" />to był źle naciągnięty pasek, minimalnie przeskakiwał
piwo dla was chłopaki
dzięki pozdrawiam
Grzehurra - 2007-11-03, 09:16
" />w sensie: za slabo napiety?
palek - 2007-11-03, 11:14
" />zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
palek - 2007-10-31, 17:30
" />Mam taki problem.
Padł mi uszczelniacz wałka rozrządu. Kupiłem nowy w ASO i do dzieła.
Rozebrałem rozrząd, wymieniłem uszczelniacz, pompę wody, napinacz no i pasek. Ustawiłem rozrząd, poskręcałem, dolałem płynu chłodniczego i odpowietrzyłem układ. Wszystko było git. Odpalam - odpalił normalnie troche obroty zaczęły świrować, najpierw spadły do 1000 później znowu na 2 000 aż się rozgrzał. Pojechałem przetestować i lipa. Dodaje gaz w podłogę i się rozpędza jak maluch, nic nie idzie czasami delikatnie coś przerwie. Dopiero jak już się rozbuja do 4 000 to zaczyna jechać normalnie. Na każdym biegu to samo. Wróciłem jeszcze raz wszystko sprawdziłem, ściągnąłem pasek i jeszcze raz go założyłem i dalej to samo.
Ktoś może wie o co komon, bo ja zgłupiałem wydaje mi sie, że pasek nie przeskoczył, niby oznaczenia się zgadzają. Co to może być??
Pozdrawiam
noofaq - 2007-10-31, 19:01
" />objawy typowe dla źle załozonego paska
sailence - 2007-10-31, 20:36
" />jak długo jeździłeś na poprzednim pasku? czy w regulowałeś kąt wyprzedzenia zapłonu?
ja przechodziłem po wymianie rozrządu to samo, regulacja aparatem zapłonowym kąta była wybawieniem tylko oddaj auto do mechaniora żeby zrobił to albo lampą albo wpiął się w kompa bo na oko nie ustawisz
jak się sprawdzi moja rada to wiesz gdzie kliknąć
Szybik - 2007-11-01, 09:00
" />Sprawdź ustawienie rozrządu.
palek - 2007-11-01, 10:29
" />Na poprzednim pasku zrobiłem jakieś 15 000 i nie pamiętam ile Jetson na nim przejechał, ale też coś koło tego. Zapłonu nie regulowałem.
Jeszcze raz sprawdzę rozrząd, jak to nic nie da to podskocze na strobo.
Dzięki chłopaki
pozdro
palek - 2007-11-03, 09:00
" />to był źle naciągnięty pasek, minimalnie przeskakiwał
piwo dla was chłopaki
dzięki pozdrawiam
Grzehurra - 2007-11-03, 09:16
" />w sensie: za slabo napiety?
palek - 2007-11-03, 11:14
" />