Życie człowieka
ewrys - 26 gru 2009, o 12:48
Po namowach i za pozwoleniem MiriaM publikuje jej piękny wiersz.
Musze dodać, że to jest premiera tego wiersza. Jeszcze nigdzie nie został opublikowany. Dlatego ciesze się, że MiriaM wybrała sobie to chrześcijańskie forum dla odsłonięcia swojej twórczości.
Życie człowieka
Którędy biegnie nasza kręta droga życia,
Gdzie się kończy, a może zaczyna?
Czy narodziny są początkiem naszego istnienia?
Czy to tylko zmiana powłoki - odzienia?
Bowiem Bóg, sprawiając ten świat, Ziemią nazwany,
Wiedział, jak człowiek powoli dokonuje swej przemiany.
Nie mógł więc dać nam jednego życia w ciele,
Dał nam większe możliwości, dał nam istnień wiele!
Dlaczego, to jest tak trudno nam zaakceptować?
Jaki cel miał Kościół, aby tę prawdę dla siebie zachować?
Przecież niejednokrotnie mięliśmy sygnały z daleka,
O wielkiej miłości, Boga do człowieka !
Lecz my, pełni wiary, ślepo ufający i bojaźliwi,
Nie analizowaliśmy tego, bedąc zbyt leniwi.
Uwierzyliśmy w prawdę Kościoła, bez szemrania,
Nie mając w tym względzie własnego zdania.
A co przekazuje Kościół nasz?
Że bez niego, rady sobie nie dasz !
Jesteś grzesznikiem od urodzenia,
I nie możesz mieć, nic do powiedzenia !
Odbiera nam pewność, we własne siły,
Choć potrafi być, przy tym całkiem miły.
A przecież Biblia nam powiada:
Zostałeś stworzony na obraz Pana !
Cóż więc to znaczy? czy Bóg jest niedoskonały?!
Czy nie możemy osiągnąć Bożej Chwały ?
Przykład z Nieba, nieraz otrzymaliśmy,
Lecz czy dobre wnioski wysnuliśmy ?
Bo jeśli wierzymy w Jezusa Chrystusa,
Którego tak piękna była nauka,
To musimy zrozumieć, bo w tym jest sedno,
Że możemy zmienić w sobie niejedno.
Nie jesteśmy na straconej pozycji swego życia,
Musimy jedynie dorosnąć do tego odkrycia:
Jak wielkich rzeczy dokonać możemy,
Jeśli tylko Boga Ojca w sercu swym przyjmiemy.
On daje nam wszystko o cokolwiek poprosimy,
Ale wtedy, gdy wiarę w sercu nosimy.
Jeśli nasze myśli przywołują wątpliwości,
Brakuje nam tego pierwiastka szczęśliwości.
Jezus Chrystus doskonale o tym wiedział,
Dziękował Ojcu Naszemu, nim cokolwiek zmieniał.
Miał tą pewność, tę wiarę i szczerą miłość do bliźniego,
Dzięki niej, uwolnił od cierpienia człowieka niejednego.
Swych słów nie rzucał na wiatr, zasiewał ziarno prawdy,
Aby skorzystać z Jego nauk mógł człowiek każdy.
Więc przypomnij sobie o tym ludzka istoto,
Tutaj masz dostęp do skarbu, większego niż złoto !
MiriaM
Wiera - 22 sty 2010, o 13:58
Co prawda, to nie mój wiersz, ale o życiu...
Nauka chodzenia
"Tyle miałem trudności
z przezwyciężeniem prawa ciążenia
myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
uchylą przede mną czoła
a oni w mordę
nie wiem co jest
usiłuję po bohatersku zachować pionową postawę
i nic nie rozumiem
"głupiś" mówią mi życzliwi (najgorszy gatunek łajdaków)
"w życiu trzeba się czołgać czołgać"
więc kładę się na płask
z tyłkiem anielsko-głupio wypiętym w górę
i próbuję
od sandałka do kamaszka
od buciczka do trzewiczka
uczę się chodzić po świecie"
Mój ulubiony poeta Andrzej Bursazanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
ewrys - 26 gru 2009, o 12:48
Po namowach i za pozwoleniem MiriaM publikuje jej piękny wiersz.
Musze dodać, że to jest premiera tego wiersza. Jeszcze nigdzie nie został opublikowany. Dlatego ciesze się, że MiriaM wybrała sobie to chrześcijańskie forum dla odsłonięcia swojej twórczości.
Życie człowieka
Którędy biegnie nasza kręta droga życia,
Gdzie się kończy, a może zaczyna?
Czy narodziny są początkiem naszego istnienia?
Czy to tylko zmiana powłoki - odzienia?
Bowiem Bóg, sprawiając ten świat, Ziemią nazwany,
Wiedział, jak człowiek powoli dokonuje swej przemiany.
Nie mógł więc dać nam jednego życia w ciele,
Dał nam większe możliwości, dał nam istnień wiele!
Dlaczego, to jest tak trudno nam zaakceptować?
Jaki cel miał Kościół, aby tę prawdę dla siebie zachować?
Przecież niejednokrotnie mięliśmy sygnały z daleka,
O wielkiej miłości, Boga do człowieka !
Lecz my, pełni wiary, ślepo ufający i bojaźliwi,
Nie analizowaliśmy tego, bedąc zbyt leniwi.
Uwierzyliśmy w prawdę Kościoła, bez szemrania,
Nie mając w tym względzie własnego zdania.
A co przekazuje Kościół nasz?
Że bez niego, rady sobie nie dasz !
Jesteś grzesznikiem od urodzenia,
I nie możesz mieć, nic do powiedzenia !
Odbiera nam pewność, we własne siły,
Choć potrafi być, przy tym całkiem miły.
A przecież Biblia nam powiada:
Zostałeś stworzony na obraz Pana !
Cóż więc to znaczy? czy Bóg jest niedoskonały?!
Czy nie możemy osiągnąć Bożej Chwały ?
Przykład z Nieba, nieraz otrzymaliśmy,
Lecz czy dobre wnioski wysnuliśmy ?
Bo jeśli wierzymy w Jezusa Chrystusa,
Którego tak piękna była nauka,
To musimy zrozumieć, bo w tym jest sedno,
Że możemy zmienić w sobie niejedno.
Nie jesteśmy na straconej pozycji swego życia,
Musimy jedynie dorosnąć do tego odkrycia:
Jak wielkich rzeczy dokonać możemy,
Jeśli tylko Boga Ojca w sercu swym przyjmiemy.
On daje nam wszystko o cokolwiek poprosimy,
Ale wtedy, gdy wiarę w sercu nosimy.
Jeśli nasze myśli przywołują wątpliwości,
Brakuje nam tego pierwiastka szczęśliwości.
Jezus Chrystus doskonale o tym wiedział,
Dziękował Ojcu Naszemu, nim cokolwiek zmieniał.
Miał tą pewność, tę wiarę i szczerą miłość do bliźniego,
Dzięki niej, uwolnił od cierpienia człowieka niejednego.
Swych słów nie rzucał na wiatr, zasiewał ziarno prawdy,
Aby skorzystać z Jego nauk mógł człowiek każdy.
Więc przypomnij sobie o tym ludzka istoto,
Tutaj masz dostęp do skarbu, większego niż złoto !
MiriaM
Wiera - 22 sty 2010, o 13:58
Co prawda, to nie mój wiersz, ale o życiu...
Nauka chodzenia
"Tyle miałem trudności
z przezwyciężeniem prawa ciążenia
myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
uchylą przede mną czoła
a oni w mordę
nie wiem co jest
usiłuję po bohatersku zachować pionową postawę
i nic nie rozumiem
"głupiś" mówią mi życzliwi (najgorszy gatunek łajdaków)
"w życiu trzeba się czołgać czołgać"
więc kładę się na płask
z tyłkiem anielsko-głupio wypiętym w górę
i próbuję
od sandałka do kamaszka
od buciczka do trzewiczka
uczę się chodzić po świecie"
Mój ulubiony poeta Andrzej Bursa