Awaria! Pedał sprzegła bez oporu ale linka cała.
Panfillo - 2009-06-29, 17:14
" />Witam...
Problem jest ale nie wiem co to może dokładnie być.
Jechałem dziś Sobie autkiem na dwójce obroty stały się już mocno nie ekonomiczne więc wciskam sprzęgło i wyrzuciłem bieg, żeby w następnej kolejności wrzucić wyższy czyli trzeci... ale już ten manewr mi się nie powiódł. Okazało się że pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę i nie mogę wysprzeglić, żeby zapiąć bieg.
Pierwsza myśl - zerwana linka sprzęgła. Jednak okazało się że przy manewrze wciskania pedału, ramię, które jest przy skrzyni i na którym kończy się linka sprzęgła, porusza się. Zatem to nie może być linka. Jak silnik chwilę ostygł to wsadziłem tam łapsko i okazało się, że to ramię poruszą się bez jakiegokolwiek oporu.
Co mogło pierdnąć? Docisk, łozysko? Czy może jakiś fragment tego ramienia które porusza dociskiem. Średnio kiedykolwiek widziałem sprzęgło na hance więc nie wiem dokładnie jak to wszystko działa.
Jakieś sugestie, porady?
DRAG - 2009-06-29, 17:43
" />linka porusza tą "łapą" jak ją nazwałeś a ta łapa jest przymocowana do takiego wałka w skrzyni za pomocą śrubki,moje sugestie albo śrubka się wykręciła,albo ją ścięło(jeżeli dawno było to smarowane to całkiem możliwe).Jedno jest pewne musisz ściągnąć skrzynie.Jak już sprawdzisz to daj znać co było
C00li - 2009-06-30, 09:57
" />Ta dźwignia przy skrzyni w pewnym zakresie chodzi całkiem luźno i dopiero później jest opór. Mogła strzelić linka sprzęgła i się wyciągnąć, że wybiera tylko początkowy luz, a może być też tak, że widełki, które przesuwają łożysko oporowe, się rozsypały.
Panfillo - 2009-06-30, 14:48
" />Po przyjrzeniu się manual'owi ...stwierdzam, że to może być dużo rzeczy. Niestety bez zdjęcia skrzyni się nie da stwierdzić więc najszybciej zapowiem co to było w przyszły wtorek lub środę.
Sam nie wiem co bym wolał, żeby to było. Chyba łatwiej dostać docisk niż widełki.
Acz nie sadzę żeby to był docisk, ponieważ mam wrażenie, że po wyłamaniu aż tylu tych łopatek (Sprężyny?) było by to dość słyszalne- coś by dzwoniło np. w aucie holowanym na dziurach.
A może, po prostu padła śrubka od mocowania widełek
Życzcie mi powodzenia bo auto ostatnio ma duużo przygód.
Cooli rozwiń swoją myśl dotyczącą pękniętej linki sprzęgła. Skoro tak jak pisałem ramię rusza się pod wpływem naciskania pedału to chyba nie może to.
Randal - 2009-06-30, 15:13
" />Czyli ta wajcha od sprzęgła co przy skrzyni jest lata sobie swobodnie od dołu do samej góry? Może wystarczy naciągnąć linkę sprzęgła nakrętką przy akumulatorze.
Panfillo - 2009-06-30, 15:27
" />No ale to ramię nie stawia żadnego oporu w ruchu "do góry". Ręką sobie mogę tym majdać w górę i dól. Naciąganie linki nic nie da.
C00li - 2009-06-30, 15:35
" />Chodziło mi o to, że linka mogła pęknąć na kilkunastu włóknach, na reszcie się wyciągnęła i po prostu wybiera ten luźny zakres.
Ja miałem taki numer, że założyłem skrzynię, złapałem za dźwignię i było luźno. Przeraziłem się, że zapomniałem o łożysku oporowym, zdjąłem skrzynię, ale okazało się, że luz był na dużym kawałku, a dopiero później opór nie do ruszenia ręką. Ręką sprzęgła na krótkiej dźwigni nie wyciśniesz.
Panfillo - 2009-06-30, 15:49
" />A mógłbyś Sobie przypomnieć ile byłeś w stanie ruszyć ręką tą dźwignią? Bo ja wybierałem ręką luz na tej dźwigni ok 5-6 cm. Także to nie jest ten serwisowy luz tylko większy zakres.
A jeszcze jedno pytanie. Do czego jest ten klocek przymocowany to dźwigni przy skrzyni? To jest ogranicznik ruchu dźwigni w górę czy może ma jakieś inne tajne zadanie?
C00li - 2009-06-30, 19:25
" />Rety! Nie pamiętam, ale sporo. Możliwe, że właśnie z 5cm. Ten klocek to jak dla mnie tylko jakiś ciężarek/ogranicznik, ale to takie moje domysły, bo innego zastosowania nie widzę. Możesz spróbować od dołu podstawić lewarek i zobaczyć czy więcej pójdzie niż ręką.
jasiekk - 2009-06-30, 21:11
" />a spróbuj podciągnąć linke a regulacji
adi - 2009-06-30, 21:13
" />a ja miałem identyczne objawy kiedy to mieliśmy ,,ustawke,, z Boci@nem na kresce strzał z 1szego biegu-ok,2bieg-ok a jak chciałem wbić 3-kę to nie dało rady pedał wpadł w podłoge i też myślałem,że linka.Po krótkiej diagnozie jak autko ostygło sprawdziłem linkę i była ok a sprzęgła praktycznie brak łapa gdzie przychodzi linka normalnie poruszała się z luzem i oporem,naciągnąłem linkę aby dojechać do domku i coś pomogło.Gdy ściągnąłem skrzynie to zrobiłem dosłownie takie oczy z tarczy sprzęgła pozostała mi jedna wielka sypiąca się kupa ,,szmaty,, docisk i tarcza kaputt
Czasami się zdaża ale przynajmniej zagościło EXEDY I NKK
Buzz - 2009-06-30, 21:48
" />hmm docisk mógł się skończyć i łożysko wpadło do środka przez wytarte słoneczko. Ostatnio coś takiego widziałem w alfie żadnego biegu nie szlo wrzucić na odpalonym silniku, sprzęgło chodziło luźno i bez oporu.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Panfillo - 2009-06-29, 17:14
" />Witam...
Problem jest ale nie wiem co to może dokładnie być.
Jechałem dziś Sobie autkiem na dwójce obroty stały się już mocno nie ekonomiczne więc wciskam sprzęgło i wyrzuciłem bieg, żeby w następnej kolejności wrzucić wyższy czyli trzeci... ale już ten manewr mi się nie powiódł. Okazało się że pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę i nie mogę wysprzeglić, żeby zapiąć bieg.
Pierwsza myśl - zerwana linka sprzęgła. Jednak okazało się że przy manewrze wciskania pedału, ramię, które jest przy skrzyni i na którym kończy się linka sprzęgła, porusza się. Zatem to nie może być linka. Jak silnik chwilę ostygł to wsadziłem tam łapsko i okazało się, że to ramię poruszą się bez jakiegokolwiek oporu.
Co mogło pierdnąć? Docisk, łozysko? Czy może jakiś fragment tego ramienia które porusza dociskiem. Średnio kiedykolwiek widziałem sprzęgło na hance więc nie wiem dokładnie jak to wszystko działa.
Jakieś sugestie, porady?
DRAG - 2009-06-29, 17:43
" />linka porusza tą "łapą" jak ją nazwałeś a ta łapa jest przymocowana do takiego wałka w skrzyni za pomocą śrubki,moje sugestie albo śrubka się wykręciła,albo ją ścięło(jeżeli dawno było to smarowane to całkiem możliwe).Jedno jest pewne musisz ściągnąć skrzynie.Jak już sprawdzisz to daj znać co było
C00li - 2009-06-30, 09:57
" />Ta dźwignia przy skrzyni w pewnym zakresie chodzi całkiem luźno i dopiero później jest opór. Mogła strzelić linka sprzęgła i się wyciągnąć, że wybiera tylko początkowy luz, a może być też tak, że widełki, które przesuwają łożysko oporowe, się rozsypały.
Panfillo - 2009-06-30, 14:48
" />Po przyjrzeniu się manual'owi ...stwierdzam, że to może być dużo rzeczy. Niestety bez zdjęcia skrzyni się nie da stwierdzić więc najszybciej zapowiem co to było w przyszły wtorek lub środę.
Sam nie wiem co bym wolał, żeby to było. Chyba łatwiej dostać docisk niż widełki.
Acz nie sadzę żeby to był docisk, ponieważ mam wrażenie, że po wyłamaniu aż tylu tych łopatek (Sprężyny?) było by to dość słyszalne- coś by dzwoniło np. w aucie holowanym na dziurach.
A może, po prostu padła śrubka od mocowania widełek
Życzcie mi powodzenia bo auto ostatnio ma duużo przygód.
Cooli rozwiń swoją myśl dotyczącą pękniętej linki sprzęgła. Skoro tak jak pisałem ramię rusza się pod wpływem naciskania pedału to chyba nie może to.
Randal - 2009-06-30, 15:13
" />Czyli ta wajcha od sprzęgła co przy skrzyni jest lata sobie swobodnie od dołu do samej góry? Może wystarczy naciągnąć linkę sprzęgła nakrętką przy akumulatorze.
Panfillo - 2009-06-30, 15:27
" />No ale to ramię nie stawia żadnego oporu w ruchu "do góry". Ręką sobie mogę tym majdać w górę i dól. Naciąganie linki nic nie da.
C00li - 2009-06-30, 15:35
" />Chodziło mi o to, że linka mogła pęknąć na kilkunastu włóknach, na reszcie się wyciągnęła i po prostu wybiera ten luźny zakres.
Ja miałem taki numer, że założyłem skrzynię, złapałem za dźwignię i było luźno. Przeraziłem się, że zapomniałem o łożysku oporowym, zdjąłem skrzynię, ale okazało się, że luz był na dużym kawałku, a dopiero później opór nie do ruszenia ręką. Ręką sprzęgła na krótkiej dźwigni nie wyciśniesz.
Panfillo - 2009-06-30, 15:49
" />A mógłbyś Sobie przypomnieć ile byłeś w stanie ruszyć ręką tą dźwignią? Bo ja wybierałem ręką luz na tej dźwigni ok 5-6 cm. Także to nie jest ten serwisowy luz tylko większy zakres.
A jeszcze jedno pytanie. Do czego jest ten klocek przymocowany to dźwigni przy skrzyni? To jest ogranicznik ruchu dźwigni w górę czy może ma jakieś inne tajne zadanie?
C00li - 2009-06-30, 19:25
" />Rety! Nie pamiętam, ale sporo. Możliwe, że właśnie z 5cm. Ten klocek to jak dla mnie tylko jakiś ciężarek/ogranicznik, ale to takie moje domysły, bo innego zastosowania nie widzę. Możesz spróbować od dołu podstawić lewarek i zobaczyć czy więcej pójdzie niż ręką.
jasiekk - 2009-06-30, 21:11
" />a spróbuj podciągnąć linke a regulacji
adi - 2009-06-30, 21:13
" />a ja miałem identyczne objawy kiedy to mieliśmy ,,ustawke,, z Boci@nem na kresce strzał z 1szego biegu-ok,2bieg-ok a jak chciałem wbić 3-kę to nie dało rady pedał wpadł w podłoge i też myślałem,że linka.Po krótkiej diagnozie jak autko ostygło sprawdziłem linkę i była ok a sprzęgła praktycznie brak łapa gdzie przychodzi linka normalnie poruszała się z luzem i oporem,naciągnąłem linkę aby dojechać do domku i coś pomogło.Gdy ściągnąłem skrzynie to zrobiłem dosłownie takie oczy z tarczy sprzęgła pozostała mi jedna wielka sypiąca się kupa ,,szmaty,, docisk i tarcza kaputt
Czasami się zdaża ale przynajmniej zagościło EXEDY I NKK
Buzz - 2009-06-30, 21:48
" />hmm docisk mógł się skończyć i łożysko wpadło do środka przez wytarte słoneczko. Ostatnio coś takiego widziałem w alfie żadnego biegu nie szlo wrzucić na odpalonym silniku, sprzęgło chodziło luźno i bez oporu.