DPFI to MPFI Swap!
nosql - 2007-05-30, 10:40
" />Jest to wersja robocza, będę starał się ją rozbudowywać, poprawiać oraz dodać więcej zdjęć w miarę moich możliwości – proszę się nie denerwować, powoli będzie szło do przodu! Jak ogarnę sprawy na uczelni to porobię szczegółowe fotki wężyków itd...
W tekście wykorzystałem przetłumaczenie wiązki wykonane przez Randala.
DPFI to MPFI Swap
Zacznę od tego, co potrzeba do takiej przeróbki.
Niezbędne nam będą (wszystko od silnika d16a6/z2):
- kolektor ssący z listwą, wtryskami i przepustnicą,
- aparat zapłonowy,
- komputer PM6,
- resistor box,
- map sensor,
- wąż od chłodzenia w kształcie litery U,
- nowa uszczelka pod kolektor ssący,
- elementy wiązki silnikowej, miło też mieć 2 kabelki z wtyczki B przy kompie, bo będą nam potrzebne.
Przydadzą się:
- linka od gazu (może zostać z b2 ale jest dłuższa i można ją zmienić),
- rura dolotu od filtra do kolektora (w b2 jest inna, ale da się porzeźbić),
- metalowe rurki odmy (można przerobić te z b2),
- łapa/wspornik kolektora (da się przerobić ten z b2),
- płyn chłodniczy.
Więc zaczynamy od demontowania kolektora ssącego, od razu najlepiej ściągnąć klemę z akumulatora, żeby później o tym nie zapomnieć (bo będziemy bawić się w małego elektryka) – więc ściągamy!
Najpierw odpinamy wszystkie wtyczki, przewody podciśnień, paliwowe, rurę dolotową oraz ściągamy linkę od gazu. Kolektor przykręcony jest do głowicy 7 nakrętkami oraz od spodu jest jedna śruba przy łapie/wsporniku kolektora. Ja zaczynałem od odkręcenia tej śruby przy łapie – da się to oczywiście zrobić bez kanału. Później odkręcamy siedem nakrętek i w zasadzie możemy wyciągać kolektor:
Teraz polecam odkręcić łapę/wspornik kolektora (2 śruby) bo będzie nam przeszkadzała przy zakładaniu nowego (u mnie i u bencola nie pozwalała kolektorowi dobrze dojść do głowicy), najlepiej założyć ją na kanale jak już kolektor będzie przykręcony do głowicy – wtedy mamy pewność, że się dobrze ułożył.
W tym momencie (przed założeniem nowego kolektora) najlepiej przedłużyć kable od silniczka krokowego oraz czujnika położenia przepustnicy:
Wtyczka czujnika położenia przepustnicy – 3 kabelki: żółty z białym paskiem, czerwony z niebieskim paskiem i zielony z białym paskiem. Należy je przedłużyć pamiętając przy tym, że musimy zamienić kolejnością kabel zielono/biały z żółto/białym (zamieniamy 2 skrajne – tak najprościej zapamiętać). Jeżeli wykorzystujemy wtyczkę od wiązki a6/z2 to tam już są zamienione miejscami i trzeba o tym pamiętać. Generalnie nie ma problemów, bo łatwo się przestawia miejscami we wtyczce, można wyciągnąć i zamienić kolejnością lub przy przedłużaniu po prostu zmienić kolory, czego nie polecam, bo później nie dojdziemy ładu.
Wtyczka silniczka krokowego – 2 kabelki: niebieski z żółtym paskiem i czarny z żółtym paskiem. Tu nie ma żadnej filozofii, po prostu należy przedłużyć kable, żeby nam sięgnęła wtyczka – nic nie zamieniamy kolejnością.
Kolejna rzecz - wtyczka przy "Fast Idle Solenoid", widać na tym zdjęciu:
Jest to wtyczka z dwoma przewodami ( niebieski oraz czarny z zółtym paskiem).
Swoją drogą nie przy każdym kolektorze ssącym spotkamy się z FIS, z tego co ja zauważyłem występuje on zawsze wtedy, gdy nie mamy śruby do regulacji obrotów na przepustnicy (bo są i takie wersje) - jest chyba też zależność między rokiem produkcji bo nie spotkałem tego w aucie z roku 89 lub początku 90.
PS jeżeli przy Twoim kolektorze nie występuje Fast Idle Solenoid to nie musisz już czytać tego fragmentu moich wypocin.
Do tego cudownego „czegoś” podłączamy wtyczkę pokazanę na foto:
Niestety same wtyczki nie są plug&play i nie pasują do siebie więc musimy sobie jakoś z tym poradzić, można to zrobić na kilka sposobów:
A)
1) obcinamy wtyczkę/końcówkę z b2 (nie przyda nam sie do niczego) - zostają nam 2 kabelki luzem,
2) z wiązki od z2 wyciągamy/odcinamy oryginalną wtyczkę, która pasuje do wtyczki/gniazda FIS zostawiając kawałek kabla, żeby można było ją podłączyć (znajduje się ona blisko wtyczki od czujnika położenia przepustnicy (TPS), kable idą chyba nawet w tym samym pancerzu co do TPS),
3) podłączamy ją do kabelków z kroku pierwszego.
B)
lub po prostu jeżeli nie mamy oryginalnej wtyczki (wiązka silnikowa od z2) to obcinamy wtyczkę po stronie wiązki b2 oraz po stronie FIS i łączymy kable.
C)
pewnie jeszcze jakieś inne typu konektory lub przerabianie na inne wtyczki...
Jakby tego nie zrobić (wiem, że zamotałem) to musimy podłączyć kabelek pomarańczowy z naszej wiązki (b2) do kabla niebieskiego od FIS oraz kabel czarny z zółtym paskiem do kabla czarnego z żółtym paskiem.
W sumie to przed założeniem kolektora możemy zrobić większość elektryki w komorze silnikowej, bo mamy lepsze dojście do kabli, więc robimy dalej.
Teraz przykręcamy resistor box na jego miejsce (jeżeli stoimy przed komorą silnikową to znajduje się ono za kielichem po naszej prawej stronie, przy tabliczce znamionowej):
Jak już go tam przykręciliśmy, znajdujemy wtyczki od naszych wtrysków z b2 (zielona – żółty i żółto/czarny kabel oraz brązowa – czerwony i żółto/czarny przewód):
Pozbywamy się wtyczek, dlatego że są nam potrzebne same kable (można odciąć lub wypiąć kable). Teraz łączymy ze sobą obydwa żółto/czarne a następnie podłączamy je do żółto/czarnego kabla wychodzącego z resistor box’a (trzeba dołożyć troszkę kabla bo nie sięgną).
Przewód żółty od wtrysku z b2 łączymy z wtyczką wtrysku nr1 (brązowy przewód), natomiast przewód czerwony od drugiego wtrysku z b2 łączymy z wtyczką wtrysku nr3 (niebieski przewód).
Następnie możemy wsadzić wąż chłodzenia w kształcie litery U, żeby później tylko podpiąć go do kolektora lub, jeżeli mamy go już przy kolektorze, to należy pozbyć się starego a po przykręceniu kolektora podpiąć nowy w jego miejsce.
Usuwamy pozostałości starej uszczelki z głowicy, zakładamy nową, wkładamy i przykręcamy kolektor od d16a6/z2, pamiętając, żeby przed włożeniem go na szpilki, wsadzić na swoje miejsce wąż przechodzący między 1 a 2 kanałem i biegnący pod kolektorem:
Skręcamy wszystko, podpinamy węże, wtyczki, linki itd..
W taj chwili możemy zmienić map sensor – znajduje się on na ścianie grodziowej obok miejsca gdzie nabite są numery VIN.
Nie mamy tutaj nic wielkiego do zrobienia, odpinamy 2 wtyczki, odkręcamy 1 śrubkę, wyciągamy stary, wkładamy nowy, przykręcamy, podpinamy wtyczki – zmienione. Wszystko pasuje tak jak trzeba. Podpinamy podciśnienia i teraz pod komorą wygląda tak (widać jak podpiąć podciśnienia do kolektora i filtra węglowego):
Jedziemy dalej…
Teraz czas na aparat zapłonowy.
Ściągamy kopułkę z aparatu (odsuwamy ją na bok nie wypinając kabli WN - teoretycznie nie da się przestawić palca o 180 stopni więc nie trzeba tego robić, można wypiąć same kable WN - ja miałem nową kopułkę w aparacie z b2 więc tą od z2 wyrzuciłem i zostawiłem swoją).
Jak już wiemy co i jak, to profilaktycznie zaznaczamy sobie miejsce, w którym był ustawiony aparat, rozpinamy wtyczki i odkręcamy go, aby mieć więcej miejsca przy następnym kroku.
Przy samym aparacie są 2 wtyczki mała (okrągła z dwoma przewodami: czarny i niebieski) i duża. Małą zostawiamy w spokoju, bo w obydwu aparatach są one takie same.
Zajmujemy się wtyczką „dużą”.
W b2 ta wtyczka jest prostokątna i ma w sobie 5 przewodów (więc nie wepniemy jej do naszego nowego aparatu):
natomiast w a6/z2 jest ona okrągła i posiada 7 przewodów (te dwa więcej są od CPS – Cylinder Position Sensor):
Najlepszym sposobem na przerobienie jest odcięcie wtyczki z wiązki silnikowej d16a6/z2, tak żeby zostało przy niej kawałek kabla (będziemy wiedzieli, jakie kolory idą, w które miejsce a później będziemy mieli jak dołączyć przewody do niebieskich kabli od CPS). Następnie bierzemy mały śrubokręcik i wyciągamy po jednym kabelku z odciętej wtyczki (nie ruszamy tylko niebieskich!). Robimy to tak, np.:
Wypinamy pomarańczowy kabelek z odciętej wtyczki, wypinamy pomarańczowy kabelek z naszej wtyczki przy wiązce b2 i wpinamy go na miejsce w nowej wtyczce (tej odciętej). Po prostu przekładamy kable z naszej do tej, którą pozyskaliśmy. I tak z każdym po kolei – nie wypinamy wszystkich od razu, bo nam się pomieszają, przekładamy po jednym i uważamy na to, żeby nie zamienić białych miejscami (są dwa gładkie białe). Oczywiście można odciąć naszą wtyczkę i przylutować tamtą, ale, po co to robić skoro bez najmniejszych problemów można wypinać kabelki z jednej i wkładać do drugiej.
Jeszcze raz podkreślam – niebieskich kabli nie ruszamy i uwaga, żeby nic nie pomieszać!
Gdy już skończymy przerabiać wtyczkę to możemy śmiało przykręcać aparat.
Ściągamy z niego kopułkę, patrzymy na palec, ustawiamy go w dobrą stronę, wkładamy aparat na swoje miejsce i skręcamy (ustawiamy mniej więcej tak, jak był wcześniejszy – mi się udało trafić idealnie w zapłon – później musimy sprawdzić gdzieś u mechanika lampą stroboskopową, czy zapłon jest dobrze ustawiony). Jeżeli nasza kopułka jest w lepszym stanie to zakładamy naszą, jeżeli ta od nowego aparatu – wtedy przekładamy kable WN (uwaga, żeby nie pomieszać!) – kopułki są identyczne tak samo jak moduły, cewki i palce. Możemy już podłączyć małą oraz przerobioną wtyczkę (w późniejszych krokach podłączymy te dwa niebieskie kabelki, które nadal nam wiszą w nowej wtyczce). Jeżeli po odpaleniu silnik będzie nam się lekko dławił (podczas dodawania gazu), można przyspieszyć/opóźnić zapłon lub - jednak jeżeli nie mamy o tym za dużego pojęcia to najlepiej udać się do mechnika, żeby ustawił nam za pomocą lampy strobo!
Teraz jedziemy do kompa, odsłaniamy tapicerkę, ściągamy blachę osłaniającą komputer i mamy go na wierzchu. Odpinamy wtyczki A, B i C, następnie wyciągamy komputer i odkładamy gdzieś na bok bo już nam nie będzie potrzebny.
Patrzymy na wtyczkę B. Piny B15 i B16 powinny być puste (gdyby jednak był jakiś przy B16- przetnij i zaizoluj). Przyłącz po około 10cm przewodu do każdego z tych pinów (możesz użyć przewodów z innej wiązki, da się je zamontować we wtyczce).
Wtyczka C. Przetnij pomarańczowy (C21) i biały (C29) zostawiając odpowiednio dużo przewodu aby podłączyć go do wtyczki B.
Podłącz pomarańczowy przewód do pinu B15.
Podłącz biały przewód do pinu B16.
Poprowadź przewód od pinów C21 i C29 do komory silnika i oznacz je! (Po około 1metr każdego),
Przetnij przewody A2 i A4. Tylko zostaw kawałek od strony wtyczki żeby można było kabel dołączyć).
Poprowadź przewody od pinów A2 i A4 do komory silnika i oznacz je!
Wracamy pod maskę i:
Podłączamy przewód, który poprowadziliśmy od pinu A2 do wtyczki wtrysku numer 2 (czerwony przewód).
Podłączamy przewód, który dodaliśmy do pinu A4 do wtyczki wtrysku numer 4 (żółty przewód).
4 czarne kable wychodzące z „resistor box” podłącz do wtrysków (tu raczej nie ma różnicy którey gdzie) – jeżeli wykorzystaliśmy fragment wiązki silnikowej z a6/z2 to mamy już ten kawałek zrobiony (wtedy są to czerwone kable biegnące od wtyczek poszczególnych wtrysków do wtyczki resistor box'a), najzwyczajniej wpinamy wtyczkę z wiązki idącej od wtrysków do wtyczki resistor box’a. Swoją drogą, jeżeli zakupiliśmy wiązkę silnikową od a6/z2 to dobrze jest wydzielić z niej tą część między resistor box’em a wtryskami – da się to zrobić bez najmniejszego problemu.
Podłączamy przewód idący od C21 do niebiesko/zielonego przewodu od czujnika położenia cylindra znajdującego się przy aparacie zapłonowym (to jeden z tych dwóch kabelków które zostały nam w nowej wtyczce od aparatu zapłonowego).
Podłączamy przewód od C29 do niebiesko/żółtego przewodu od czujnika położenia cylindra (a to ten drugi).
Podpinamy komputer – tym razem PM6 – w sensie ten od d16a6/z2. sprawdzamy jeszcze raz dokładnie czy wszystko jest cacy, zakładamy rurę dolotową, wlewamy płyn do chłodnicy i zakładamy klemę na akumulator.
Aha zanim odpalimy to jedna uwaga - chodzi o linkę gazu, jeżeli już ją naciągnęliście to proponuje lekko ją poluzować, bo prawdopodobnie po odpaleniu obroty skoczą Wam ponad 3k i będzie trzeba pedał gazu pociągnąć do siebie, zróbcie ją lekko luźniej, później się ją wyreguluje.
Pisze to bo miałem taką akcje i na początku nie wiedziałem co jest grane, gdy po odpaleniu obroty były bardzo wysokie. U bencola akcja taka sama pomimo lekko napiętej linki.
Linkę ustawiamy tak, aby pedał miał maluteńki luz (wtedy mamy 100% pewności że się zamyka przepustnica i TPS nie będzie wariował) ale odpowiednio ją naciągamy - tak, by przepustnica otwierała się maksymalnie przy pedale wciśniętym w podłogę. Metodą prób i błędów sprawdzamy, czy obroty nie rosną po odpaleniu (pomijam ssanie) i takie tam.
Odpalamy auto – super, odpala za 1 razem
Gasimy, wracamy pod maskę układamy wszystkie kable na ich miejsce, wkładamy w pancerze itd. Umieszczamy komputer tam, gdzie jego miejsce, skręcamy, zakładamy tapicerkę.
Teraz pamiętamy o odpowietrzeniu układu chłodzenia:
oraz o przykręceniu łapy kolektora ssącego – to drugie robimy na kanale bez zbędnych zabaw (w moim przypadku, trzeba było jej lekko pomóc, bo nie chciała pasować idealnie).
Wiadomo, że warto pojechać do mechanika z ustawieniem zapłonu, jeżeli nie umiemy tego zrobić dobrze sami (nawet jeżeli wszystko wydaje się być dobrze - radzę pojechać sprawdzić).
Pozdrawiam nosql!
Randal - 2007-05-30, 10:49
" />W takim razie jeszcze raz dołączę plik tekstowy dotyczący przeróbki elektryki z opisem wtyczek. Można sobie ściągnąć i wydrukować żeby nie latać do kompa co chwilę
Opis jest również przydatny podczas zmiany silnika z D15B2 na D16A6/D16Z2/D16A9/D16Z5 itp.
ZlewiK - 2007-05-30, 10:59
" />nosql dobra robota, piwo dla ciebie oczywiście.
Miejmy nadzieję że przybędzie wielopunktów ogarniętych własnoręcznie po tym tutku.
simon_55 - 2007-05-30, 11:02
" />brawo brawo zaj....cie zioom to wykonales
Robak - 2007-05-30, 11:20
" />To odemnie nastepne piwko-a niedlugo kurier dostarczy te prawdziwe
Dzieki stary tu jest praktycznie wsszystko opisane co i jak.
Pozdro pozdro ostre pozdro od Robaka
blazejski - 2007-05-30, 11:23
" />nosql, wielkie gratki ziomus za ogarniecie tak skomplikowanego tematu i zrobienie z tego zajeb***** tutka
Szczerze mowiac to nawet ja juz wiem troche wiecej na ten temat a to sukces
pozdro
Adriano - 2007-05-30, 11:32
" />Co prawda mnie ten temat nie dotyczy, ale uważam, że nosql odwaliłeś kawał dobrej roboty. Zasłużone piwko.
timor - 2007-05-30, 11:44
" />jakbym kiedys mial taki opis to bym zrobil raz dwa a tak nie mialem opisu jak przerobic wtyczki przy aparacie zapłonowym(na tutorialach z USA tego nie było) i popieprzylem i elektryk dochodzil co i jak...trzeba jeszcze zwrócić uwagę na przepustnice,zeby była jak na zdjęciach bo ja musiałem zmieniać bo miałem chyba tylko z jednym przyłączem a musi być z dwoma!!jeszcze nie doszedłem dlaczego obroty mi skaczą 1000-1500 ale moze to jest Fast Idle Solenoid musze to sprawdzić bo chyba tez mi cos zostało niepodpiętego...teraz to jest to do zrobienia dla każdego bo jak ja to prawie całe sam zrobiłem(trzy lata temu to nie wiedziałem jak koło zmienić ) bez dobrego opisu to z tym opisem to zrobi to każdy !!
nosql - 2007-05-30, 11:58
" />timor, Skaczące obroty to może być też wina linki gazu - znajomemu się przycinała i takie cuda się działy (samo z siebie skakało od 1k do 1,5k rpm).
Teraz odnośnie tych podciśnień na przepustnicy - to jeżeli masz z jednym a nie dwoma to nie ma najmniejszego problemu jeżeli masz od niej map sensor - tam były inne map sensory.
Sam miałem kiedyś taki problem bo kupiłem tak jak Ty i za cholere nie mogłem znalezc do tego map sensora. Chiciaż niedawno taki widziałem ale to nie aktualne
pokrzyw - 2007-05-30, 12:23
" />No i ja piwko stawiam.
Robak - 2007-05-30, 12:29
" />A ,wiec panowie sprawa ma sie tak:
Opis wykonany przez kolege Nosqla jest w kozaku - z tym opisem mozna zrobic przerobke z zamknietymi oczami (taka jest prawda)
Nie wiem czemu ale niejednokrotnie byly prosby na forum aby ktos to opisal-no i nie bylo chetnych
Kolega Nosgla-zrobil to bardzo dobrze i sadze ze nalezy sie mu za to jakas nagroda(do nagrody przejde nizej)-gdyz zaoszczedzil nam tym opisem wiele czasu ,godzin,dni,a nawet tygodni,roznego rodzaju rozczarowan i zastanawiania sie co zostalo spieprzone
Nagroda
Wiele osob prosilo Nosqala o schamownie swojej furki, z wiadomych powodow nie doszlo do tego.($$$$$)
Moim pomyslem (tylko prosze sie nie burzyc nie bulwersowac)jest zrzuta na schamowanie furKI Nosqala-w pelni jestem przekonany zo na to zasluzyl!!!
Odemie gdyz posiadam namiary Tele adresowe do Nosqala taka mala nagroda poleci na dniach,wy zrobicie jak uwazacie nikogo do niczego nie namawiam ale sadze ze jest to w pelni zasluzona nagroda
Aha z gory wiem ze bede mial za to przerabane u Nosqala(sorki ziom)ale wiem ze wpelni zasluzyles na jakas nagrode, bo sobie pomyslcie co by bylo gdybyscie niechcacy cos zle podlaczyli i zjarali kompa,aparat czy cos takiego(poprosu kiszka)
Tak jak pisalem wyzej odemnie nagroda leci gdyz mam Dane Tele adresowe-kto jest chetny niech da mi znac
Pozdro-pozdro ostre pozdro od Robaka
.
demo - 2007-05-30, 15:17
" />ziom ode mnie tez masz browara, nie tyle za tutka ale za cala wiedze jaka posiadasz, oraz za to ze wlasciwie wiele rzeczy sam ogarniales i rozkminiales, a teraz dzielisz sie z tym na forum
Pozdrawiamzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
nosql - 2007-05-30, 10:40
" />Jest to wersja robocza, będę starał się ją rozbudowywać, poprawiać oraz dodać więcej zdjęć w miarę moich możliwości – proszę się nie denerwować, powoli będzie szło do przodu! Jak ogarnę sprawy na uczelni to porobię szczegółowe fotki wężyków itd...
W tekście wykorzystałem przetłumaczenie wiązki wykonane przez Randala.
DPFI to MPFI Swap
Zacznę od tego, co potrzeba do takiej przeróbki.
Niezbędne nam będą (wszystko od silnika d16a6/z2):
- kolektor ssący z listwą, wtryskami i przepustnicą,
- aparat zapłonowy,
- komputer PM6,
- resistor box,
- map sensor,
- wąż od chłodzenia w kształcie litery U,
- nowa uszczelka pod kolektor ssący,
- elementy wiązki silnikowej, miło też mieć 2 kabelki z wtyczki B przy kompie, bo będą nam potrzebne.
Przydadzą się:
- linka od gazu (może zostać z b2 ale jest dłuższa i można ją zmienić),
- rura dolotu od filtra do kolektora (w b2 jest inna, ale da się porzeźbić),
- metalowe rurki odmy (można przerobić te z b2),
- łapa/wspornik kolektora (da się przerobić ten z b2),
- płyn chłodniczy.
Więc zaczynamy od demontowania kolektora ssącego, od razu najlepiej ściągnąć klemę z akumulatora, żeby później o tym nie zapomnieć (bo będziemy bawić się w małego elektryka) – więc ściągamy!
Najpierw odpinamy wszystkie wtyczki, przewody podciśnień, paliwowe, rurę dolotową oraz ściągamy linkę od gazu. Kolektor przykręcony jest do głowicy 7 nakrętkami oraz od spodu jest jedna śruba przy łapie/wsporniku kolektora. Ja zaczynałem od odkręcenia tej śruby przy łapie – da się to oczywiście zrobić bez kanału. Później odkręcamy siedem nakrętek i w zasadzie możemy wyciągać kolektor:
Teraz polecam odkręcić łapę/wspornik kolektora (2 śruby) bo będzie nam przeszkadzała przy zakładaniu nowego (u mnie i u bencola nie pozwalała kolektorowi dobrze dojść do głowicy), najlepiej założyć ją na kanale jak już kolektor będzie przykręcony do głowicy – wtedy mamy pewność, że się dobrze ułożył.
W tym momencie (przed założeniem nowego kolektora) najlepiej przedłużyć kable od silniczka krokowego oraz czujnika położenia przepustnicy:
Wtyczka czujnika położenia przepustnicy – 3 kabelki: żółty z białym paskiem, czerwony z niebieskim paskiem i zielony z białym paskiem. Należy je przedłużyć pamiętając przy tym, że musimy zamienić kolejnością kabel zielono/biały z żółto/białym (zamieniamy 2 skrajne – tak najprościej zapamiętać). Jeżeli wykorzystujemy wtyczkę od wiązki a6/z2 to tam już są zamienione miejscami i trzeba o tym pamiętać. Generalnie nie ma problemów, bo łatwo się przestawia miejscami we wtyczce, można wyciągnąć i zamienić kolejnością lub przy przedłużaniu po prostu zmienić kolory, czego nie polecam, bo później nie dojdziemy ładu.
Wtyczka silniczka krokowego – 2 kabelki: niebieski z żółtym paskiem i czarny z żółtym paskiem. Tu nie ma żadnej filozofii, po prostu należy przedłużyć kable, żeby nam sięgnęła wtyczka – nic nie zamieniamy kolejnością.
Kolejna rzecz - wtyczka przy "Fast Idle Solenoid", widać na tym zdjęciu:
Jest to wtyczka z dwoma przewodami ( niebieski oraz czarny z zółtym paskiem).
Swoją drogą nie przy każdym kolektorze ssącym spotkamy się z FIS, z tego co ja zauważyłem występuje on zawsze wtedy, gdy nie mamy śruby do regulacji obrotów na przepustnicy (bo są i takie wersje) - jest chyba też zależność między rokiem produkcji bo nie spotkałem tego w aucie z roku 89 lub początku 90.
PS jeżeli przy Twoim kolektorze nie występuje Fast Idle Solenoid to nie musisz już czytać tego fragmentu moich wypocin.
Do tego cudownego „czegoś” podłączamy wtyczkę pokazanę na foto:
Niestety same wtyczki nie są plug&play i nie pasują do siebie więc musimy sobie jakoś z tym poradzić, można to zrobić na kilka sposobów:
A)
1) obcinamy wtyczkę/końcówkę z b2 (nie przyda nam sie do niczego) - zostają nam 2 kabelki luzem,
2) z wiązki od z2 wyciągamy/odcinamy oryginalną wtyczkę, która pasuje do wtyczki/gniazda FIS zostawiając kawałek kabla, żeby można było ją podłączyć (znajduje się ona blisko wtyczki od czujnika położenia przepustnicy (TPS), kable idą chyba nawet w tym samym pancerzu co do TPS),
3) podłączamy ją do kabelków z kroku pierwszego.
B)
lub po prostu jeżeli nie mamy oryginalnej wtyczki (wiązka silnikowa od z2) to obcinamy wtyczkę po stronie wiązki b2 oraz po stronie FIS i łączymy kable.
C)
pewnie jeszcze jakieś inne typu konektory lub przerabianie na inne wtyczki...
Jakby tego nie zrobić (wiem, że zamotałem) to musimy podłączyć kabelek pomarańczowy z naszej wiązki (b2) do kabla niebieskiego od FIS oraz kabel czarny z zółtym paskiem do kabla czarnego z żółtym paskiem.
W sumie to przed założeniem kolektora możemy zrobić większość elektryki w komorze silnikowej, bo mamy lepsze dojście do kabli, więc robimy dalej.
Teraz przykręcamy resistor box na jego miejsce (jeżeli stoimy przed komorą silnikową to znajduje się ono za kielichem po naszej prawej stronie, przy tabliczce znamionowej):
Jak już go tam przykręciliśmy, znajdujemy wtyczki od naszych wtrysków z b2 (zielona – żółty i żółto/czarny kabel oraz brązowa – czerwony i żółto/czarny przewód):
Pozbywamy się wtyczek, dlatego że są nam potrzebne same kable (można odciąć lub wypiąć kable). Teraz łączymy ze sobą obydwa żółto/czarne a następnie podłączamy je do żółto/czarnego kabla wychodzącego z resistor box’a (trzeba dołożyć troszkę kabla bo nie sięgną).
Przewód żółty od wtrysku z b2 łączymy z wtyczką wtrysku nr1 (brązowy przewód), natomiast przewód czerwony od drugiego wtrysku z b2 łączymy z wtyczką wtrysku nr3 (niebieski przewód).
Następnie możemy wsadzić wąż chłodzenia w kształcie litery U, żeby później tylko podpiąć go do kolektora lub, jeżeli mamy go już przy kolektorze, to należy pozbyć się starego a po przykręceniu kolektora podpiąć nowy w jego miejsce.
Usuwamy pozostałości starej uszczelki z głowicy, zakładamy nową, wkładamy i przykręcamy kolektor od d16a6/z2, pamiętając, żeby przed włożeniem go na szpilki, wsadzić na swoje miejsce wąż przechodzący między 1 a 2 kanałem i biegnący pod kolektorem:
Skręcamy wszystko, podpinamy węże, wtyczki, linki itd..
W taj chwili możemy zmienić map sensor – znajduje się on na ścianie grodziowej obok miejsca gdzie nabite są numery VIN.
Nie mamy tutaj nic wielkiego do zrobienia, odpinamy 2 wtyczki, odkręcamy 1 śrubkę, wyciągamy stary, wkładamy nowy, przykręcamy, podpinamy wtyczki – zmienione. Wszystko pasuje tak jak trzeba. Podpinamy podciśnienia i teraz pod komorą wygląda tak (widać jak podpiąć podciśnienia do kolektora i filtra węglowego):
Jedziemy dalej…
Teraz czas na aparat zapłonowy.
Ściągamy kopułkę z aparatu (odsuwamy ją na bok nie wypinając kabli WN - teoretycznie nie da się przestawić palca o 180 stopni więc nie trzeba tego robić, można wypiąć same kable WN - ja miałem nową kopułkę w aparacie z b2 więc tą od z2 wyrzuciłem i zostawiłem swoją).
Jak już wiemy co i jak, to profilaktycznie zaznaczamy sobie miejsce, w którym był ustawiony aparat, rozpinamy wtyczki i odkręcamy go, aby mieć więcej miejsca przy następnym kroku.
Przy samym aparacie są 2 wtyczki mała (okrągła z dwoma przewodami: czarny i niebieski) i duża. Małą zostawiamy w spokoju, bo w obydwu aparatach są one takie same.
Zajmujemy się wtyczką „dużą”.
W b2 ta wtyczka jest prostokątna i ma w sobie 5 przewodów (więc nie wepniemy jej do naszego nowego aparatu):
natomiast w a6/z2 jest ona okrągła i posiada 7 przewodów (te dwa więcej są od CPS – Cylinder Position Sensor):
Najlepszym sposobem na przerobienie jest odcięcie wtyczki z wiązki silnikowej d16a6/z2, tak żeby zostało przy niej kawałek kabla (będziemy wiedzieli, jakie kolory idą, w które miejsce a później będziemy mieli jak dołączyć przewody do niebieskich kabli od CPS). Następnie bierzemy mały śrubokręcik i wyciągamy po jednym kabelku z odciętej wtyczki (nie ruszamy tylko niebieskich!). Robimy to tak, np.:
Wypinamy pomarańczowy kabelek z odciętej wtyczki, wypinamy pomarańczowy kabelek z naszej wtyczki przy wiązce b2 i wpinamy go na miejsce w nowej wtyczce (tej odciętej). Po prostu przekładamy kable z naszej do tej, którą pozyskaliśmy. I tak z każdym po kolei – nie wypinamy wszystkich od razu, bo nam się pomieszają, przekładamy po jednym i uważamy na to, żeby nie zamienić białych miejscami (są dwa gładkie białe). Oczywiście można odciąć naszą wtyczkę i przylutować tamtą, ale, po co to robić skoro bez najmniejszych problemów można wypinać kabelki z jednej i wkładać do drugiej.
Jeszcze raz podkreślam – niebieskich kabli nie ruszamy i uwaga, żeby nic nie pomieszać!
Gdy już skończymy przerabiać wtyczkę to możemy śmiało przykręcać aparat.
Ściągamy z niego kopułkę, patrzymy na palec, ustawiamy go w dobrą stronę, wkładamy aparat na swoje miejsce i skręcamy (ustawiamy mniej więcej tak, jak był wcześniejszy – mi się udało trafić idealnie w zapłon – później musimy sprawdzić gdzieś u mechanika lampą stroboskopową, czy zapłon jest dobrze ustawiony). Jeżeli nasza kopułka jest w lepszym stanie to zakładamy naszą, jeżeli ta od nowego aparatu – wtedy przekładamy kable WN (uwaga, żeby nie pomieszać!) – kopułki są identyczne tak samo jak moduły, cewki i palce. Możemy już podłączyć małą oraz przerobioną wtyczkę (w późniejszych krokach podłączymy te dwa niebieskie kabelki, które nadal nam wiszą w nowej wtyczce). Jeżeli po odpaleniu silnik będzie nam się lekko dławił (podczas dodawania gazu), można przyspieszyć/opóźnić zapłon lub - jednak jeżeli nie mamy o tym za dużego pojęcia to najlepiej udać się do mechnika, żeby ustawił nam za pomocą lampy strobo!
Teraz jedziemy do kompa, odsłaniamy tapicerkę, ściągamy blachę osłaniającą komputer i mamy go na wierzchu. Odpinamy wtyczki A, B i C, następnie wyciągamy komputer i odkładamy gdzieś na bok bo już nam nie będzie potrzebny.
Patrzymy na wtyczkę B. Piny B15 i B16 powinny być puste (gdyby jednak był jakiś przy B16- przetnij i zaizoluj). Przyłącz po około 10cm przewodu do każdego z tych pinów (możesz użyć przewodów z innej wiązki, da się je zamontować we wtyczce).
Wtyczka C. Przetnij pomarańczowy (C21) i biały (C29) zostawiając odpowiednio dużo przewodu aby podłączyć go do wtyczki B.
Podłącz pomarańczowy przewód do pinu B15.
Podłącz biały przewód do pinu B16.
Poprowadź przewód od pinów C21 i C29 do komory silnika i oznacz je! (Po około 1metr każdego),
Przetnij przewody A2 i A4. Tylko zostaw kawałek od strony wtyczki żeby można było kabel dołączyć).
Poprowadź przewody od pinów A2 i A4 do komory silnika i oznacz je!
Wracamy pod maskę i:
Podłączamy przewód, który poprowadziliśmy od pinu A2 do wtyczki wtrysku numer 2 (czerwony przewód).
Podłączamy przewód, który dodaliśmy do pinu A4 do wtyczki wtrysku numer 4 (żółty przewód).
4 czarne kable wychodzące z „resistor box” podłącz do wtrysków (tu raczej nie ma różnicy którey gdzie) – jeżeli wykorzystaliśmy fragment wiązki silnikowej z a6/z2 to mamy już ten kawałek zrobiony (wtedy są to czerwone kable biegnące od wtyczek poszczególnych wtrysków do wtyczki resistor box'a), najzwyczajniej wpinamy wtyczkę z wiązki idącej od wtrysków do wtyczki resistor box’a. Swoją drogą, jeżeli zakupiliśmy wiązkę silnikową od a6/z2 to dobrze jest wydzielić z niej tą część między resistor box’em a wtryskami – da się to zrobić bez najmniejszego problemu.
Podłączamy przewód idący od C21 do niebiesko/zielonego przewodu od czujnika położenia cylindra znajdującego się przy aparacie zapłonowym (to jeden z tych dwóch kabelków które zostały nam w nowej wtyczce od aparatu zapłonowego).
Podłączamy przewód od C29 do niebiesko/żółtego przewodu od czujnika położenia cylindra (a to ten drugi).
Podpinamy komputer – tym razem PM6 – w sensie ten od d16a6/z2. sprawdzamy jeszcze raz dokładnie czy wszystko jest cacy, zakładamy rurę dolotową, wlewamy płyn do chłodnicy i zakładamy klemę na akumulator.
Aha zanim odpalimy to jedna uwaga - chodzi o linkę gazu, jeżeli już ją naciągnęliście to proponuje lekko ją poluzować, bo prawdopodobnie po odpaleniu obroty skoczą Wam ponad 3k i będzie trzeba pedał gazu pociągnąć do siebie, zróbcie ją lekko luźniej, później się ją wyreguluje.
Pisze to bo miałem taką akcje i na początku nie wiedziałem co jest grane, gdy po odpaleniu obroty były bardzo wysokie. U bencola akcja taka sama pomimo lekko napiętej linki.
Linkę ustawiamy tak, aby pedał miał maluteńki luz (wtedy mamy 100% pewności że się zamyka przepustnica i TPS nie będzie wariował) ale odpowiednio ją naciągamy - tak, by przepustnica otwierała się maksymalnie przy pedale wciśniętym w podłogę. Metodą prób i błędów sprawdzamy, czy obroty nie rosną po odpaleniu (pomijam ssanie) i takie tam.
Odpalamy auto – super, odpala za 1 razem
Gasimy, wracamy pod maskę układamy wszystkie kable na ich miejsce, wkładamy w pancerze itd. Umieszczamy komputer tam, gdzie jego miejsce, skręcamy, zakładamy tapicerkę.
Teraz pamiętamy o odpowietrzeniu układu chłodzenia:
oraz o przykręceniu łapy kolektora ssącego – to drugie robimy na kanale bez zbędnych zabaw (w moim przypadku, trzeba było jej lekko pomóc, bo nie chciała pasować idealnie).
Wiadomo, że warto pojechać do mechanika z ustawieniem zapłonu, jeżeli nie umiemy tego zrobić dobrze sami (nawet jeżeli wszystko wydaje się być dobrze - radzę pojechać sprawdzić).
Pozdrawiam nosql!
Randal - 2007-05-30, 10:49
" />W takim razie jeszcze raz dołączę plik tekstowy dotyczący przeróbki elektryki z opisem wtyczek. Można sobie ściągnąć i wydrukować żeby nie latać do kompa co chwilę
Opis jest również przydatny podczas zmiany silnika z D15B2 na D16A6/D16Z2/D16A9/D16Z5 itp.
ZlewiK - 2007-05-30, 10:59
" />nosql dobra robota, piwo dla ciebie oczywiście.
Miejmy nadzieję że przybędzie wielopunktów ogarniętych własnoręcznie po tym tutku.
simon_55 - 2007-05-30, 11:02
" />brawo brawo zaj....cie zioom to wykonales
Robak - 2007-05-30, 11:20
" />To odemnie nastepne piwko-a niedlugo kurier dostarczy te prawdziwe
Dzieki stary tu jest praktycznie wsszystko opisane co i jak.
Pozdro pozdro ostre pozdro od Robaka
blazejski - 2007-05-30, 11:23
" />nosql, wielkie gratki ziomus za ogarniecie tak skomplikowanego tematu i zrobienie z tego zajeb***** tutka
Szczerze mowiac to nawet ja juz wiem troche wiecej na ten temat a to sukces
pozdro
Adriano - 2007-05-30, 11:32
" />Co prawda mnie ten temat nie dotyczy, ale uważam, że nosql odwaliłeś kawał dobrej roboty. Zasłużone piwko.
timor - 2007-05-30, 11:44
" />jakbym kiedys mial taki opis to bym zrobil raz dwa a tak nie mialem opisu jak przerobic wtyczki przy aparacie zapłonowym(na tutorialach z USA tego nie było) i popieprzylem i elektryk dochodzil co i jak...trzeba jeszcze zwrócić uwagę na przepustnice,zeby była jak na zdjęciach bo ja musiałem zmieniać bo miałem chyba tylko z jednym przyłączem a musi być z dwoma!!jeszcze nie doszedłem dlaczego obroty mi skaczą 1000-1500 ale moze to jest Fast Idle Solenoid musze to sprawdzić bo chyba tez mi cos zostało niepodpiętego...teraz to jest to do zrobienia dla każdego bo jak ja to prawie całe sam zrobiłem(trzy lata temu to nie wiedziałem jak koło zmienić ) bez dobrego opisu to z tym opisem to zrobi to każdy !!
nosql - 2007-05-30, 11:58
" />timor, Skaczące obroty to może być też wina linki gazu - znajomemu się przycinała i takie cuda się działy (samo z siebie skakało od 1k do 1,5k rpm).
Teraz odnośnie tych podciśnień na przepustnicy - to jeżeli masz z jednym a nie dwoma to nie ma najmniejszego problemu jeżeli masz od niej map sensor - tam były inne map sensory.
Sam miałem kiedyś taki problem bo kupiłem tak jak Ty i za cholere nie mogłem znalezc do tego map sensora. Chiciaż niedawno taki widziałem ale to nie aktualne
pokrzyw - 2007-05-30, 12:23
" />No i ja piwko stawiam.
Robak - 2007-05-30, 12:29
" />A ,wiec panowie sprawa ma sie tak:
Opis wykonany przez kolege Nosqla jest w kozaku - z tym opisem mozna zrobic przerobke z zamknietymi oczami (taka jest prawda)
Nie wiem czemu ale niejednokrotnie byly prosby na forum aby ktos to opisal-no i nie bylo chetnych
Kolega Nosgla-zrobil to bardzo dobrze i sadze ze nalezy sie mu za to jakas nagroda(do nagrody przejde nizej)-gdyz zaoszczedzil nam tym opisem wiele czasu ,godzin,dni,a nawet tygodni,roznego rodzaju rozczarowan i zastanawiania sie co zostalo spieprzone
Nagroda
Wiele osob prosilo Nosqala o schamownie swojej furki, z wiadomych powodow nie doszlo do tego.($$$$$)
Moim pomyslem (tylko prosze sie nie burzyc nie bulwersowac)jest zrzuta na schamowanie furKI Nosqala-w pelni jestem przekonany zo na to zasluzyl!!!
Odemie gdyz posiadam namiary Tele adresowe do Nosqala taka mala nagroda poleci na dniach,wy zrobicie jak uwazacie nikogo do niczego nie namawiam ale sadze ze jest to w pelni zasluzona nagroda
Aha z gory wiem ze bede mial za to przerabane u Nosqala(sorki ziom)ale wiem ze wpelni zasluzyles na jakas nagrode, bo sobie pomyslcie co by bylo gdybyscie niechcacy cos zle podlaczyli i zjarali kompa,aparat czy cos takiego(poprosu kiszka)
Tak jak pisalem wyzej odemnie nagroda leci gdyz mam Dane Tele adresowe-kto jest chetny niech da mi znac
Pozdro-pozdro ostre pozdro od Robaka
.
demo - 2007-05-30, 15:17
" />ziom ode mnie tez masz browara, nie tyle za tutka ale za cala wiedze jaka posiadasz, oraz za to ze wlasciwie wiele rzeczy sam ogarniales i rozkminiales, a teraz dzielisz sie z tym na forum
Pozdrawiam