ďťż

Dziwne przerywanie w D16Z2



tomek77 - 2008-10-15, 07:47
" />Witam, mam taki problem z Honda Concerto1,6, przy wlaczonym silniku siedzac w aucie badz bedac na zewnatrz slychac takie przerywanie jakby silnik sie krztusił obroty w mojej hance rowniez nie sa rownomierne kształtuja sie na poziomie 300-800 na biegu jałowym na zagrzanym silniku. Swiece wymieniałem 2tys km ,cewka1tyś temu,kable nowe.W moim odczuciu wygląda to jakby były braki w dostawie paliwa albo jakieś zwarcie w aparacie zapłonowym.
Ostatnio czytając forum z 3miasta ktoś mi podpowiedzial że za wolne obroty odpowiada razem z "silniczkiem krokowym" też zawór termiczny szybkiego biegu jałowego????Dodam też że autko jest zagazowane ale objawy są takie same na LPG.Mam jeszcze takie pytanie czy korek od baku może wpływać na prace silnika(jeżdziłem pół roku bez korka) i stan pompki paliwa.Chciałbym teraz powiedzieć że jak naprawie to dam znać, ale walcze z tym już tak długo że nie widze światełka w tunelu
Prośba do wszystkich czytajacych o jakieś sugestie,dobre rady w podobnych problemach.





PeJot - 2008-10-15, 22:21
" />Z zapłonu sprawdź jeszcze kopułkę aparatu zapłonowego (może ma wytarte styki).

Czyszczenie przepustnicy + silniczka wolnych obrotów też może pomóc (ja sam wspierałem się sprayem STP do czyszczenia gaźników/przepustnic)



tomek77 - 2008-10-16, 07:15
" />



nietopeR - 2008-10-16, 07:34
" />




tomek77 - 2008-10-16, 08:06
" />Znajomy klubowicz ogląda mi te auto ale sam rozkłada ręce.Podobno Concerto -Anglik nie ma kostki diagnostycznej i nie da się podpiąć laptopa.Tyle ciekawe bo mam sekwencie gazu LPG i oni wpinają się pod wtryski i na kompie mają dokładny obraz danych (temp.,O2,vol.,) i całą mape.Ale ja i tak bym tez stawiał na elektryke bo to są takie objawy choćby zwarcia.



nietopeR - 2008-10-16, 08:45
" />Jak juz pisalem szpecem nie jestem ale moze regulator napiecia lub alternator? Najlepiej jak masz taka mozliwosc to podmienic z kims bo w ciemno to mozesz pol auta wymienic Jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi i pomoze koledze Powodzenia w ogarnianiu tematu!



tomek77 - 2008-10-16, 09:46
" />USUWANIE SAMOCZYNNEGO RAZŁADOWANIA SIĘ AKUMULATORA-studiując książke doszłem do takiego etapu.Będąc w tym roku nad morzem nie mogłem jeżdzić autkiem 1,5 dnia (promile we krwi).Akumulator całkowicie się rozładował ,nawet lampki ani zegar nie chodził.I tak sobie teraz kojarze fakty, że mogę mieć jakiś samoistny upływ prądu przez jakieś zwarcie w obwodach elek.W książce jest nawet opisane jak sie mierzy amperomierzem między zaciskiem aku a przewodem masy i kolejne odłancznie bezpieczników ale dla mnie to jest szara magia .Ale może dzisiaj spróbuje.



tomek77 - 2008-10-20, 19:34
" />No wreszcie całe autko pomierzone.Ciekawa sprawa cos mi chlapie prąd na odpiętej klemie(-) 65 mA ,odpinanie kolejnych bezpieczników nic nie daje.Możliwe zwarcie na obwodach nie zabezpieczonych jak alternator, rozrusznik no i wlaśnie alarm.Czy ktoś wie czy alarm ma jakieś zabezpieczenie i jak to cholerstwo wyłączyć. W czasie mierzenia miernikiem słychać taki wygłuszony klakson i pompke paliwa w baku?????,i po chwili na amperomierzu 0,00mA Umie ktoś to logicznie wytłumaczyć.



stealth - 2008-10-20, 22:17
" />Na odpiętej klemie to akurat nic nie ma prawa płynąć, chyba że masz drugi akumulator Pewnie myślisz o zdjęciu klemy i włączeniu amperomierza w to miejsce. 65mA to ok wynik, możliwe że alarm tyle bierze. Zwykle ma swój własny bezpiecznik gdzieś w okolicach centralki.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu