Dziwne
Bedzio - 2006-10-08, 09:11
" />Nie wiem czy to normalne, ale u mnie przy 110KM nie da się ruszyć z piskiem opon...nawet na kostce parkingu supermarketu..odrazu auto łapie przyczepność i przyspiesza....
Po drugie....macie też tak,że jak wciśniecie pedał gazu w podłoge przy jeździe to podnoszą się obroty, ale ledwo przyspiesza ??? Trzeba przyspieszać stopniowo to wtedy leci jak głupi ???
szczepan358 - 2006-10-08, 09:14
" />Na moje to chyba spalone sprzeglo stary ale specem nie jestem moge sie mylic, u mnie 1,2 zamiata po asfalcie bez wiekszego problemu, a jak sie kapke mokro zrobi to az milo podeptac. dodam, ze tez mam 110 kucyków
Dzilas - 2006-10-08, 09:15
" />..to chyba już będzie po sprzęgle
Ja swoim civem gdy nie byłem jeszcze wprawiony to piszczałem przy niemalże każdym ruszaniu. Zerwanie przyczepnosci nie było problemem tak jak i po przepince z 1 na 2 był pisk
szczepan358 - 2006-10-08, 09:22
" />no wlasnie, niestety raczej zonk
Bedzio - 2006-10-08, 10:14
" />to nie ciekawie...ile kosztuje nowe sprzęgło ??
nie rozumie...spalone sprzęgło, a biegi wchodzą normalnie ??
Dzida - 2006-10-08, 10:35
" />Jak najbardziej. W czym przeszkadza jedno drugiemu?
Nie jest spalone, tylko się najnormalniej skończyło. Jakby Ci się skończyły klocki i tarcze, to nie mógł byś jechać samochodem?
Hę?
sailence - 2006-10-08, 10:48
" />u mojego dziadka w escorcie '98 było tak samo, gaz w deskę, obroty do odcinki leciały a przyśpieszenia tyle co nic pojeździł tak nim z 2 miechy, jednego pięknego dnia (jakies 2 tygodnie temu) w aucie rozszedł się smród spalonego sprzęgła i auto się rozkraczyło na drodze,
efekt: sprzęgło do wymiany, koszty: 1000zł (części + robocizna)
Dzida - 2006-10-08, 11:17
" />Nie wprowadzaj paniki
W Hondzie z robocizną w 600 się zamkniesz.
sailence - 2006-10-08, 11:24
" />nie no spoko, wiadomo że escort '98 to nie to samo co civic '91
Bedzio - 2006-10-08, 12:20
" />to znaczy,że musze to zrobić...
nie da się tak jeździć, zeby się nie rozkraczył ??
sailence - 2006-10-08, 12:22
" />delikatnie ruszać, nie dawać w piz**, tak żeby nie było sytuacji w których obroty rosną a auto stoi (żeby nie było efektu samoistnego wysprzęglania się silnika)
Dzida - 2006-10-08, 12:40
" />Ruszac z 1500 rpm, zmieniac biegi przy 3, nie hamowac silnikiem, delikatnie operować sprzegłem.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Bedzio - 2006-10-08, 09:11
" />Nie wiem czy to normalne, ale u mnie przy 110KM nie da się ruszyć z piskiem opon...nawet na kostce parkingu supermarketu..odrazu auto łapie przyczepność i przyspiesza....
Po drugie....macie też tak,że jak wciśniecie pedał gazu w podłoge przy jeździe to podnoszą się obroty, ale ledwo przyspiesza ??? Trzeba przyspieszać stopniowo to wtedy leci jak głupi ???
szczepan358 - 2006-10-08, 09:14
" />Na moje to chyba spalone sprzeglo stary ale specem nie jestem moge sie mylic, u mnie 1,2 zamiata po asfalcie bez wiekszego problemu, a jak sie kapke mokro zrobi to az milo podeptac. dodam, ze tez mam 110 kucyków
Dzilas - 2006-10-08, 09:15
" />..to chyba już będzie po sprzęgle
Ja swoim civem gdy nie byłem jeszcze wprawiony to piszczałem przy niemalże każdym ruszaniu. Zerwanie przyczepnosci nie było problemem tak jak i po przepince z 1 na 2 był pisk
szczepan358 - 2006-10-08, 09:22
" />no wlasnie, niestety raczej zonk
Bedzio - 2006-10-08, 10:14
" />to nie ciekawie...ile kosztuje nowe sprzęgło ??
nie rozumie...spalone sprzęgło, a biegi wchodzą normalnie ??
Dzida - 2006-10-08, 10:35
" />Jak najbardziej. W czym przeszkadza jedno drugiemu?
Nie jest spalone, tylko się najnormalniej skończyło. Jakby Ci się skończyły klocki i tarcze, to nie mógł byś jechać samochodem?
Hę?
sailence - 2006-10-08, 10:48
" />u mojego dziadka w escorcie '98 było tak samo, gaz w deskę, obroty do odcinki leciały a przyśpieszenia tyle co nic pojeździł tak nim z 2 miechy, jednego pięknego dnia (jakies 2 tygodnie temu) w aucie rozszedł się smród spalonego sprzęgła i auto się rozkraczyło na drodze,
efekt: sprzęgło do wymiany, koszty: 1000zł (części + robocizna)
Dzida - 2006-10-08, 11:17
" />Nie wprowadzaj paniki
W Hondzie z robocizną w 600 się zamkniesz.
sailence - 2006-10-08, 11:24
" />nie no spoko, wiadomo że escort '98 to nie to samo co civic '91
Bedzio - 2006-10-08, 12:20
" />to znaczy,że musze to zrobić...
nie da się tak jeździć, zeby się nie rozkraczył ??
sailence - 2006-10-08, 12:22
" />delikatnie ruszać, nie dawać w piz**, tak żeby nie było sytuacji w których obroty rosną a auto stoi (żeby nie było efektu samoistnego wysprzęglania się silnika)
Dzida - 2006-10-08, 12:40
" />Ruszac z 1500 rpm, zmieniac biegi przy 3, nie hamowac silnikiem, delikatnie operować sprzegłem.