ďťż

ED7 D16Z2 '91 (z szklanym dachem :>)



Borobej - 2010-07-04, 12:02
" />Nadciąga koniec wspaniałej przygody z czwartym Civem, niestety. Miałem go odnawiać, bo naprawdę dał mi masę radochy przez te trzy lata, ale plany swoje, a życie swoje i przyjdzie mi go zbyć, choćby po to, żeby nie generował kosztów (a z kasą u mnie krótko :P). Jak się nazbieram, to znowu będzie H na masce, a co! Może nawet kolejne żelazko, ale już EE9 raczej albo jakiś dobry Rex. :D

Do rzeczy zatem. Rok produkcji i pierwszej rejestracji 1991, w Polsze naszej dziurawej od bodaj 2005. Co jest:
- jest po liftingu,
- silnik D16Z2, nadal ładnie ciagnący,
- 280kkm na liczniku,
- szyby na korbę,
- szyber szklany z osłoną na przycisk (oryginał znaczy), szczelność potwierdzona wielokrotnie,
- dodatkowe głośniki z tyłu (nie w półce, tylko w tych wnękach przy szybach, całkiem niezłe),
- radio Sony GTX-23, chyba minimum dla normalnego grania (nie jestem fanem basów :P),
- dojazdówka, lewar mechaniczny i klucz do kół - standard,
- w komplecie mam tam trójkąt i linkę holowniczą (efekt szykowania sie do jazdy na Węgry :P) oraz kamizelkę oczojebną na wszelki.
- lakier rdzewiejący ciemny szary metalic,
- opony zimowe nie-pamiętam-jakie, tej zimy już ich nie zakładałem, bo leżą w Łodzi - jeden sezon jeszcze pojeżdżą,
- opony letnie (z 2007) Yokohama A, 175R65 14 cali, indeks prędkości bodaj H, stan całkiem niezły i obecnie na nich stoi,
- felunek stalowy z oryginalnymi kołpakami.

Wóz w tym kraju przeszedł swoje, niestety. W 2008 był parking w Polo, wymieniane przez to były zderzaki (oba przy okazji), maska, listwa i przednia szyba (bo się pękła podczas powrotu z miejsca wypadku). Efekty, które po tym zostały, to:
- ślad na pasie przednim, bo dostał lekko w sam środek (co dziwne, bo Polo było bez haka),
- lekko krzywa chłodnica, pracuje bez zarzutu, a nigdy nie chciało mi się jej wymieniać,
- inny kolor zderzaków (są ciemnogranatowe zamiast szarych, jak reszta wozu),
- przykrótka listwa nad przednim zderzakiem (wcisnęli mi od przedlifta dziady, ale mam komplet obu listew w kolorze do założenia - też nie miałem czasu),
- maska jasnoszara (nowa po kolizji, nadal średnio spasowana - brak czasu i forsy),
- lampy o dziwo ocalały, tylko kierunki kupiłem (najpierw DEPO, potem jednak oryginały), bo jeden pękł.

Co ja z nim robiłem przez te lata (poza jazdą):
- w 2007 wymiana filtrów, płynów wszelakich poza hamulcowym, tarcz i klocków hamulcowych na wszystkich czterech kołach (Brembo z przodu, ATE z tyłu, klocki EBC któreś), wymiana sworzni dolnych z przodu, zakup nowych opon Yokohama 175R65 bodajże, letnich, wymiana głośników przednich oryginalnych (pierdziały) na fajne trzykanałowe, nowy akumulator Centra (trzyma do dziś jak żyleta),
- w 2008 wymiana zderzaków, maski, listwy przedniej po kolizji, poza tym wymiana tarcz przednich na bodaj Nissin albo też ATE, nie pamiętam (Brembo zwykłe to jednak syf jest) oraz wymiana klocków przednich na ATE, wymiana oświetlenia wewnątrz (deska rozdzielcza, panel, wszystko żyje, zapalniczka nawet odżyła :]) do tego oczywiście olej i filtry oraz płyn hamulcowy na DOT4, poza tym regulacja zaworów i zmiana paska rozrządu, do tego świeży hondowski MTF w skrzyni, bo wcześniej ktoś zalał silnikowym...
- w 2009 wymiana przednich górnych wahaczy (zaczynały się sypać) oraz dolnych sworzni, oleju i filtrów, a w hamulcach wszędzie zawitały klocki ATE albo Nissiny, nie pamiętam już,
- w 2010 wymiana osłony lewego przegubu

Teraz sumarycznie co mu dolega i co planowałem zawsze poprawić (a tu dupa :P):
- sprzęgło jest nadal oryginalne, więc mimo braku szaleństw przez ostatnie 30kkm (tyle wyjeździłem) za drugie tyle można by je wymienić,
- silnik ucieszyłby się z wymiany uszczelek zaworowych, może rzuciłby picie oliwy (bierze jakiegoś 1l na 1000km i trochę błękitno kopci powyżej 5000RPM - tak wynika z relacji jeżdżących za mną),
- wypadałoby porządnie zakonserwować hamulce - w zeszłym roku zmieniałem im uszczelki przy tłoczkach, bo jeden zacisk łapał syf i piekł tarczę. Teraz są zapieczone i muszę je ruszyć, bo wóz stoi od kwietnia (tnę koszta, komunikacja jest tańsza i szybsza w Wawie)
- należy zmienić lewy zewnętrzny przegub - nieświadomie przejechałem jakieś 50km przy pękniętej osłonie i zaczynał wtedy już lekko pukać przy zakrętach (osłona jest już nowa, ale przegub i tak trzeba zmienić), od zmiany osłony wóz stoi.
- dolega mu BLACHA! Do wymiany prawy przedni błotnik (ktoś przykopał na osiedlu i lekko wgiął, nie ma tragedii aerodynamicznej ale rdzewieje powoli w tym miejscu), lewy chyba zaczyna brać ruda, nadkola tylne do wymiany, lewy próg raczej też, prawy do malowania, potrzebne mu nowe listwy zderzakowe (mam na stanie), nowe boczne plastikowe (mam na stanie), wlew paliwa zaczyna cierpieć, poza tym ogólnie ktoś kiedyś spartolił mu malowanie wokół wlewu. Tylka listwa zderzakowa i klapa od doły też podchodzą rdzą. Zawsze chciałem mu dać oryginalny świeży lakier, ale nie dało się, a byłby cukierek. W tylny zderzak też ktoś przykopał z prawej strony i zaczep przy kole spadł, muszę to obejrzeć. Nie lubią coś dresy tego wozu.
- fotel kierowcy nieco szarpnięty od strony drzwi, taki kupiłem,
- przednie głośniki z wiekiem padły. Może to kwestia zimnego lutu gdzieś po drodze, bo czasem je słychać, a czasem nie,
- samochód miał immobilizer na przycisk schowany przy desce, ale się wziął i zepsuł - przycisk chyba mam, teraz działa bez niego,
- tylna półka zaczyna się dzielić na dwie, bo to szycie jakieś lipne jest :P,
- w jednym kole od pewnego czasu schodzi powietrze (jakieś 1atm na tydzień), nie badałem sprawy, ale podejrzewam wentyl - zawsze był inny niż reszta, zresztą opona jest cała,
- felgi stalowe były chyba niegdyś czarne, potem pociągnięte czymś dziwnym

Do wozu jako takiego dorzucam:
- linkę holowniczą, kamizelkę, wszelkie żarówki, bezpieczniki i podobne pierdoły, które się zebrały przez ten czas,
- dobre i ładne listwy zderzakowe, w kolorze odpowiednim szarym, do założenia,
- listwy plastikowe boczne (komplet, może bez tych przednich krótkich, ale te na wozie trzymają się dobrze, tylko na drzwiach są do wymiany - ktoś im kiedyś ukręcił uchwyty przy końcach i lekko odstają, kutwa) - odbiór w Łodzi,
- alarm, sterownik zamka centralnego i trzy siłowniki (mocniejszy do bagażnika) z dwoma pilotami, kupione w zeszłym roku i ostatecznie nie założone, wg opinii bardzo fajny zestaw - też w Łodzi,
- komplet używanych opon zimowych (te co w opisie) - takoż w Łodzi.

Generalnie samochód jest do ogarnięcia, ale nawet po samej wymianie przegubu i zadbaniu o hamulce jest gotów do wyprawy choćby do Portugalii - na wschód bym sie bał, bo żelazko na dziurawe drogi nie jest dobre. Tak czy owak stał od połowy kwietnia do teraz, dzisiaj pierwszy raz do niego wsiadłem - odpalił za trzecim zachechłaniem (bu, zwykle odpalał w połowie pierwszego w dowolnych warunkach, zakurzył się). Jeździ prościutko (na przeglądzie nigdy nawet nie zauważyli, że dostał z przodu, a przeglądali skrupulatnie - raz się rzucali o rude nadkola nawet) i bardzo ładnie się zbiera. Oponki letnie świetnie się trzymają nawet na śniegu, zimowe niestety głównie na śniegu (to na nich miałem w deszczu kolizję), więc przydadzą się nowe za rok. Spalanie przy nieco dziadkowej jeździe (4 przy 50km/h) w mieście jest na poziomie 7-8l na setkę, w trasie spadnie nawet do 5l jeżeli trzymać się prędkości ekonomicznej (90-100km/h). W warszawskich korkach osiągało chwilami nawet 9l na 100km, niestety, dlatego tu mi wóz niepotrzebny. Kiedyś kupię kolejny, ale i tak będzie tylko do wycieczek i na większe zakupy, których teraz raczej nie robię. ;]

Wóz można obejrzeć w Warszawie oczywiście. Graty z Łodzi pewnie za dwa tygodnie przywiozę tutaj (może nawet opony zimowe, się okaże), chyba że pojade tam później - ma teraz zawieruchę w życiu i trudno coś planować, a jak komuś wygodnie, zawsze możemy sie umówić na odbiór tych rzeczy w Łodzi. Jeżeli wóz nie pójdzie do chętnego do końca sierpnia, to pójdzie pewnie do handlarza starzyzną... Zdjęć nie daję, bo nie mam aparatu i nie mam skąd pożyczyć. Jak znajdę fotki z jakiegos spotu z poprzedniego roku, to dam - wóz wygląda nadal tak samo poza tym tylnym zderzakiem, i pewnie jest nieco bardziej rudy.

Cena: za 2000.- pln do wzięcia od zaraz (tzn. jak odkurzę hamulce, żeby można nim było pojechać). Sądzę, że za dwa czy trzy tygodnie już będzie w pełni jezdny, oczywiście na tym tyrpniętym przegubie, bo zrobi na nim jeszcze trochę. Do wzięcia ze wszystkim, o czym wspominałem, chyba że ktoś nie chce - wywalę albo puszczę na Allegro.

Chyba tutaj mogę skończyć, zanim będzie mi bardziej przykro. Pytać o więcej można tutaj, PW, mailem i do czego jeszcze macie tu dostęp, telefonicznie również jak ktoś ma mój numer. Utargować cenowo pewnie coś można, najwyżej nie dorzucę alarmu lub radia (buhaha). Dzięki wszystkim wiernym czytelnikom. :D




Borobej - 2010-07-05, 16:48
" />UP!

Żeby było łatwiej i bez szukania, daję kontakty:
- tel.: 506-826-841,
- gg: 8962179
- mail: borobej@gmail.com

Pamiętajcie, że cena jest do utargowania / można odpuścic sobie niektóre bonusy.



Borobej - 2010-07-08, 11:10
" />Up we go~

Zauważyłem dzisiaj, że spotkanie z jakimiś drechami na parkingu oprócz kopniętego zderzaka zaowocowało niewielką rysą na prawej postojówce (nie wiem czy chcieli ja wyrwać czy co, w każdym razie jest nadal szczelna, tyle że nie jest to już taki ładny kryształ).

Cenę można negocjować, więc dawajcie znać ile dacie za Hankę - najwyżej was wyśmieję, ale to za propozycje poniżej wartości samego silnika z okolicą . Samochodem można zupełnie swobodnie jeździć po ogarnięciu przegubu i może tego zderzaka z tyłu (co spróbuję zrobić dzisiaj razem z rozruszaniem hamulców).



Borobej - 2010-07-12, 14:52
" />Przez weekend rozjeździłem i sprawdziłem samochód.

Pali niemal na dotyk (czasami zakręci ze trzy razy, ale to rzadkość, głównie jak jest ciepły i stoi już z pół godziny). Stan hamulców skontrolowany, rdza na tarczach zeszlifowana przez te weekendowe jazdy, diagnoza jest taka:
- przednie tarcze przydałoby się przetoczyć, dla upartych wymienić z klockami, bo jednak idealnie proste nie są po tym kwartalnym postoju (a wcześniej były),
- w lewym tylnym zacisku przyda się wymienić uszczelkę tłoczka, bo jest nieco zdeformowana i kto wie kiedy wystąpią problemy. Nie muszę chyba tłumaczyć, że pad takiej uszczelki to ryzyko wycieku płynu hamulcowego i/lub zapieczenia tłoczka.

Przy okazji rzuciłem okiem na przywieszkę serwisową, zgodnie z którą ostatnia wymiana oleju i filtru (przy okazji też filtru powietrza i paliwa) nastąpiła w czerwcu 2009.




Borobej - 2010-08-17, 18:35
" />Załączam wykonane dzisiaj zdjęcia. Nie martwcie się tylną rejestracją za szybą, była krzywo a nie miałem siły już dzisiaj założyć.

UWAGA

Cena spada do 1500!

Poza tym nie dołączam zestawu autoalarmu do montażu, który sprzedam osobno. Na zdjęciach radio jest zaślepione - fotki robione po drodze z pracy, nie chciało mi się dymać do domu po panel. Jutro dorzucę więcej fotek (może ładniejszych, mam jednak gówniany aparat), to będzie wszystko jak trzeba. Zwrócić uwagę na tylny zderzak, rudą na nadkolach i progu oraz wgniecenie błotnika. Poza tym nie jest zbyt czysty po ostatnich ulewach.

LINK - http://www.mediafire.com/?maipirmq17vibe6, paczka rar. Nie wrzucam miniaturek, bo od wczoraj mi się forum psuje, wczorajszy post nawet nie wszedł...



Borobej - 2010-08-21, 19:40
" />UP!

Jutro wrzucę ofertę na allegro, bo tak czy owak do 5 września mam zamiar nie mieć już tego wozu. Albo ktoś weźmie, albo pójdzie do handlarzy, bierzcie więc póki można - poza lewym przegubem zewnętrznym i kilkoma blachami to całkiem niezłe źródło części. ;D



Borobej - 2010-08-28, 09:10
" />Ostatni UP, w tym tygodniu Civ odchodzi ode mnie w tę czy inną stronę.



Borobej - 2010-09-03, 13:56
" />UP! For the last time!

Jeśli nikt nie kupi wozu, jutro pójdzie na złom.

Do sprzedania będzie kilka osobnych gratów, jakieś listewki, radio czy zapakowany, świeży alarm z centralnym i siłownikami.



driver90 - 2010-09-09, 18:14
" />jest jeszcze ta hanka??



Borobej - 2010-09-09, 20:13
" />Niestety, właśnie sfinalizowałem transakcję, więc temat do zamknięcia. Zobaczymy, czy zgodnie z obietnicami moje szare H dostanie nowe życie. ;]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu