Jak hamują Wasze Hondy
Witek - 2006-06-01, 10:53
" />Od dłuższego czasu chodzi mi ten problem po glowie.
Co tu dużo gadać - mam wrażenie, że w moim ED2 sa po prostu słabe hamulce. Nie to żeby wcale nie hamowały ale to nie jest to. Tym bardziej ze czasem człowiek jeżdził też innymi autami (nie civic 4g) i widzę róznice. Brakuje mi tego że hamulce nie biora od razu, nie czuje tej siły, tego "jadu". Oczywiscie auto ma swoje lata , tarcze, klocki itp. też nie sa nie wiadomo jakie a sedan jest po prostu cięższy, jednak powinno być troche lepiej.
W zwiazku z tym napiszcie jakie Wy macie odczucia odnośnie hebla w waszych autach i czy zastosowanie lepszych zamiennikow (EBC, Zimermann, ATE, brembo nacinane ,nawiercane itp,itd. ) dało zauwazalne efekty- to dla tych którzy wymieniali (choć stwierdzam że do ed2 d14a1 wybór jest co najmniej skromny).
Temat troche przydługawy, nie mniej liczę na Was bo coś z tymi hamulcami musze zrobić.
Chyba że tak ma być i szukam sobie dziury w całym.
Randal - 2006-06-01, 11:02
" />Jak niedawno wyjechałem pierwszy raz od dłuższego czasu hondą to się przestraszyłem że prawie wcale nie hamuje! Pomimo nowych tarcz i klocków (niestety tanich zamienników) hamownia jest dosyć kiepska. Ciekawi mnie czy przez dosyć długi postój auta nie zapowietrzył sie układ albo może coś zapyziało i dlatego taka kicha jest.
Bartez - 2006-06-01, 11:34
" />no u mnie tez lipa ale lada dzien biore sie za wymiany regenracje itp jak zrobie dam znac czy jest cos lepiej
Khacker - 2006-06-01, 14:03
" />skok pedału hamulca jest dosyć spory, ale jak jeździłem Suzuki Esteem (automat) to miał podobny i trzeba daleko cisnąć żeby dobrze zahamować
Walter - 2006-06-01, 14:07
" />U mnie problem jest z tylnymi hamulcami. Ostatnio rozebrałem poczyściłem oprowadnice, nowe klocki, wszystko sie rusza a ręczny słabiusi.
Khacker - 2006-06-01, 14:30
" />
Witek - 2006-06-01, 14:40
" />Ręczny to w ogóle historia świata. X razy podciągałem i regulowałem na rozpierakach. Efekt do miesiaca czasu tak jak bylo czyli mizernie. Dochodzę do wniosku że muszą być wymienione bębny szczęki i pewnie linka też. Ech żyzń parchataja!!
seb_o - 2006-06-01, 19:18
" />
Zapart_P - 2006-06-01, 19:28
" />
Dzida - 2006-06-02, 05:14
" />U mnie też regulacja rećznego daje rade na krótką metę, bębny ze szczękami nowe. U mnie się chyba smoregulatory cofają, musze te blaszki popodginać i cosik na gwint nawinąć, zeby nie wracał
Witek - 2006-06-02, 06:59
" />
tecno - 2006-06-02, 07:15
" />Ja jak moja sprowadzalem to hamulce byly bardzo slabe. malowalem zaciski i co sie z tym wiaze heble sie zapowietrzyly czyli w ogole ich nie mialem . Wykożystalem ten fakt i odpowietrzylem hamulce wraz z wymiana plynu, wrzucilem nowe klocki na przod "lucas" i jest lepiej jak bylo. Tarcze mam calkiem calkiem ale ogolnie non stop tez latam innymi autami (nie hondami) i hamulce sa duzo lepsze. z tego co wiem kazdy nazeka na slabe hamowanie w tych samochodach. podobno brembo sa dobre ale nie testowalem.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Witek - 2006-06-01, 10:53
" />Od dłuższego czasu chodzi mi ten problem po glowie.
Co tu dużo gadać - mam wrażenie, że w moim ED2 sa po prostu słabe hamulce. Nie to żeby wcale nie hamowały ale to nie jest to. Tym bardziej ze czasem człowiek jeżdził też innymi autami (nie civic 4g) i widzę róznice. Brakuje mi tego że hamulce nie biora od razu, nie czuje tej siły, tego "jadu". Oczywiscie auto ma swoje lata , tarcze, klocki itp. też nie sa nie wiadomo jakie a sedan jest po prostu cięższy, jednak powinno być troche lepiej.
W zwiazku z tym napiszcie jakie Wy macie odczucia odnośnie hebla w waszych autach i czy zastosowanie lepszych zamiennikow (EBC, Zimermann, ATE, brembo nacinane ,nawiercane itp,itd. ) dało zauwazalne efekty- to dla tych którzy wymieniali (choć stwierdzam że do ed2 d14a1 wybór jest co najmniej skromny).
Temat troche przydługawy, nie mniej liczę na Was bo coś z tymi hamulcami musze zrobić.
Chyba że tak ma być i szukam sobie dziury w całym.
Randal - 2006-06-01, 11:02
" />Jak niedawno wyjechałem pierwszy raz od dłuższego czasu hondą to się przestraszyłem że prawie wcale nie hamuje! Pomimo nowych tarcz i klocków (niestety tanich zamienników) hamownia jest dosyć kiepska. Ciekawi mnie czy przez dosyć długi postój auta nie zapowietrzył sie układ albo może coś zapyziało i dlatego taka kicha jest.
Bartez - 2006-06-01, 11:34
" />no u mnie tez lipa ale lada dzien biore sie za wymiany regenracje itp jak zrobie dam znac czy jest cos lepiej
Khacker - 2006-06-01, 14:03
" />skok pedału hamulca jest dosyć spory, ale jak jeździłem Suzuki Esteem (automat) to miał podobny i trzeba daleko cisnąć żeby dobrze zahamować
Walter - 2006-06-01, 14:07
" />U mnie problem jest z tylnymi hamulcami. Ostatnio rozebrałem poczyściłem oprowadnice, nowe klocki, wszystko sie rusza a ręczny słabiusi.
Khacker - 2006-06-01, 14:30
" />
Witek - 2006-06-01, 14:40
" />Ręczny to w ogóle historia świata. X razy podciągałem i regulowałem na rozpierakach. Efekt do miesiaca czasu tak jak bylo czyli mizernie. Dochodzę do wniosku że muszą być wymienione bębny szczęki i pewnie linka też. Ech żyzń parchataja!!
seb_o - 2006-06-01, 19:18
" />
Zapart_P - 2006-06-01, 19:28
" />
Dzida - 2006-06-02, 05:14
" />U mnie też regulacja rećznego daje rade na krótką metę, bębny ze szczękami nowe. U mnie się chyba smoregulatory cofają, musze te blaszki popodginać i cosik na gwint nawinąć, zeby nie wracał
Witek - 2006-06-02, 06:59
" />
tecno - 2006-06-02, 07:15
" />Ja jak moja sprowadzalem to hamulce byly bardzo slabe. malowalem zaciski i co sie z tym wiaze heble sie zapowietrzyly czyli w ogole ich nie mialem . Wykożystalem ten fakt i odpowietrzylem hamulce wraz z wymiana plynu, wrzucilem nowe klocki na przod "lucas" i jest lepiej jak bylo. Tarcze mam calkiem calkiem ale ogolnie non stop tez latam innymi autami (nie hondami) i hamulce sa duzo lepsze. z tego co wiem kazdy nazeka na slabe hamowanie w tych samochodach. podobno brembo sa dobre ale nie testowalem.