ďťż

Jak i kiedy kupiliscie swojego Civica? Moja przygoda z Hondą



TomekWawa - 2007-09-13, 13:37
" />Niech każdy kto jest zaintresowany opowie jak doszło do kupna Civa. Ja zacznę jako pierwszy!

W sumie to nakręcili mnie koledzy jeden Civ d16z2 drugi Civ d16a9 po paru jazdach stwierdziłem że z niewielkim funduszem 5 tysi zaczynam szukać civica.
Po 2,5 miesiącach przeglądania oferet na allegro auto giełdach i różnego typu ogłoszeniach znalazłem moja Hondzinkę. Udałem się po nią za Wrocław miejscowość Prochowice 480km od Warszawy. Decyzja była spontaniczna Gość o 22 przesłał mi fotki Hanki około 20 sztuk 7 rano samemu w pociąg do Wrocka a potem PKS i do tej wioski dotarłem około godziny 17. Podjechał typ odrazu dorawłem civa do odcinki patrze chmury nie puszcza na podnośnik wszystko zdrowe jedyny mankament strasznie z tyłu coś stukało co się okazało mało użytkowana i zawiecha trochę się zastała. Następnie do bankomatu problemy z wyciągnieciem hajsiwa ale po 5 skutecznych telefonach na infolinię pozwolili wyciągnąc mi żądaną kkwotę nastepnie spisaniu umowy godzina 21 spisanie umowy i but do Wawy. Przed godziną 2 w nocy byłem już w Wawce zawieszka po przejechaniu około 300km rozruszała się i ucichła Wtedy juz butowałem ile wlezie tak do 180Km więcej się bałem. Oczywiście po drodze 3 kontrolę stanu oleju czy wszystko gra. Od tego pamiętnego dnia nie zamienie swojego civa na nic i będe ładował ile będzie potrzeba. Pozdro dla wszystkich Posiadaczy 4G




stealth - 2007-09-13, 14:07
" />Moje auto sprowadzone zostało z Niemiec w 90 albo 91 roku dla mojego ojca. Od tej pory nim jeżdżę - najpierw jako pasażer, od kilku lat jako kierownik i właściciel. Szmat czasu w sumie



Proti - 2007-09-13, 14:22
" />przez przypadek....

szukałem czegoś innego zupełnie, ale tego zobaczyłem na allegro, pojechałem obejrzeć, stan mechaniczny blacharski ok, mechaniczny bardzo ok, wiec kupiłem, nie jest to żadna miłość, mało pali jest wygodny i nei wolny jest ok, ale jak bede mugł zmienić na coś nowszego to pewnie zmienie



ZlewiK - 2007-09-13, 14:28
" />... na raty

z salonu




rider - 2007-09-13, 14:54
" />jak jeździłem sie ścigać moto na 1/4 to zawsze mi imponowały crx 2g, szukałem crxa ale mamie sie strasznie nie podobał z braku miejsca z tyłu i wybór padł na odpowiednik czyli civica 4g, nie żałuje szukałem do 6 tyś ale napatoczyła sie hanka d16a6 za 2 tyś do drobnych poprawek, myślałem że tanim kosztem będzie niezły zapierdalacz, podejście miałem takie że szystko sie zrobi i będzie gitara, po 3 miesięcznym remoncie nabyłem silnik d16a9 pchnełem to co wyremontowałem tracąc tysiaka i kupiłem znowu ed7 za 5 tyś tyle ze z myślą o swapie z dość zdrową budą. moge tylko dodać że d16a6 z 3 pękniętymi tłokami jechało 190



Borobej - 2007-09-13, 15:09
" />Chyba w roku 2000 miałem konsolkę (PS One), na której miałem owianą legendą grę - Gran Turismo. Tam jako pierwszy samochód ZAWSZE kupowałem używanego Civica (chyba 3gen, może 4gen - mAx twierdzi, że to pierwsze ), bo tani i dobry. Gdy po modach już przestawał wystarczać, to kupowało się Type-R, a potem NSX. No ale do rzeczy...

Jak w lutym tego roku zrobiłem prawko, to zacząłem się powoli rozglądać za jakimś pojazdem. Najpierw mnie omotało Cinquecento, bo koledzy mają itd. Zobaczyłem ceny i szczęka mi opadła. Zacząłem podziwiać jeszcze starsze Swifty i Micry, ale były jakieś takie...
I wtedy mi się przypomniało - Civic! Miał być 5gen, ale są ciut za drogie, no więc czwóreczka. Pierwsza oferta była z Allegro i na pierwszy rzut oka była niezła (czerwony USDM D16A6 z rudymi nadkolami za 4k, czyli pewien standard), ale się okazało, że ma całe zawieszenie do wymiany. Pogmerałem po sieci, trafiłem na to forum i tu wyszukałem ofertę by MatekLDZ. Obejrzałem autko raz, potem drugi raz dokładniej i... no i jest moje . I bardzo dobrze, następny też będzie Civ albo Accord. Albo Honda z jeszcze wyższej półki, jak w życiu wyjdzie ^^v.

Ale epopeja...



matekLDZ - 2007-09-13, 15:28
" />



noofaq - 2007-09-13, 16:22
" />maluch rozleciał mi się tak, że koszt naprawy dążył do 2k

więc postanowiłem kupic coś innego - oglądałem mnóstwo aut w cenie do 10k i w końcu stanęło na tym, że zdecydowałem się wybrać pomiędzy mazdą 323f (tą ze światłami otwierami) albo civiciem4g do którego miałem sentyment bo mi się podobał

no i po paru miesiącach szukania, oglądaniu 4 wybrałem tą którą mam
kupiłem d15b2 z 91 roku za 3500 zł no i do dziś władowałem juz w naprawy ze 2k a szykuje się remont silnika, wymiany tarczy itp

czyli hania to studnia na kasę

nie żałuję i mam zamiar jeździć nią aż zajadę do końca



Ryba - 2007-09-13, 16:56
" />Ja szukałem czegoś właściwie nie wiem po co Miałem już wtedy malucha (mam go nadal i nie zamierzam sprzedawać), no i po przeglądaniu allegro praktycznie zdecydowałem się na forda scorpio z uszkodzonym silnikiem, ale był problem z papierami - auto z windykacji. Po jakimś tygodniu zobaczyłem swoją Hondę - złom jakich mało i stwierdziłem, że ją kupię, wylicytowałem i kupiłem. I mam teraz 2 auta



TomekWawa - 2007-09-13, 17:01
" />Bardzo ładnie temacik się rozwija pisac dalej Dla mnie to auto to nałóg



pingwin - 2007-09-13, 18:15
" />Zrobilem prawko, zaczalem przewalac ogloszenia na allegro i zdecydowałem że jedyne co mnie sie podoba, na co starczy kasy to civiczek4g. Obejzalem pare w okolicy i poza warszawa, w kazdym cos tam bylo nie dokonca zwłaszcza w stosunku cena/jakość... Miałem nawet kupic civka od Lipka (oj strasznie sie na niego najaralem ) niestety az tyle nie moglem wydac.

Coś chciało żebym kupił civiczka od zony znajomego ojca. Wczesniej tym civikiem interesowal sie moj kuzyn, potem jego dziewczyna (ale uklad tam byl taki ze puki ta zona nie bedzie miala drugiego auta to tego nie sprzeda) no i oni pokupowali inne autka, ja tez troche na tego civka czekalem, pare razy go olalem bo mi sie nie chcialo czekac i dalej jezdzilem i szukalem innych az w koncu informacja! autko na sprzedaz! Szybka decyzja zeby go dokladnie oblukac bo jak nie byl w zasiegu to nawet mi sie nie chcialo go ogladac bo mnie denerwowal heh

Pojechalem no i pierwsze wrazenie takie sobie, zwykle czepiam sie kazdej krzywizny, czegos co jest nie równo spasowane etc...
-na fotelach paskudne pokrowce, przedni zderzak krzywawy, tylny to samo bo dostal w tylek lekko, blotniki innego koloru, na plus bylo to ze aut sprawdzone, ze technicznie nie mam sie czego obawiac, ze zagazowane (nie krytykowac, bo zalezalo mi na jak najtanszej jezdzie) no to teraz czekam az powie cene... Okazała sie dobra zwlaszcza ze dostalem jeszcze kola letnie wlasciwie nowe na alufelgach, zimówki na stalowkach z nowymi oponkami toyo (same koszta opon to pol civka) wiec zdecydowalem sie ze przeboleje jego zewnetrzny wyglad i bede sie nim cieszyl i tak jest do teraz

Ale sie rozpisałem heh



tfidos - 2007-09-13, 18:26
" />a ja nie wiedzialem co kupic
lazilem po komisach i szukalem jakiegos fajnego taniego autka - az zobaczylem tego civica4g no i jak sie przejechalem (d15b2 wtedy byl dla mnie potworem - teraz juz troche inaczej do tego podchodze ) to chcialem go miec
no i mam

planuje jazde nim jeszcze rok gora dwa i zmiane na coupe5gen/coupe6gen/sedan6gen/prelude5gen
zobaczymy co przyszlosc przyniesie tzn ile kaski
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu