ďťż

kapiaca woda



nurexx - 2006-12-16, 17:11
" />zauwazylem ze jak samochod stoi na wlaczonym silniku i dziala ogrzewanie ( akurat w takiej sytuacji zauwazylem to zjawisko) to z tylu pod samochodem kapie woda...

na pierwszy rzut oka wygladalo jakby z tlumika ale nie z wylotu a jakby z puszki... troche to dziwne bo wydech mam z nierdzewki wiec nie powinien skorodowac... chyba ze jakies przewody ida nad tlumikiem ???? ( i kapie na tlumik a potem na ziemie??? ) druga plama robi sie troche glebiej pod samochodem po prawej stronie jakby znowu z laczenia tlumika mi kapalo...

wiem ze skrapla sie w wydechu para wodna i kapie ale jak samochod stal ok 20 min to wykapalo mi 2 plamy wilkosci duzego talerza obiadowego...

nie wiem czy to ma znaczenie ale honda hodzila na gazie...

macie jakas koncepcje na ten temat???




sailence - 2006-12-17, 00:11
" />a ta plama nie śmierdzi pachnie przypadkiem jak paliwo? bo na dupie masz bak, może być nieszczelny



zayonnc - 2006-12-17, 00:58
" />nurexx jak się spala gaz w silniku to produktem ubocznym jest woda
Która leci przez wydech Także jak na moja masz po prostu nieszczelny wydech. Jest jakaś metoda na sprawdzenie, chyba trzeba było ręką przytkać na chwilę rurę wydechową i coś tam dalej, ale to musi powiedzieć ktoś kto wie na 100%. Wg mnie trzeba zatkać rurę i jak zgaśnie to wydech szczelny a jak nie to nieszczelny, ewentualnie może być jakiś świst przy okazji czy coś takiego - ale poczekajmy na następne wypowiedzi, żebyś czegoś nie popsuł przypadkiem
Pozdr



HitmaN - 2006-12-19, 08:00
" />




zayonnc - 2006-12-19, 17:07
" />heh przecież napisałem najpierw "przytkać na chwilę" - zatkać napisałem później aby nie powtarzać tego samego słowa także nie wiem o co Ci chodzi

A co do głupoty, to skoro nie wiesz skąd może się tam wziąć płyn chłodniczy to i tak nie ma o czym gadać (aby nie było to napiszę skąd - z nieszczelnej uszczelki pod głowicą).
Pozdr

EDIT: Tylko, że płyn chłodniczy chyba raczej nie zdązy się skroplić w wydechu i ulatuje jako biały dymek...



HitmaN - 2006-12-19, 20:54
" />Przecież mój post zaczołem od cytatu Twojej wypowiedzi ! to niby co ma zgasnąć ? światła ?

A co Twojej gatki o głupocie :




zayonnc - 2006-12-19, 23:11
" />Stary wiesz co? Cytujesz kawałki posta, nie czytasz też całego i jeszcze chamsko odpisujesz....Ehhh chyba napisałem, żeby poczekac na kogoś kto wie na 100% jak to się robiło bo po prostu nie pamiętałem a szukać nie miałem czasu. Jeżeli masz coś do mojego posta to ok ale najpierw go przeczytaj i zdaj sobie sprawę, że nie każdy jest mechanikiem - starałem się pomóc i miałem nadzieję, że ktoś dzięki temu zwróci uwagę na problem nurexxa, a nie będzie się popisywał na lewo i prawo jaki to z niego wspaniały mechanik.

A wracając do płynu chłodniczego - skoro nie miałem racji to tak ciężko było napisać co i jak? Skoro taki z Ciebie specjalista to chyba nie powinien być to dla Ciebie problem, nie?

Zresztą skąd Ty wziąłeś tu płyn chłodzący? Przecież nikt o nim nie wspominał w tym temacie przed Tobą

Ja mechanikiem nie jestem i nigdy nie będę więc moje rozumowanie jest "na chłopski rozum" (co zresztą podkreślałem w tamtym poście - że ktoś musi zweryfikować to co napisałem). I tak na moja (wracam do tego nieszczęsnego płynu chłodniczego) to wygląda tak: jest sobie wywalona uszczelka pod chłodnicą - płyn przez nią dostaje się do silnika (chyba do komory spalania ) tam spala się z benzyną i powietrzem i wylatuje przez wydech i dlatego jednym z pierwszych objawów wydmuchanej uszczelki pod głowicą jest biały dymek z wydechu (często o słodkim zapachu), gdyby opary płynu chłodniczego były w stanie się skroplić w wydechu to mógłby wylatywać przez wydech w postacie ciekłej a nie lotnej, ale to jest chyba mało prawdopodobne.

Wracając znów do Twojego posta (i pierwszego i drugiego) to zważ, że nie piszesz do 15 latka, i jesteś znajomym Wiśni6, którego kojarzę bardzo pozytywnie a Ty przynosisz mu po prostu wstyd brakiem kultury, bo o wiedzy to na razie wiele powiedzieć nie można po tych zaledwie kilku postach na tym forum...
Pozdr

P.S. Aha z zgasnąć oczywiście miały światła...i choinka obok.



Wisnia6 - 2006-12-20, 17:14
" />Chłopaki, po pierwsze nie mieszajcie mnie w wasze sprawy, bo ja się w tym temacie nie wypowiadałem. zayonnc, mnie w paru postach także zbesztano i wyszedłem z tego obronną ręką, a nie, jak Ty to zrobiłeś "obroną przez atak". HitmaN, został przeze mnie zwerbowany, jak wiele osób i trudno, żebym za każdego odpowiadał.

Jeśli moderator uzna, że wypowiedź forumowicza jest nie zgodna z regulaminem, to sam rozstrzygnie spór nie mieszając w to osoby trzecie.

Pozdrawiam obu delikwentów i mam nadzieję, ze tego typu sytuacje więcej się nie powtórzą.



zayonnc - 2006-12-20, 17:31
" />Zwrócić uwagę na błąd można i to jest ok, ale nie sugerowanie głupoty bo to już co innego. A moderatorzy nie mogą rozstrzygać każdego sporu - w końcu użytkownicy też mogą jakoś się dogadać
Pozdr

P.S. Sorry za wmieszanie Ciebie w ta dyskusję.

EDIT: A może byś rozstrzygnął nasz spór (szczególnie z tym płynem chłodniczym)?



Wisnia6 - 2006-12-20, 18:17
" />Rzeczywiście, żeby sprawdzić nieszczelność wydechu powinno się przytkać go na chwilę i to w zupełności wystarczy. Lepiej zrobić to krótko kilka razy, niż odciąć mu odprowadzanie spalin na dłużej, bo to niezdrowe dla silnika.

Co do waszego sporu, to HitmaN, zbyt ostro podszedł do sprawy, myślę że jeszcze się chłopak nauczy, jaka u nas panuje atmosfera.

zayonnc, faktem jest, że parę razy czytałem twój post i wynika z niego, jak gdybyś się poprawił i jednak stwierdził, że trzeba go zatkać.

To są drobiazgi i nie powinniśmy łapać się za słówka, myślę, że problem jest rozwiązany.




HitmaN - 2006-12-20, 22:47
" />zayonnc, Wybacz ale sam napiszłeś że cytuje "Według Ciebie powinno się zatkać rurę i jak zgaśnie ". Może akurat z mojej strony słowo "głopota" było nie na miejscu i troche przesadziłem. Szczególnie że jestem nowy na forum a to już jakies dymy z mojego powodu.

Przyznam Ci rację że jako pierwszy w tym temacie wyciagnąłem płyn chłodniczy.




zayonnc - 2006-12-21, 17:02
" />Spoko, spoko. W sumie nie się nie stało.
Grunt, że sprawa jasna. No i obyło się bez ingerencji moderatorów
Też pozdrawiam i peace.

P.S. Obrażalski nie jestem, także luzik
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu