Kreci, lecz oczywiscie nie pali...
Duch - 2009-12-06, 01:18
" />Problem: Jezdze zalozmy pol godziny lub wiecej, przygazuje na obwodnicy, zjezdzam z obwodnicy i zatrzymuje sie na swiatlach. Auto gasnie i juz nie odpala. Check engine sie nie swieci.
Wczoraj mialem tak pierwszy raz przed domem i po 5 minutch jak poszedlem cos tam poszperac w garazu auto odpalilo dzisiaj na zjezdzie z obwodnicy niestety sie to nie udalo ;/ Wlasnie wrocilem do domu sholowany. Hanka nie odpalila przez 2 i pol godziny.
Dodam jeszcze, ze po wlaczeniu zaplonu slychac standardowe "bzzzzzzzzzzzzz... cyk", przy kreceniu czuc zapach paliwa no i po dluzszym kreceniu strzeli sobie - pewnie spala to co mu sie nagromadzilo.
Od razu podkreslam ze wiem ze Nissan to nie Honda ale... - Ostatnio mialem taki problem z Nissanem Terrano mojej dziewczyny rocznik '88 z tym ze on w ogole nie palil jej rano. Odpalalem go na kablach i tak po pol godzinie prob odpalil. Nastepnego dnia to samo. Kazalem jej naladowac aku i problem zniknal. W Hondzie jak wczoraj mi ten numer odwalila to podlaczylem ja do ladowania na noc.
Czytajac forum widze, ze najczesciej odpowiadacie "przekaznik pod schowkiem z napisem COIN" i czy w moim przypadku to moze rowniez byc to czy szukac raczej problemu w cewce itp. ?
Auto mam od 2 dni i jest to moja pierwsza Honda wiec przy dawaniu porad prosilbym raczej o łopatologie
scanikwwo - 2009-12-06, 01:30
" />Lopatologicznie jeśli nie odpala na ciepło, to stawiam na przekaźnik pgmfi. Czyli przekaźnik - właśnie ten pod COINem Sprawdź go, bo na 99%, to winowajca. Może wyglądać dobrze, ale przelutuj dla świętego spokoju
Duch - 2009-12-06, 01:42
" />Dodam, ze jak auto mi nie zgasnie, tak jak w tym przypadku na zjezdzie z obwodnicy, to moge sobie przejechac 15 km do centrum Gdyni (auto sie w tym czasie nagrzeje), zostawic auto zalozmy na 20 minut przed sklepem, wrocic i pali bez najmniejszego problemu. Zostawic na godzine - tez pali bez problemu. Wszystko jest be, jak auto samo zgasnie po przycisnieciu i jezdzie powiedzmy 140-160km/h przez 5 minut, a pozniej zatrzymaniu sie.
Jutro z rana zajme sie tym przekaznikiem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
KrzyszofTypeR - 2009-12-06, 07:42
" />
Duch - 2009-12-06, 08:16
" />Nic nie zrozumialem z tego co napisales.
Koniec koncow, odlaczenia aku i podlaczenie Ci pomoglo ? Taki hmm... restart samochodu
Duch - 2009-12-06, 15:01
" />No i lekka zwala. Nie jest to przekaznik. Po przelutowaniu przekaznika zaczalem sprawdzac cala reszte i w sumie wyszlo na to ze nie ma iskry ;/ Jakis pomysly ? Cewka ? Modul ? Jezeli ktos wie cos wiecej to prosilbym tak jak wczesniej łopatologicznie napisac jak powyzsze moge sprawdzic.
misza - 2009-12-06, 15:28
" />łopatologicznie: viewtopic.php?f=9&t=4200
sprawdzenie iskry to podstawa w takim przypadku a na przyszłość szukaj.
Duch - 2009-12-06, 19:45
" />Dzieki wszystkim.
Juz problem z bani
2 sprawy byly. Po pierwsze modul zaplonu. On ma 4 styki. 3 z przodu i 1 z boku. Kazdy z kabli ma gumowe oslony. Ten 1 kabel z boku nie mial nasunietego konektora tylko styk wsuniety za gumowa oslone ;]
2. Cewka miala zasyfiony styk w tej rurce z przodu. Wyczyszczone. Skrecilem kopulke i autko hulazanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Duch - 2009-12-06, 01:18
" />Problem: Jezdze zalozmy pol godziny lub wiecej, przygazuje na obwodnicy, zjezdzam z obwodnicy i zatrzymuje sie na swiatlach. Auto gasnie i juz nie odpala. Check engine sie nie swieci.
Wczoraj mialem tak pierwszy raz przed domem i po 5 minutch jak poszedlem cos tam poszperac w garazu auto odpalilo dzisiaj na zjezdzie z obwodnicy niestety sie to nie udalo ;/ Wlasnie wrocilem do domu sholowany. Hanka nie odpalila przez 2 i pol godziny.
Dodam jeszcze, ze po wlaczeniu zaplonu slychac standardowe "bzzzzzzzzzzzzz... cyk", przy kreceniu czuc zapach paliwa no i po dluzszym kreceniu strzeli sobie - pewnie spala to co mu sie nagromadzilo.
Od razu podkreslam ze wiem ze Nissan to nie Honda ale... - Ostatnio mialem taki problem z Nissanem Terrano mojej dziewczyny rocznik '88 z tym ze on w ogole nie palil jej rano. Odpalalem go na kablach i tak po pol godzinie prob odpalil. Nastepnego dnia to samo. Kazalem jej naladowac aku i problem zniknal. W Hondzie jak wczoraj mi ten numer odwalila to podlaczylem ja do ladowania na noc.
Czytajac forum widze, ze najczesciej odpowiadacie "przekaznik pod schowkiem z napisem COIN" i czy w moim przypadku to moze rowniez byc to czy szukac raczej problemu w cewce itp. ?
Auto mam od 2 dni i jest to moja pierwsza Honda wiec przy dawaniu porad prosilbym raczej o łopatologie
scanikwwo - 2009-12-06, 01:30
" />Lopatologicznie jeśli nie odpala na ciepło, to stawiam na przekaźnik pgmfi. Czyli przekaźnik - właśnie ten pod COINem Sprawdź go, bo na 99%, to winowajca. Może wyglądać dobrze, ale przelutuj dla świętego spokoju
Duch - 2009-12-06, 01:42
" />Dodam, ze jak auto mi nie zgasnie, tak jak w tym przypadku na zjezdzie z obwodnicy, to moge sobie przejechac 15 km do centrum Gdyni (auto sie w tym czasie nagrzeje), zostawic auto zalozmy na 20 minut przed sklepem, wrocic i pali bez najmniejszego problemu. Zostawic na godzine - tez pali bez problemu. Wszystko jest be, jak auto samo zgasnie po przycisnieciu i jezdzie powiedzmy 140-160km/h przez 5 minut, a pozniej zatrzymaniu sie.
Jutro z rana zajme sie tym przekaznikiem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
KrzyszofTypeR - 2009-12-06, 07:42
" />
Duch - 2009-12-06, 08:16
" />Nic nie zrozumialem z tego co napisales.
Koniec koncow, odlaczenia aku i podlaczenie Ci pomoglo ? Taki hmm... restart samochodu
Duch - 2009-12-06, 15:01
" />No i lekka zwala. Nie jest to przekaznik. Po przelutowaniu przekaznika zaczalem sprawdzac cala reszte i w sumie wyszlo na to ze nie ma iskry ;/ Jakis pomysly ? Cewka ? Modul ? Jezeli ktos wie cos wiecej to prosilbym tak jak wczesniej łopatologicznie napisac jak powyzsze moge sprawdzic.
misza - 2009-12-06, 15:28
" />łopatologicznie: viewtopic.php?f=9&t=4200
sprawdzenie iskry to podstawa w takim przypadku a na przyszłość szukaj.
Duch - 2009-12-06, 19:45
" />Dzieki wszystkim.
Juz problem z bani
2 sprawy byly. Po pierwsze modul zaplonu. On ma 4 styki. 3 z przodu i 1 z boku. Kazdy z kabli ma gumowe oslony. Ten 1 kabel z boku nie mial nasunietego konektora tylko styk wsuniety za gumowa oslone ;]
2. Cewka miala zasyfiony styk w tej rurce z przodu. Wyczyszczone. Skrecilem kopulke i autko hula