Lambda & katalysator
<mtm> - 2009-09-15, 15:02
" />Witam.
Jakiś czas temu zaczął wyskakiwać mi błąd. Po samodiagnostyce dochodzę do wniosku, że powodem jest odczyt spalin -lambda (w kółko migający jeden sygnał).
Błąd pojawia się w chwili nagrzania się silnika (z zimnego silnika do odpowiedniej temp-lekko poniżej połówki), po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu sytuacja nie powtarza się stąd wniosek, że powód pojawia się w chwili uzyskania odpowiedniej temp przez silnik.
-komputer był również kasowany.
Zastanawiam się czy związek z tym może mieć katalizator, który prawdopodobnie nigdy nie był wymieniany, czy mogła zaistnieć sytuacja, że zapchany katalizator powoduje wariowanie lambdy? Czy lambdę można jakoś przeczyścić/przedmuchać? Czy stożek może powodować zły odczyt spalin?
Co myślicie?
Ryba - 2009-09-15, 18:39
" />Katalizator odpada, bo sonda jest przed nim i jest tylko 1. Jak z resztą to nie wiem, poszukaj po forum, bo błąd nr 1 to dość częsty przypadek !
<mtm> - 2009-09-15, 19:08
" />No zgadza się, ale jak jest zapchany kat to przepływ spalin jest słabszy i stężenie może być większe bo ciśnienie jest większe. chyba, że jestem w błędzie. Spalanie też mi podskoczyło i wydaje mi się, że jest mniej wrażliwa na "gaz". Coś jest nie tak.
bart2001 - 2009-09-15, 19:20
" />Sprawdź mapsensora i szczelność jego węży...ja miałem przetarty wężyk i też mi wywalało bład nr 1 i nawet sonde zmieniłem i nie pomogło.
<mtm> - 2009-09-15, 20:16
" />z problemem tym powiąże również inny:
viewtopic.php?f=21&t=15291
post nr 5 -jest filmik-ktoś też miał problem z odpalaniem i podejrzewał MAP sensor.
Jeżeli to sprawca problemów to oprócz szczelności wężów jak sprawdzić jego poprawne funkcjonowanie?
Bonio_EQ - 2009-09-15, 21:07
" />ja polecam obejzec sonde,znajac zycie to zostala z niej tylko grzechotka dla dziecka,mi ori hondowska wyciagnela kopyta przy przebiegu ok 220tys km a zywotnosci seryjnej z tego co wyczytalem producent przewidzial 160tys
scanikwwo - 2009-09-15, 21:49
" />Zapewne uszkodzona sonda. Spalanie wzrasta, gdy ECU otrzymuje informacje od lambdy, że jest zbyt dużo tlenu w spalinach = dolać paliwa, bo silnik ma sucho. W przypadku zapchanego kata powinno być zgoła inaczej - spaliny cofają się, więc zawartość tlenu jest zbyt mała - silnik uznałb, że mieszanka jest zbyt bogata i zdjął troszkę z dawek paliwa. Wykręć sondę i pomachaj nią przed uchem - jak już wcześniej napisano zapewne będzie grzechotka
<mtm> - 2009-09-24, 19:31
" />Tak tez było. . . Lambda -grzechota. . . WYmieniłem lambde, zresetowałem kompa i przejechałem kilka km i nic sie nie pojawilo-i mam nadzieje ze sie już nie pojawi
Odpalanie na zimnym mnie jeszcze drażni. .
ppiotrek - 2009-10-02, 16:09
" />Zalozmy ze sonda lambda jest uszkodzona. Czy komp w takim przypadku moze NIE pokazywac bledu numer 1?
<mtm> - 2009-10-03, 18:47
" />Smiech bo zaświecająca mi sie pomarańczowa kontrolka zmusila mnie do samodiagnostyki więc licze mignięcia diody a ona miga i miga a ja liczę powtórzyłem i to samo. . . .jarnałem sie że to "1" powtarzające sie
Chodzi Ci o brak komunikatu w postaci pomaranczowej kontrolki czy bezprośrednio w kompie nic nie wskazuje?
ppiotrek - 2009-10-03, 18:57
" />Chodzi mi o to, że komp nic nie pokazuje. Czyli pomarańczowa lampka się nie świeci i dioda też nie mruga.
Borobej - 2009-10-03, 19:17
" />Gdzies czytałem że tak się zdarza, ale sam to uważam za dziwne. Układ generalnie jest na tyle wrażliwy, że prędzej opieprzy sprawną sondę niż przegapi zepsutą. U mnie tak było, że jedynym objawem walniętej sondy były kontrolka i jedynka na kompie. Wymieniłem tylko dlatego, że nocą check mocno dawał po oczach, a zawsze przyda się on do komunikowania poważniejszych błędów.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
<mtm> - 2009-09-15, 15:02
" />Witam.
Jakiś czas temu zaczął wyskakiwać mi błąd. Po samodiagnostyce dochodzę do wniosku, że powodem jest odczyt spalin -lambda (w kółko migający jeden sygnał).
Błąd pojawia się w chwili nagrzania się silnika (z zimnego silnika do odpowiedniej temp-lekko poniżej połówki), po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu sytuacja nie powtarza się stąd wniosek, że powód pojawia się w chwili uzyskania odpowiedniej temp przez silnik.
-komputer był również kasowany.
Zastanawiam się czy związek z tym może mieć katalizator, który prawdopodobnie nigdy nie był wymieniany, czy mogła zaistnieć sytuacja, że zapchany katalizator powoduje wariowanie lambdy? Czy lambdę można jakoś przeczyścić/przedmuchać? Czy stożek może powodować zły odczyt spalin?
Co myślicie?
Ryba - 2009-09-15, 18:39
" />Katalizator odpada, bo sonda jest przed nim i jest tylko 1. Jak z resztą to nie wiem, poszukaj po forum, bo błąd nr 1 to dość częsty przypadek !
<mtm> - 2009-09-15, 19:08
" />No zgadza się, ale jak jest zapchany kat to przepływ spalin jest słabszy i stężenie może być większe bo ciśnienie jest większe. chyba, że jestem w błędzie. Spalanie też mi podskoczyło i wydaje mi się, że jest mniej wrażliwa na "gaz". Coś jest nie tak.
bart2001 - 2009-09-15, 19:20
" />Sprawdź mapsensora i szczelność jego węży...ja miałem przetarty wężyk i też mi wywalało bład nr 1 i nawet sonde zmieniłem i nie pomogło.
<mtm> - 2009-09-15, 20:16
" />z problemem tym powiąże również inny:
viewtopic.php?f=21&t=15291
post nr 5 -jest filmik-ktoś też miał problem z odpalaniem i podejrzewał MAP sensor.
Jeżeli to sprawca problemów to oprócz szczelności wężów jak sprawdzić jego poprawne funkcjonowanie?
Bonio_EQ - 2009-09-15, 21:07
" />ja polecam obejzec sonde,znajac zycie to zostala z niej tylko grzechotka dla dziecka,mi ori hondowska wyciagnela kopyta przy przebiegu ok 220tys km a zywotnosci seryjnej z tego co wyczytalem producent przewidzial 160tys
scanikwwo - 2009-09-15, 21:49
" />Zapewne uszkodzona sonda. Spalanie wzrasta, gdy ECU otrzymuje informacje od lambdy, że jest zbyt dużo tlenu w spalinach = dolać paliwa, bo silnik ma sucho. W przypadku zapchanego kata powinno być zgoła inaczej - spaliny cofają się, więc zawartość tlenu jest zbyt mała - silnik uznałb, że mieszanka jest zbyt bogata i zdjął troszkę z dawek paliwa. Wykręć sondę i pomachaj nią przed uchem - jak już wcześniej napisano zapewne będzie grzechotka
<mtm> - 2009-09-24, 19:31
" />Tak tez było. . . Lambda -grzechota. . . WYmieniłem lambde, zresetowałem kompa i przejechałem kilka km i nic sie nie pojawilo-i mam nadzieje ze sie już nie pojawi
Odpalanie na zimnym mnie jeszcze drażni. .
ppiotrek - 2009-10-02, 16:09
" />Zalozmy ze sonda lambda jest uszkodzona. Czy komp w takim przypadku moze NIE pokazywac bledu numer 1?
<mtm> - 2009-10-03, 18:47
" />Smiech bo zaświecająca mi sie pomarańczowa kontrolka zmusila mnie do samodiagnostyki więc licze mignięcia diody a ona miga i miga a ja liczę powtórzyłem i to samo. . . .jarnałem sie że to "1" powtarzające sie
Chodzi Ci o brak komunikatu w postaci pomaranczowej kontrolki czy bezprośrednio w kompie nic nie wskazuje?
ppiotrek - 2009-10-03, 18:57
" />Chodzi mi o to, że komp nic nie pokazuje. Czyli pomarańczowa lampka się nie świeci i dioda też nie mruga.
Borobej - 2009-10-03, 19:17
" />Gdzies czytałem że tak się zdarza, ale sam to uważam za dziwne. Układ generalnie jest na tyle wrażliwy, że prędzej opieprzy sprawną sondę niż przegapi zepsutą. U mnie tak było, że jedynym objawem walniętej sondy były kontrolka i jedynka na kompie. Wymieniłem tylko dlatego, że nocą check mocno dawał po oczach, a zawsze przyda się on do komunikowania poważniejszych błędów.