Lampy na czerwono
Bedzio - 2006-10-29, 09:34
" />Robił ktoś z Was lampy na kolor czerwony,żeby ładnie się zgrywały z blendą ???
Macie jakieś foto ??
Spray czy folia do lamp ??
DzIki - 2006-10-29, 09:39
" />ja miałem obklejone folią,jak mnie psy dorąbały to musiałem targać przy nich ,fakt wygląd był ,ale ponoć nie wolno mieć jednej barwy na światłach z tył ,więc wybierałem pomiedzy dowodem a folią i mam w orginale
zmywok - 2006-10-29, 10:37
" />Ja pomalowałem sprayem na czerwono ładnie to wyglądało ale po miesiącu kolor zupełnie wyblakł
Teraz lampy znów wyglądaja seryjnie .
A tyne lampy moga mieć jedną barwe duzo aut wychodzi tak z fabryki np toledo gt
elmer - 2006-10-29, 10:44
" />Jak dobrze przygotuje się powierzchnię lampy to lakier nie zejdzie.
Na kierunek i wsteczny trzeba oszczędnie lać, żeby nie świeciły na czerwono (da się to zrobić, lakier do lamp jest "transparentny" do pewnej ilości warstw).
G-Unit - 2006-10-29, 11:57
" />Większość moich znajomych ma pomalowane światła Motip'em na czerwono i podczas kontroli nie ma żadnych problemów Ja też chce prysnąć swoje ale nie ma kiedy
Bedzio - 2006-10-29, 12:54
" />macie jakieś fotki ??
zayonnc - 2006-10-29, 15:52
" />A słuchajcie jak to jest w przypadku stłuczki? Czy jak ktoś wjedzie w kuper auta, które ma pomalowane lampy to nie uznają jako winnego tego co ma lampy pomalowane?
Pozdr
G-Unit - 2006-10-29, 16:07
" />Tez sie nad tym zastanawiam. Znam kilka osób ktore mialy folie i byly w takich przypadakch winne. Ba, moj kuzyna ma kumpla który chciał zrobić remont auta i specjalnie wjechał calibrze z folia na lampach Myslę ze jeśli masz słabiej pomalowane kierunki i wsteczny to raczej nie był byś winny chociaż z drugiej strony kto wie?
Bedzio masz fotki autka DoDa:
Bonio_EQ - 2006-10-29, 18:14
" />G-Unit, ale zauwaz ze dodi ma lampy z przed 90 roku, z jasniejszymi kloszami... a po 90 tak jak dobrze zapamietalem wychodzily przyciemniane... takze tak czy siak porownojac jedna lampe taka jak ma dodi tylko nie pomalowana z taka po 90 roku widac roznice... chociazby we wstecznym i kierunkach... chcialbym zobaczyc jak wyglada pomalowana lampa po 90 roku... u dodiego pieknie te lampki wygladaja ale nie usmiecha mi sie kupowac specjalnie starszych lamp zeby je pomalowac...
Bedzio - 2006-10-29, 18:24
" />to fakt
Bonio_EQ - 2006-10-29, 20:25
" />no wlasnie i tu jest kon pogrzebany... bo teraz pomaluje lampy lakierem i bedzie wogle ciemno-wiśniowa lampa i nie bedzie widac ani kierunku ani wstecznego i stop... nie bedzie pewnie widac roznicy... jak ktos takowe lampy wsteczne po 90 roku malowal lakierem to niech da znac i podesle fotki
zayonnc - 2006-10-29, 22:11
" />To jak dla mnie zmiana koloru lamp odpada poza tym nasze są ładne więc po co kombinować?
BTW jakoś bym nie chciał aby mi ktoś specjalnie w dupę wjechał a na dodatek byłaby moja wina bo mam lampy polakierowane (lub oklejone folią).
Pozdr
P.S. Wtedy to już w ogóle lipa jest, bo auto masz rozwalone z czyjejś winy a musisz naprawić na swój koszt a w dodatku jego naprawę pokrywa OC i jeszcze na dokładkę placisz mandat...IMO bez sensu takie zabawy. Prawo mamy jakie mamy i lepiej nie ryzykować. No chyba, że kogoś na to staćzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Bedzio - 2006-10-29, 09:34
" />Robił ktoś z Was lampy na kolor czerwony,żeby ładnie się zgrywały z blendą ???
Macie jakieś foto ??
Spray czy folia do lamp ??
DzIki - 2006-10-29, 09:39
" />ja miałem obklejone folią,jak mnie psy dorąbały to musiałem targać przy nich ,fakt wygląd był ,ale ponoć nie wolno mieć jednej barwy na światłach z tył ,więc wybierałem pomiedzy dowodem a folią i mam w orginale
zmywok - 2006-10-29, 10:37
" />Ja pomalowałem sprayem na czerwono ładnie to wyglądało ale po miesiącu kolor zupełnie wyblakł
Teraz lampy znów wyglądaja seryjnie .
A tyne lampy moga mieć jedną barwe duzo aut wychodzi tak z fabryki np toledo gt
elmer - 2006-10-29, 10:44
" />Jak dobrze przygotuje się powierzchnię lampy to lakier nie zejdzie.
Na kierunek i wsteczny trzeba oszczędnie lać, żeby nie świeciły na czerwono (da się to zrobić, lakier do lamp jest "transparentny" do pewnej ilości warstw).
G-Unit - 2006-10-29, 11:57
" />Większość moich znajomych ma pomalowane światła Motip'em na czerwono i podczas kontroli nie ma żadnych problemów Ja też chce prysnąć swoje ale nie ma kiedy
Bedzio - 2006-10-29, 12:54
" />macie jakieś fotki ??
zayonnc - 2006-10-29, 15:52
" />A słuchajcie jak to jest w przypadku stłuczki? Czy jak ktoś wjedzie w kuper auta, które ma pomalowane lampy to nie uznają jako winnego tego co ma lampy pomalowane?
Pozdr
G-Unit - 2006-10-29, 16:07
" />Tez sie nad tym zastanawiam. Znam kilka osób ktore mialy folie i byly w takich przypadakch winne. Ba, moj kuzyna ma kumpla który chciał zrobić remont auta i specjalnie wjechał calibrze z folia na lampach Myslę ze jeśli masz słabiej pomalowane kierunki i wsteczny to raczej nie był byś winny chociaż z drugiej strony kto wie?
Bedzio masz fotki autka DoDa:
Bonio_EQ - 2006-10-29, 18:14
" />G-Unit, ale zauwaz ze dodi ma lampy z przed 90 roku, z jasniejszymi kloszami... a po 90 tak jak dobrze zapamietalem wychodzily przyciemniane... takze tak czy siak porownojac jedna lampe taka jak ma dodi tylko nie pomalowana z taka po 90 roku widac roznice... chociazby we wstecznym i kierunkach... chcialbym zobaczyc jak wyglada pomalowana lampa po 90 roku... u dodiego pieknie te lampki wygladaja ale nie usmiecha mi sie kupowac specjalnie starszych lamp zeby je pomalowac...
Bedzio - 2006-10-29, 18:24
" />to fakt
Bonio_EQ - 2006-10-29, 20:25
" />no wlasnie i tu jest kon pogrzebany... bo teraz pomaluje lampy lakierem i bedzie wogle ciemno-wiśniowa lampa i nie bedzie widac ani kierunku ani wstecznego i stop... nie bedzie pewnie widac roznicy... jak ktos takowe lampy wsteczne po 90 roku malowal lakierem to niech da znac i podesle fotki
zayonnc - 2006-10-29, 22:11
" />To jak dla mnie zmiana koloru lamp odpada poza tym nasze są ładne więc po co kombinować?
BTW jakoś bym nie chciał aby mi ktoś specjalnie w dupę wjechał a na dodatek byłaby moja wina bo mam lampy polakierowane (lub oklejone folią).
Pozdr
P.S. Wtedy to już w ogóle lipa jest, bo auto masz rozwalone z czyjejś winy a musisz naprawić na swój koszt a w dodatku jego naprawę pokrywa OC i jeszcze na dokładkę placisz mandat...IMO bez sensu takie zabawy. Prawo mamy jakie mamy i lepiej nie ryzykować. No chyba, że kogoś na to stać