Luzy w Układzie kierowniczym-trzęsie na dziurach i kostce...
maniek702 - 2007-10-19, 11:57
" />Chciałbym podzielić się z wami moim problemem. 4 Generację kupiłem niecałe rok temu.Wszystko byłoby dobrze gdyby nie problem z zawieszeniem Zaraz po zakupie w aucie mechanik wymienił mi przegub zewnętrzny(strzelał na skręconych kołach) oraz sworzeń... Samochodem jeździło się dość dobrze,amory i inne elementy działały bez zarzutu. Ale do pewnego czasu. Dokładnie rzecz ujmując na wakacjach musiałem zmienić cały wachacz górny (lewa strona-prawy był dobry) bo powstały luzy które bardzo denerwowały mnie na nieruwnościach Po wymianie tego właśnie wachacza nastąpiła wyraźna poprawa ,prawie nietłukło.. Prawie czyli tłukło ale bardzo mało,delikatnie czasami niewyczuwalnie... Problem sie mi niedawno odnowił ,pewnie z powodu zużycia innych podzespołów dotad niewymienianych (efekt naszych bruków i dziaurawych dróg) Tak jak pisałem wcześniej na byle kostce czy dziurskach czułem luzy w zawieszeniu oraz na kierownicy(dodam że mam Hanie z motorem D15B2 auto w bardzo dobrym stanie bym powiedział-jedynie czego mi brakuje to wspomaganie kierownicy) Co najgorsze to czułem przy pulsacyjnym hamowaniu też luzy... Zmieniłem klocki hamulcowe,efekt "niekontrolowanego przemieszczania się auta pozostał" Parę dni temu pojechałem do zaprzyjaźnionego diagnosty.Wszystko co się dzieję a aucie ,czy co czuje że może niegrać tak jak powinno zawsze badam na stacji diagnostycznej żeby niepotrzebnie niewymieniać wszystkiego,czy tego co jest dobre i jeszcze posłuży Samochód zostal przeczęsiony na różnych trzepaczkach,doszlismy że prawdopodobną przyczyną trzęsienia bedzie sworzeń dolny wachacza-jak trzymałem hamulec a maszyna przesuwał lewe koło w poziomie sworzeń sie odchylał Kupiłem ów sworzeń (35zł) i mechan mi go zamontował. MERITUM MOJEGO PRBLEMU TERAZ: Auto odebrałem wczoraj . Uradowany że w końcu wóz mi niebędzie stukał wyruszyłem na test na pierwszą lepszą drogę-bruk też . OD pierwszych sekund -ZAŁAMANIE I ROZCZAROWANIE. Wymiana sworznia owszem pomogła (już przy hamowaniu nieczuć że coś tam na dole się rusza,przemieszcza ) ale niewidać poprawy w trzęsioniu,luzach i stukaniu w zawieszeniu Wracam do mechanika ,honda znowu idzie na kanał i dokonujemu kolejnych oglądzin. Jeden kolega wykonuje szybkie oraz wolne ruchy kierownicą, a ja z mechanikiem szukamy w kanale ewentualnych przyczyn Dodam tylko że po wymianie sworznia kierownica chodzi mi gorzej niż wcześniej (chodzi opornie i ciężko się kręci)-ale to ponoć normalne,z czasem ma sie poprawić ,nowy sworzeń stawia początkowo opór... Otuż co się okazało- LUZ o którym tyle piszę na pewno pochodzi z układu kierowniczego.Zjawisko te jest podobne do luzu na starach w rowerze,tyle że tam bierze się klucz i można to w mig usunąć. W Hondzie włąsnei niewiem jak to zrobic i czy wogóle się to da zrobić Jak się jedzie to czuć że i pod ręką na kierce sa micro ale to micro drgania ,no ale w środku w przekladni kierowniczej już sa znaczące ,denerwujące. Mechan mi radzi żebym sie tym nieprzejmował i jeździł ,że niby to niepowinno miec wpływy na skręcanie autem,ale ja tego niechcę tak pozostaic . Regeneracja tej części która wydaje sie że powoduje ten luz kosztuje we Wrocku około 500zł - chodzi tu o prawdopodobne wyrobienie ,przekąłdni mechanicznej ,na dole bezpośrednio wychodzi ona prawie pod auto -znajduje sie blisko przy misce oljowej. Dodam jeszcze żę znajduje sie tam też taka śruba regulacyjna (jest w pozycji poziomej) mechanik trochę nią krącił a ja miałem sprawdzać jak zachowuje sie kierownica-raz chodziła ciężko raz lekko-(znaczy troche lżej) ale cały czas luz był wyczywalny i o takim samym zakresie czyli to i tak nic by niepomogło. Drodzy forumowicze ,poradźcie mi coś co mam zrobic,regenerować ,czy zmienic całą część (o zgrozo pewnie drogą ) czy zostawić tak jak jest... A może ktoś z was zna inna metodę uporania się z tym problemem. Może ktoś ma informacje ,albo będzie wiedział z własnego doświadczenaia czy można by było to jakoś skręcić np po zdjęciu kierownicy,albo sa jakieś śruby centruujęce,które uciągną co trzeba i luz się zmniejszy????? Proszę o wasze porady i przemyślenia....
HIO - 2007-10-19, 12:51
" />a moze po prostu koncowki drazkow kierowniczych ?
u mnie wlasnie kwalifikuja sie do wymiany i tez czuje lekki luz i delikatne bicie..
grzes86 - 2007-10-19, 13:15
" />tez pierwsza mysl, ktora mi przyszla do glowy, to tak jak HIO - koncowki drazkow kierowniczych do wymiany. tez mam ten problem i takie objawy (zwlaszcza przy nawet bardzo bardzo wolnej jezdzie po mocnych wybojach), wiec mysle, ze to raczej na pewno to (dziwne, ze mechanik nie zatrybil... no chyba, ze sie mylimy)
maniek702 - 2007-10-19, 18:33
" />A ktoś się może orientuje ile takie końcówki drążków kosztują??? ile jest tych końcówek drążków? wogóle nawet niewiem jak to wygląda
Filek - 2007-10-19, 18:53
" />Obawiam się że to może być maglownica. W moim aucie od momentu kupna coś pukało, po wymianie springów -35 oraz twardszych amortyzatorów jeszcze bardziej się nasiliło i zacząłem wyczuwać nieznaczne luzy w układzie kierowniczym. Dwukrotnie odwiedziłem szarpaki i każdy specmechanior w ufajdanym kitlu twierdził że to co innego. Po wymianie drążków kierowniczych łączników stabilizatorów , tulei wahacza i innych pierdół auto zaczęło się prowadzić nie porównywalnie lepiej ale stuki nadal pozostały choć jest ich zdecydowanie mniej. Do tego przy wolnej jak i szybkiej jeździe czuć na kierownicy że coś się tam nadal telepie. Po wymianie elementów zawieszenia pojechałem na ustawienie zbieżności. Mechanicy leżeli ze śmiechu jak lasery poszły na ściany ale luzów nie stwierdzili. Więc jako kolejna będzie maglownica ( tak mi się wydaje ). Tak więc eliminacja stuków w zawieszeniu siedemnastoletniego auta jest mozolnym i kosztownym hobby. Jeżeli do tego dodamy turbomechaników, którzy "tanio i szybko " naciągną frajera to pozostaje jedynie wymienić... wszystko
maniek702 - 2007-10-19, 18:57
" />hehe no w sumie racja. Ale ja jak niemam wspomagania to mam maglownice? hm..? Narazie myślę nad wymianą tych drążków kierowniczych,no a łączniki stabilizatorów można jakoś sprawdzic czy są padnięte czy jeszcze dobre?
HIO - 2007-10-19, 21:10
" />koncowki drazkow kierowniczych polecane sa firmy "555".
koszt podobno okolo 150 zl.... ? tego nie wiem bo jeszcze sie nie orientowalem.
grzes86 - 2007-10-20, 09:20
" />http://moto.allegro.pl/item253403883_ko ... c_crx.html
na tej akurat aukcji nie ma do naszych modeli, ale cena nie będzie się wiele różnić. końcówki są dwie, przy wymianie dobrze jest wymienić dodatkowo drążki, żeby mieć pewność, że nie trzeba będzie grzebać przy tym drugi raz, takie moje zdanie, pozdrawiam
HIO - 2007-10-20, 09:38
" />no to tu masz 50 + ze 100 za drazki i masz 150 zl
grzes86 - 2007-10-20, 15:38
" />HIO, 200, bo 50zl to cena za jedną końcówkę
HIO - 2007-10-20, 15:47
" />
maniek702 - 2007-10-20, 21:50
" />No nic zmieni się w niedługo co trzeba ,poprawa myślę że będzie Szkoda tylko że póki co niedałoby się jakąś magiczną śrubą chodź trochę coś skręcic,uciągnąć albo poregulować na czas zanim znajde jakieś oszczędności Myślałem tu czy takową śrubę znalazłbym po zdjęciu kierownicyzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
maniek702 - 2007-10-19, 11:57
" />Chciałbym podzielić się z wami moim problemem. 4 Generację kupiłem niecałe rok temu.Wszystko byłoby dobrze gdyby nie problem z zawieszeniem Zaraz po zakupie w aucie mechanik wymienił mi przegub zewnętrzny(strzelał na skręconych kołach) oraz sworzeń... Samochodem jeździło się dość dobrze,amory i inne elementy działały bez zarzutu. Ale do pewnego czasu. Dokładnie rzecz ujmując na wakacjach musiałem zmienić cały wachacz górny (lewa strona-prawy był dobry) bo powstały luzy które bardzo denerwowały mnie na nieruwnościach Po wymianie tego właśnie wachacza nastąpiła wyraźna poprawa ,prawie nietłukło.. Prawie czyli tłukło ale bardzo mało,delikatnie czasami niewyczuwalnie... Problem sie mi niedawno odnowił ,pewnie z powodu zużycia innych podzespołów dotad niewymienianych (efekt naszych bruków i dziaurawych dróg) Tak jak pisałem wcześniej na byle kostce czy dziurskach czułem luzy w zawieszeniu oraz na kierownicy(dodam że mam Hanie z motorem D15B2 auto w bardzo dobrym stanie bym powiedział-jedynie czego mi brakuje to wspomaganie kierownicy) Co najgorsze to czułem przy pulsacyjnym hamowaniu też luzy... Zmieniłem klocki hamulcowe,efekt "niekontrolowanego przemieszczania się auta pozostał" Parę dni temu pojechałem do zaprzyjaźnionego diagnosty.Wszystko co się dzieję a aucie ,czy co czuje że może niegrać tak jak powinno zawsze badam na stacji diagnostycznej żeby niepotrzebnie niewymieniać wszystkiego,czy tego co jest dobre i jeszcze posłuży Samochód zostal przeczęsiony na różnych trzepaczkach,doszlismy że prawdopodobną przyczyną trzęsienia bedzie sworzeń dolny wachacza-jak trzymałem hamulec a maszyna przesuwał lewe koło w poziomie sworzeń sie odchylał Kupiłem ów sworzeń (35zł) i mechan mi go zamontował. MERITUM MOJEGO PRBLEMU TERAZ: Auto odebrałem wczoraj . Uradowany że w końcu wóz mi niebędzie stukał wyruszyłem na test na pierwszą lepszą drogę-bruk też . OD pierwszych sekund -ZAŁAMANIE I ROZCZAROWANIE. Wymiana sworznia owszem pomogła (już przy hamowaniu nieczuć że coś tam na dole się rusza,przemieszcza ) ale niewidać poprawy w trzęsioniu,luzach i stukaniu w zawieszeniu Wracam do mechanika ,honda znowu idzie na kanał i dokonujemu kolejnych oglądzin. Jeden kolega wykonuje szybkie oraz wolne ruchy kierownicą, a ja z mechanikiem szukamy w kanale ewentualnych przyczyn Dodam tylko że po wymianie sworznia kierownica chodzi mi gorzej niż wcześniej (chodzi opornie i ciężko się kręci)-ale to ponoć normalne,z czasem ma sie poprawić ,nowy sworzeń stawia początkowo opór... Otuż co się okazało- LUZ o którym tyle piszę na pewno pochodzi z układu kierowniczego.Zjawisko te jest podobne do luzu na starach w rowerze,tyle że tam bierze się klucz i można to w mig usunąć. W Hondzie włąsnei niewiem jak to zrobic i czy wogóle się to da zrobić Jak się jedzie to czuć że i pod ręką na kierce sa micro ale to micro drgania ,no ale w środku w przekladni kierowniczej już sa znaczące ,denerwujące. Mechan mi radzi żebym sie tym nieprzejmował i jeździł ,że niby to niepowinno miec wpływy na skręcanie autem,ale ja tego niechcę tak pozostaic . Regeneracja tej części która wydaje sie że powoduje ten luz kosztuje we Wrocku około 500zł - chodzi tu o prawdopodobne wyrobienie ,przekąłdni mechanicznej ,na dole bezpośrednio wychodzi ona prawie pod auto -znajduje sie blisko przy misce oljowej. Dodam jeszcze żę znajduje sie tam też taka śruba regulacyjna (jest w pozycji poziomej) mechanik trochę nią krącił a ja miałem sprawdzać jak zachowuje sie kierownica-raz chodziła ciężko raz lekko-(znaczy troche lżej) ale cały czas luz był wyczywalny i o takim samym zakresie czyli to i tak nic by niepomogło. Drodzy forumowicze ,poradźcie mi coś co mam zrobic,regenerować ,czy zmienic całą część (o zgrozo pewnie drogą ) czy zostawić tak jak jest... A może ktoś z was zna inna metodę uporania się z tym problemem. Może ktoś ma informacje ,albo będzie wiedział z własnego doświadczenaia czy można by było to jakoś skręcić np po zdjęciu kierownicy,albo sa jakieś śruby centruujęce,które uciągną co trzeba i luz się zmniejszy????? Proszę o wasze porady i przemyślenia....
HIO - 2007-10-19, 12:51
" />a moze po prostu koncowki drazkow kierowniczych ?
u mnie wlasnie kwalifikuja sie do wymiany i tez czuje lekki luz i delikatne bicie..
grzes86 - 2007-10-19, 13:15
" />tez pierwsza mysl, ktora mi przyszla do glowy, to tak jak HIO - koncowki drazkow kierowniczych do wymiany. tez mam ten problem i takie objawy (zwlaszcza przy nawet bardzo bardzo wolnej jezdzie po mocnych wybojach), wiec mysle, ze to raczej na pewno to (dziwne, ze mechanik nie zatrybil... no chyba, ze sie mylimy)
maniek702 - 2007-10-19, 18:33
" />A ktoś się może orientuje ile takie końcówki drążków kosztują??? ile jest tych końcówek drążków? wogóle nawet niewiem jak to wygląda
Filek - 2007-10-19, 18:53
" />Obawiam się że to może być maglownica. W moim aucie od momentu kupna coś pukało, po wymianie springów -35 oraz twardszych amortyzatorów jeszcze bardziej się nasiliło i zacząłem wyczuwać nieznaczne luzy w układzie kierowniczym. Dwukrotnie odwiedziłem szarpaki i każdy specmechanior w ufajdanym kitlu twierdził że to co innego. Po wymianie drążków kierowniczych łączników stabilizatorów , tulei wahacza i innych pierdół auto zaczęło się prowadzić nie porównywalnie lepiej ale stuki nadal pozostały choć jest ich zdecydowanie mniej. Do tego przy wolnej jak i szybkiej jeździe czuć na kierownicy że coś się tam nadal telepie. Po wymianie elementów zawieszenia pojechałem na ustawienie zbieżności. Mechanicy leżeli ze śmiechu jak lasery poszły na ściany ale luzów nie stwierdzili. Więc jako kolejna będzie maglownica ( tak mi się wydaje ). Tak więc eliminacja stuków w zawieszeniu siedemnastoletniego auta jest mozolnym i kosztownym hobby. Jeżeli do tego dodamy turbomechaników, którzy "tanio i szybko " naciągną frajera to pozostaje jedynie wymienić... wszystko
maniek702 - 2007-10-19, 18:57
" />hehe no w sumie racja. Ale ja jak niemam wspomagania to mam maglownice? hm..? Narazie myślę nad wymianą tych drążków kierowniczych,no a łączniki stabilizatorów można jakoś sprawdzic czy są padnięte czy jeszcze dobre?
HIO - 2007-10-19, 21:10
" />koncowki drazkow kierowniczych polecane sa firmy "555".
koszt podobno okolo 150 zl.... ? tego nie wiem bo jeszcze sie nie orientowalem.
grzes86 - 2007-10-20, 09:20
" />http://moto.allegro.pl/item253403883_ko ... c_crx.html
na tej akurat aukcji nie ma do naszych modeli, ale cena nie będzie się wiele różnić. końcówki są dwie, przy wymianie dobrze jest wymienić dodatkowo drążki, żeby mieć pewność, że nie trzeba będzie grzebać przy tym drugi raz, takie moje zdanie, pozdrawiam
HIO - 2007-10-20, 09:38
" />no to tu masz 50 + ze 100 za drazki i masz 150 zl
grzes86 - 2007-10-20, 15:38
" />HIO, 200, bo 50zl to cena za jedną końcówkę
HIO - 2007-10-20, 15:47
" />
maniek702 - 2007-10-20, 21:50
" />No nic zmieni się w niedługo co trzeba ,poprawa myślę że będzie Szkoda tylko że póki co niedałoby się jakąś magiczną śrubą chodź trochę coś skręcic,uciągnąć albo poregulować na czas zanim znajde jakieś oszczędności Myślałem tu czy takową śrubę znalazłbym po zdjęciu kierownicy