Niesamowita Honda
klopiec - 2008-07-19, 18:49
" />Mieszkam nad morzem. Właśnie wróciłem z urlopu z gór. Byliśmy w cztery osoby. Przed wyjazdem umyłem autko, sprawdziłem niezbędne płyny. W ciągu tygodnia przejechałem 3 tyś. km. Hondka nawet nie zajęczała. Szła przez Polskę i jej okropne drogi z prędkością średnią 140 km/h (nie licząc postojów i korków). Z czego podróż z miejsca zamieszkania do docelowego wynosiła 800 km z przerwami na tankowanie i obiad. Spaliła średnio 7,8 litra gazu na 100 km. Po drodze mijaliśmy mnóstwo "rozkraczonych" golfów, meroli i innych beemek. I to o wiele nowszych. Stare autko a zachowuje się jak nówka. Brakowało mi tylko klimy.
Opiszcie także swoje wakacyjne podróze Hondą.
Pozadrawiam.
grzesiek84 - 2008-07-19, 19:10
" />też niedawno byłem nad morzem grubo ponad 2tys km. i też bez żadnej usterki na poboczach stało dużo beemekz podniesionymi maskami,przewaznie na niemieckich rejestracjach.I też w 4osoby honda to honda nic dodać nic ująć
jasiekk - 2008-07-20, 11:36
" />Rok temu przegoniłem swoją nad morze czarne do bółgarii, przyznam sie ze byłem troche w strachu jechac tak daleko za granice (1300 w jedną strone) ale przed wyjazdem wszystko posprawdzałem i bez zadnych problemów objechałem, trzeba było przejechac przez karpaty, przez jakies 200km praktycznie same podjazdy na których trzeba było redukowac na 2b i strome zjazdy. Jednym słowem autko spisało sie na medal:)
Ryba - 2008-07-20, 12:34
" />Ja dziś jadę na działkę ... 20 km w 1 stronę. Daleko jak na mnie; zobaczymy co z tego będzie
Borobej - 2008-07-20, 13:33
" />W zeszłym roku kilka kursów Łódź - Płock i jazda w okolicach Płocka oraz wypad do Nowego Sącza i powrót (jednego dnia ładne 800km), wszystko idealnie. Przed obecnymi wakacjami jazdy do Wawy i po niej, w wakacje wypad do Wrocka i z powrtoem Łódź, potem znowu do Wawy i do domu. Ostatnio w jeden dzień obskoczyłem Warszawę, Płock, Włocławek, Gniezno, Wrześni, Konin i znów do Łodzi - razem 700km. Tym razem o mało nie urwałem zawieszenia na jakiejś dziurze wnosząc z dźwięku, ale po oględzinach wszystko jest ok - najwyraźniej cos dobiło do końca i tyle.
Blacharka w opłakanym stanie (jeszcze nie zrobiona dokładnie po wypadku), ale jeździ i ma sie dobrze! XD
geras - 2008-07-20, 15:50
" />miesiac temu 500 km na mazury i z powrotem, 4 osoby + pelny bagaznik, ZERO problemów. Po prostu miłość
Sknera666 - 2008-07-20, 16:15
" />ja 3 weekendy pod rzad latalme na mazury do mrągowa odemni okol 500km zadnego najmniejszego problemu:)i tak smigam od ponad roku prawie w co 2 tydzien na mazurki i nigdy mnie nie zawiodla
HIO - 2008-07-20, 16:24
" />
Mike - 2008-07-20, 19:22
" />HIO, czepiasz sie kolegi, chyba jasne jest, że chodziło o przeciętną prędkość
noofaq - 2008-07-20, 19:38
" />i to pewnie przeciętną na oko licząc tylko jak sie jedzie powyżej 100
NoRo - 2008-07-20, 20:24
" />widze, że 4g super znoszą podróże... gorzej z jajkami. kolega tydzień temu pojechał do Łeby (ze Śląska) i 200km od punktu docelowego podczas jazdy silnik zgasł... jak sie okazało, czujnik położenia wału.
HIO - 2008-07-20, 20:50
" />zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
klopiec - 2008-07-19, 18:49
" />Mieszkam nad morzem. Właśnie wróciłem z urlopu z gór. Byliśmy w cztery osoby. Przed wyjazdem umyłem autko, sprawdziłem niezbędne płyny. W ciągu tygodnia przejechałem 3 tyś. km. Hondka nawet nie zajęczała. Szła przez Polskę i jej okropne drogi z prędkością średnią 140 km/h (nie licząc postojów i korków). Z czego podróż z miejsca zamieszkania do docelowego wynosiła 800 km z przerwami na tankowanie i obiad. Spaliła średnio 7,8 litra gazu na 100 km. Po drodze mijaliśmy mnóstwo "rozkraczonych" golfów, meroli i innych beemek. I to o wiele nowszych. Stare autko a zachowuje się jak nówka. Brakowało mi tylko klimy.
Opiszcie także swoje wakacyjne podróze Hondą.
Pozadrawiam.
grzesiek84 - 2008-07-19, 19:10
" />też niedawno byłem nad morzem grubo ponad 2tys km. i też bez żadnej usterki na poboczach stało dużo beemekz podniesionymi maskami,przewaznie na niemieckich rejestracjach.I też w 4osoby honda to honda nic dodać nic ująć
jasiekk - 2008-07-20, 11:36
" />Rok temu przegoniłem swoją nad morze czarne do bółgarii, przyznam sie ze byłem troche w strachu jechac tak daleko za granice (1300 w jedną strone) ale przed wyjazdem wszystko posprawdzałem i bez zadnych problemów objechałem, trzeba było przejechac przez karpaty, przez jakies 200km praktycznie same podjazdy na których trzeba było redukowac na 2b i strome zjazdy. Jednym słowem autko spisało sie na medal:)
Ryba - 2008-07-20, 12:34
" />Ja dziś jadę na działkę ... 20 km w 1 stronę. Daleko jak na mnie; zobaczymy co z tego będzie
Borobej - 2008-07-20, 13:33
" />W zeszłym roku kilka kursów Łódź - Płock i jazda w okolicach Płocka oraz wypad do Nowego Sącza i powrót (jednego dnia ładne 800km), wszystko idealnie. Przed obecnymi wakacjami jazdy do Wawy i po niej, w wakacje wypad do Wrocka i z powrtoem Łódź, potem znowu do Wawy i do domu. Ostatnio w jeden dzień obskoczyłem Warszawę, Płock, Włocławek, Gniezno, Wrześni, Konin i znów do Łodzi - razem 700km. Tym razem o mało nie urwałem zawieszenia na jakiejś dziurze wnosząc z dźwięku, ale po oględzinach wszystko jest ok - najwyraźniej cos dobiło do końca i tyle.
Blacharka w opłakanym stanie (jeszcze nie zrobiona dokładnie po wypadku), ale jeździ i ma sie dobrze! XD
geras - 2008-07-20, 15:50
" />miesiac temu 500 km na mazury i z powrotem, 4 osoby + pelny bagaznik, ZERO problemów. Po prostu miłość
Sknera666 - 2008-07-20, 16:15
" />ja 3 weekendy pod rzad latalme na mazury do mrągowa odemni okol 500km zadnego najmniejszego problemu:)i tak smigam od ponad roku prawie w co 2 tydzien na mazurki i nigdy mnie nie zawiodla
HIO - 2008-07-20, 16:24
" />
Mike - 2008-07-20, 19:22
" />HIO, czepiasz sie kolegi, chyba jasne jest, że chodziło o przeciętną prędkość
noofaq - 2008-07-20, 19:38
" />i to pewnie przeciętną na oko licząc tylko jak sie jedzie powyżej 100
NoRo - 2008-07-20, 20:24
" />widze, że 4g super znoszą podróże... gorzej z jajkami. kolega tydzień temu pojechał do Łeby (ze Śląska) i 200km od punktu docelowego podczas jazdy silnik zgasł... jak sie okazało, czujnik położenia wału.
HIO - 2008-07-20, 20:50
" />