Nowe opony...taa tylko najpieerw zbieżność :(
jurasjo - 2008-07-25, 21:49
" />Mam zamiar kupić dwie nowe opony. czy nowe opony lepiej wstawić na przednią oś - napędową, czy może jednak na tył ?
Wroński - 2008-07-25, 21:54
" />według szkoly auto powinno dac sie na tyl
samochod bedzie jasna sprawa gorzej przyspieszal i hamowal ale za to przy jakis poslizgach tylnej osi bedzie wieksze prawdopodobienstwo ze nie wywiniesz oberka
jurasjo - 2008-07-25, 21:58
" />Hamował źle nie będzie bo te opony z tyłu co dam na przód są 4 - letnie i są w znakomitym stanie. Tylko ostatnio looknąłem na opony z przodu i okazało się, że to jest rocznik 96 !!! Od razu decyzja o wymianie. Nówki dam na tył bo znalazłem też jakieś info o tym.
Wroński - 2008-07-26, 08:09
" />hyh no to w takim razie szerokiej drogi
jurasjo - 2008-07-26, 08:56
" />Byłem na zbieżności. Kolesie oblookali zawiechę i powiedzieli, że najpierw mam do zrobienia:
-sworznie górne
-sworznie dolne
-końcówki drążków kierowniczych
Robocizna tego wszystkiego to jakieś 220 zł. No i po tym zbieżność za 70 zł.
Czy coś z tego można samemu dłubnąć ? Wydaje mi się, ze końcówki drążków można samemu w miarę łatwo zrobić ?
Borobej - 2008-07-26, 09:56
" />Sworznie dolne trzeba jakoś zdjąć - albo odpowiednim narzędziem do ich wyciskania, albo się trzeba zdrowo napocić. Górne to samo, no i w obu przypadkach przyda się solidny podnośnik. W przypadku końcówek sama wymiana jest banalnie prosta, za to od razu trzeba ustawić zbieżność - inaczej możesz nie dojechać do warsztatu nawet. ;]
Moim zdaniem ta cena jest całkiem przystępna.
Mike - 2008-07-26, 10:00
" />końcówki wymienić to jest pełen lajt
Odkręcasz koło, wyciągasz zawleczkę i odkręcasz nakrętkę, gałką powinna zejść łatwo.
ale sworznie dolne, to jest sprawa trudna bez odpowiedniego ciężkiego sprzętu albo kupić ściągacz do przegubów kulowych np. YATO za 65zł ale wcale nie jest powiedziane że sworzeń nie okaże sie twardszy
potem jeszcze demontaż całej zwrotnicy/piasty i wyciągnięcie sworznia
z górą jest ten problem, że 99% sworzni ma luz po włożeniu go do gniazda i trzeba spawnąć go delikatnie, ale o górnych sworzniu to sobie poczytaj w dziale porad.
Ogólnie to jak nie masz dobrych narzędzi to sie nie bierz za to, bo tylko sie bedziesz denerwował przy aucie, i nic nie zrobisz a z drugiej strony jak zainwestujesz w narzędzia to koszta podobne jak u mechanika, ale zostaną Ci narzędzia i w cholere satysfakcji
Mike - 2008-07-26, 10:02
" />Borobej, wkręcić trzeba końcówkę, tyle ile stara była wkręcona i od razu na zbieżność, r@do zrobił kilkadziesiąt dobrych kilometrów, z gałkami założonymi "jak stare" i nic sie z autem nie działo.
jurasjo - 2008-07-26, 10:39
" />Do warsztatu mam niedaleko. Końcówki zrobię sam i odstawie Hanke na wymianę sworzni + zbieżność. Parę złotych w kieszeni.
Martwię się tylko ty, że mogę mieć górne sworznie niewymienne.
York - 2008-07-26, 11:04
" />u mnie był z jednej strony niewymienny a z drugiej wymienny sworzeń, kupiłem na allegro jeden wahacz z wymiennym sworzniem a z drugiej strony tylko sworzen i do dzisiaj komplecik jeździ i nic nie stuka.
Z dolnym sworzniem nie ma takiej tragedii jeśli chodzi o wymianę, jest trochę roboty, ale jeśli lubisz się bawić to zrobisz to sam posiadając tylko ściągacz do sworzni, kleszczyki do ściągania pierścieni segera, dobry młotek i kilka kluczy. do wybicia starego sworznia używałem kawałka rurki o średnicy pasującej do sworznia i długości ok 10 cm. Z wbiciem sworznia na miejsce też problemu nie miałem.
EDIT:
Aha co do końcówek to moje nowe były niby tej samej długości i wkręciłem tyle samo co stare z koła rozbieżne miałem tak bardzo że ciężko było do warsztatu na zbieżność dojechać
jurasjo - 2008-07-26, 11:08
" />Czyli wymienny górny sworzeń będzie miał segera a niewymienny będzie bez ?
York - 2008-07-26, 11:44
" />zgadza sięzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
jurasjo - 2008-07-25, 21:49
" />Mam zamiar kupić dwie nowe opony. czy nowe opony lepiej wstawić na przednią oś - napędową, czy może jednak na tył ?
Wroński - 2008-07-25, 21:54
" />według szkoly auto powinno dac sie na tyl
samochod bedzie jasna sprawa gorzej przyspieszal i hamowal ale za to przy jakis poslizgach tylnej osi bedzie wieksze prawdopodobienstwo ze nie wywiniesz oberka
jurasjo - 2008-07-25, 21:58
" />Hamował źle nie będzie bo te opony z tyłu co dam na przód są 4 - letnie i są w znakomitym stanie. Tylko ostatnio looknąłem na opony z przodu i okazało się, że to jest rocznik 96 !!! Od razu decyzja o wymianie. Nówki dam na tył bo znalazłem też jakieś info o tym.
Wroński - 2008-07-26, 08:09
" />hyh no to w takim razie szerokiej drogi
jurasjo - 2008-07-26, 08:56
" />Byłem na zbieżności. Kolesie oblookali zawiechę i powiedzieli, że najpierw mam do zrobienia:
-sworznie górne
-sworznie dolne
-końcówki drążków kierowniczych
Robocizna tego wszystkiego to jakieś 220 zł. No i po tym zbieżność za 70 zł.
Czy coś z tego można samemu dłubnąć ? Wydaje mi się, ze końcówki drążków można samemu w miarę łatwo zrobić ?
Borobej - 2008-07-26, 09:56
" />Sworznie dolne trzeba jakoś zdjąć - albo odpowiednim narzędziem do ich wyciskania, albo się trzeba zdrowo napocić. Górne to samo, no i w obu przypadkach przyda się solidny podnośnik. W przypadku końcówek sama wymiana jest banalnie prosta, za to od razu trzeba ustawić zbieżność - inaczej możesz nie dojechać do warsztatu nawet. ;]
Moim zdaniem ta cena jest całkiem przystępna.
Mike - 2008-07-26, 10:00
" />końcówki wymienić to jest pełen lajt
Odkręcasz koło, wyciągasz zawleczkę i odkręcasz nakrętkę, gałką powinna zejść łatwo.
ale sworznie dolne, to jest sprawa trudna bez odpowiedniego ciężkiego sprzętu albo kupić ściągacz do przegubów kulowych np. YATO za 65zł ale wcale nie jest powiedziane że sworzeń nie okaże sie twardszy
potem jeszcze demontaż całej zwrotnicy/piasty i wyciągnięcie sworznia
z górą jest ten problem, że 99% sworzni ma luz po włożeniu go do gniazda i trzeba spawnąć go delikatnie, ale o górnych sworzniu to sobie poczytaj w dziale porad.
Ogólnie to jak nie masz dobrych narzędzi to sie nie bierz za to, bo tylko sie bedziesz denerwował przy aucie, i nic nie zrobisz a z drugiej strony jak zainwestujesz w narzędzia to koszta podobne jak u mechanika, ale zostaną Ci narzędzia i w cholere satysfakcji
Mike - 2008-07-26, 10:02
" />Borobej, wkręcić trzeba końcówkę, tyle ile stara była wkręcona i od razu na zbieżność, r@do zrobił kilkadziesiąt dobrych kilometrów, z gałkami założonymi "jak stare" i nic sie z autem nie działo.
jurasjo - 2008-07-26, 10:39
" />Do warsztatu mam niedaleko. Końcówki zrobię sam i odstawie Hanke na wymianę sworzni + zbieżność. Parę złotych w kieszeni.
Martwię się tylko ty, że mogę mieć górne sworznie niewymienne.
York - 2008-07-26, 11:04
" />u mnie był z jednej strony niewymienny a z drugiej wymienny sworzeń, kupiłem na allegro jeden wahacz z wymiennym sworzniem a z drugiej strony tylko sworzen i do dzisiaj komplecik jeździ i nic nie stuka.
Z dolnym sworzniem nie ma takiej tragedii jeśli chodzi o wymianę, jest trochę roboty, ale jeśli lubisz się bawić to zrobisz to sam posiadając tylko ściągacz do sworzni, kleszczyki do ściągania pierścieni segera, dobry młotek i kilka kluczy. do wybicia starego sworznia używałem kawałka rurki o średnicy pasującej do sworznia i długości ok 10 cm. Z wbiciem sworznia na miejsce też problemu nie miałem.
EDIT:
Aha co do końcówek to moje nowe były niby tej samej długości i wkręciłem tyle samo co stare z koła rozbieżne miałem tak bardzo że ciężko było do warsztatu na zbieżność dojechać
jurasjo - 2008-07-26, 11:08
" />Czyli wymienny górny sworzeń będzie miał segera a niewymienny będzie bez ?
York - 2008-07-26, 11:44
" />zgadza się