Problem!!Tyl zawieszenie...
Gregori24 - 2007-08-12, 20:25
" />Witam mam z moim malenstwem problem.Jak w temacie problem dotyczy tylniego zawieszenia.Podczas jazdy odczulem ze z tylnim zawieszeniem jest cos nie tak ,wiec postanowilem sprawdzic czy nie jest to problem przez to ze mam slabe chamulce z tylu wiec chcialem rozkrecic tylnie bebny i sprawdzic szczeki,lecz podczas odkrecania kola zauwarzylem ze kolo chodzi do przodu i do tylu bez wiekszego problemu,po analizie doszlem do tego ze to rozwalony "cukierek" czy jak to sie zwie..A moje pytanie jest takie jak to wymienic i czy mam sprawdzic cos jeszcze oprucz tego "cukierka" czy moze byc cos jeszcze uszkodzone??
noofaq - 2007-08-12, 20:33
" />czy co¶ jeszcze trudno powiedzieć..
ja wymieniałem cukierka niedawno - koszt jakie¶ 50 zł + przeważnie jakie¶ 40-50 wymiana chyba ze robisz sam
Gregori24 - 2007-08-12, 20:35
" />no ja mam wlasnie pytanie jak to wykonas samemu a obiawy miales takie same?? to znaczy kolo latalo ci do przodu i do tlu ??
Brama - 2007-08-12, 20:36
" />Oczywioscie to jest cukireke. A warto pojechac na szarpaki i zobaczyć jakie sie ma Luzy. Pozdro
bayer - 2007-08-13, 05:12
" />t± tuleje wymienic da sie nawet bez sciagania wahacza...
Wystarczy odkrecic krotki przedni i opuscic wahacz, i wybijasz na samochodzie, najlepiej jak wezmiesz kogos do pomocy, jeden trzyma...
Gregori24 - 2007-08-13, 10:30
" />kupilem juz czesci w wolnym czasie bede to robil,kupilem tez szczeki hamulcowe wiec bede mial co robic a co do tych cukierkow to macie moze jakies rady jak sie to robi jak to wybic ??
bayer - 2007-08-13, 10:33
" />widzac to na kanale lub podnosniku odrazu skumasz, jeden gosc trzyma wahacz opuszczony wczesniej oczywiscie, a drugi znajduje jakas rurke z podobna srednica przyklada i jedzie mlotkiem pare razy.
Ogolnie raczej nie powinno byc problemu, przynajmniej ja duzo nie mialem.
Obydwie moze w 3 h zrobilem na cacy
Gregori24 - 2007-08-13, 10:37
" />a ja mam taki problem ze nie mam podnosnika i kanalu tez ale jakos bede musial sobie poradzic damy rade ... dziex za rade...zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Gregori24 - 2007-08-12, 20:25
" />Witam mam z moim malenstwem problem.Jak w temacie problem dotyczy tylniego zawieszenia.Podczas jazdy odczulem ze z tylnim zawieszeniem jest cos nie tak ,wiec postanowilem sprawdzic czy nie jest to problem przez to ze mam slabe chamulce z tylu wiec chcialem rozkrecic tylnie bebny i sprawdzic szczeki,lecz podczas odkrecania kola zauwarzylem ze kolo chodzi do przodu i do tylu bez wiekszego problemu,po analizie doszlem do tego ze to rozwalony "cukierek" czy jak to sie zwie..A moje pytanie jest takie jak to wymienic i czy mam sprawdzic cos jeszcze oprucz tego "cukierka" czy moze byc cos jeszcze uszkodzone??
noofaq - 2007-08-12, 20:33
" />czy co¶ jeszcze trudno powiedzieć..
ja wymieniałem cukierka niedawno - koszt jakie¶ 50 zł + przeważnie jakie¶ 40-50 wymiana chyba ze robisz sam
Gregori24 - 2007-08-12, 20:35
" />no ja mam wlasnie pytanie jak to wykonas samemu a obiawy miales takie same?? to znaczy kolo latalo ci do przodu i do tlu ??
Brama - 2007-08-12, 20:36
" />Oczywioscie to jest cukireke. A warto pojechac na szarpaki i zobaczyć jakie sie ma Luzy. Pozdro
bayer - 2007-08-13, 05:12
" />t± tuleje wymienic da sie nawet bez sciagania wahacza...
Wystarczy odkrecic krotki przedni i opuscic wahacz, i wybijasz na samochodzie, najlepiej jak wezmiesz kogos do pomocy, jeden trzyma...
Gregori24 - 2007-08-13, 10:30
" />kupilem juz czesci w wolnym czasie bede to robil,kupilem tez szczeki hamulcowe wiec bede mial co robic a co do tych cukierkow to macie moze jakies rady jak sie to robi jak to wybic ??
bayer - 2007-08-13, 10:33
" />widzac to na kanale lub podnosniku odrazu skumasz, jeden gosc trzyma wahacz opuszczony wczesniej oczywiscie, a drugi znajduje jakas rurke z podobna srednica przyklada i jedzie mlotkiem pare razy.
Ogolnie raczej nie powinno byc problemu, przynajmniej ja duzo nie mialem.
Obydwie moze w 3 h zrobilem na cacy
Gregori24 - 2007-08-13, 10:37
" />a ja mam taki problem ze nie mam podnosnika i kanalu tez ale jakos bede musial sobie poradzic damy rade ... dziex za rade...