PROBLEM - WYCIERACZKI
BLACK - 2009-02-11, 10:35
" />Od jakiegoś czasu mam problem z wycieraczkami. Silnik jest ok, ale szwankuje mi łączenie kulka - ramie. Jest tam taka plastikowa część, taki kaptur, który łączy ramię wycieraczek z silniczkiem. Czy ktoś ma doświadczenie jak tą część wymienić (aby się nie połamała)? Ja to próbowałem wymieniać, ale nie mogę sobie z tym poradzić. Plastik pęka. Pomocy!
Dodam jeszcze pogladowy rysunek zrobiony na szybko. Na rant plastikowego kaptura nakłada się ramie wycieraczki, przez otwór w ramieniu do kaptura idzie kulka, całość "zamyka" się pierścieniem. Tak to rozumiem. Może coś źle robię, może ten pierścien i kaptur są nierozłączalne? Tego pierścienia nigdy nie udało mi się założyć z powrotem tak by trzymał całość. Metoda "na chama" nie działa - wtedy kaptur pęka i jest po zawodach.
finster - 2009-02-12, 12:05
" />Mialem ten sam problem, kupilem cale sprawne prowadnice bo ten plastik sie kruszyl, zostaje jeszcze metoda przyklejenia kropelka.
BLACK - 2009-02-12, 12:19
" />Kurde nie pomyślałem o tym żeby to ustrojstwo skleić!!!! Dzięki ! Idę dziś do garażuzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
BLACK - 2009-02-11, 10:35
" />Od jakiegoś czasu mam problem z wycieraczkami. Silnik jest ok, ale szwankuje mi łączenie kulka - ramie. Jest tam taka plastikowa część, taki kaptur, który łączy ramię wycieraczek z silniczkiem. Czy ktoś ma doświadczenie jak tą część wymienić (aby się nie połamała)? Ja to próbowałem wymieniać, ale nie mogę sobie z tym poradzić. Plastik pęka. Pomocy!
Dodam jeszcze pogladowy rysunek zrobiony na szybko. Na rant plastikowego kaptura nakłada się ramie wycieraczki, przez otwór w ramieniu do kaptura idzie kulka, całość "zamyka" się pierścieniem. Tak to rozumiem. Może coś źle robię, może ten pierścien i kaptur są nierozłączalne? Tego pierścienia nigdy nie udało mi się założyć z powrotem tak by trzymał całość. Metoda "na chama" nie działa - wtedy kaptur pęka i jest po zawodach.
finster - 2009-02-12, 12:05
" />Mialem ten sam problem, kupilem cale sprawne prowadnice bo ten plastik sie kruszyl, zostaje jeszcze metoda przyklejenia kropelka.
BLACK - 2009-02-12, 12:19
" />Kurde nie pomyślałem o tym żeby to ustrojstwo skleić!!!! Dzięki ! Idę dziś do garażu