Problemy z prądem - padający akumulator
Tom - 2006-05-07, 19:41
" />Mam pewien problem z siadającym akumulatorem (jest on nowy i sprawny). Od kiedy w aucie zainstalowałem wzmacniacz siada mi akumulator, domyślam się, że jest to spowodowane właśnie wzmacniaczem, bo wcześniej tego problemu raczej nie miałem (no może ze 2 razy, ale na starym akumulatorze). Byłem z tym u elektryka, posprawdzał wszystko i powiedział że wszystko jest ok, wzmacniacz ma mały pobór prądu itd. Wydaje mi się że wszystko dobrze podłączyłem więc w czym może być problem? Już mnie powli przestaje bawić ta zabawa, chyba niedługo wyciągne z auta ten wzmacniacz i subwoofer. Macie jakiś pomyśł?
Dzilas - 2006-05-07, 19:43
" />... na kablu zasilającym wzmaka zamontuj sobie najzwyklejszy wyłącznik przed wyjściem z auta pstryk i poboru nie ma.
DRAG - 2006-05-07, 19:55
" />Ja mam dwa wzmacniacze u siebie i akumulator który nawet nie wiem ile ma lat i takich problemów nie mam nigdy mi się nie wyładował,co prawda po 20min słuchania głośno muzyki na postoju z wyłączonym silnikiem już ledwo zakręci ale na odpalonym silniku nigdy nie było problemu.Może sterowanie nie wyłancza końcówki,a może słuchasz muzy na wyłączonym silniku.A akumulator i ładowanie sprawdził ten elektryk,to że akumulator jest nowy nie znaczy że jest dobry.
Tom - 2006-05-07, 19:57
" />Też myślałem o tym wyłączniku, może tak zrobie. Ale chciałbym jednak dotrzeć do sedna problemu. Zaczodze w głowe i nie mam żadnej odpowiedzi, niby wszystko jest ok, a jednak akumulator siada, jaklieś spięcie czy co?
elmer - 2006-05-07, 20:05
" />No jeżeli masz podłączony wzmacniacz bez wyłącznika, to przecież on Ci zżera prąd cały czas i nie masz się co dziwić, że akumulator pada.
Dzilas - 2006-05-07, 20:06
" />A czy akumlator ma odpowiednie ładowanie ?
Tom - 2006-05-07, 20:19
" />Wiem że na wzmacniaczu nie ma wyłącznika czy coś takiego. Ale myślałem że jak mam podpięty kabelek sygnałowy do stacyjki to wzmacniacz włancza się tylko po przekręceniu kluczyka. Nigdy nie słucham muzy przy wyłonczonym silniku. Elektryk twierdzi że ładowanie jest dobre. (akumulator też oddawałem do reklamacji ale stwierdzili że jest sprawny, tylko podładowali i oddali) Aha, czy każdy z Was ma wyłącznik zrobiony na kablu i zawsze z nigo kożystacie?
DRAG - 2006-05-07, 20:27
" />Ja nie mam żadnego włącznika a sterowanie z radia w zupełności wystarcza,wzmacniacz całkowicie się wylancza po to to jest.No chyba że nie masz sterowania.Jak nie ma sterowania to trzeba mieć włącznik.
Sebisz111 - 2006-05-07, 20:28
" />To zalezy
wiele radyjek ma sterowanie wzmacniacem po wyłazceniu radia odcina dopływ prądu do niego Przy wzmacniaczu powinieneś mieć 2X+ i raz minus nie pamiętam dokładnie ale zawsze było ze + z prawej - z lewej a wśrodku kabelek od radyjka na którym pojawia sie + po włączeniu radia
Dzilas - 2006-05-07, 20:29
" />Tak, ja sam sobie zrobiłem wyłącznik. Wtedy gdy chce to działa wzmacniacz i sub. Gdy nie potrzebuje basu, to pstryk i nie ma. Polecał bym również zainstalowanie bezpiecznika na kablu (przezorny zawsze ubezpieczony) między wzmacniaczem a przełącznikiem. Ja dałem bezpiecznik 15A może za mało, lecz wieksza pewność że wzmacniacz nie ucierpi.
Sebisz111 - 2006-05-07, 20:30
" />DRAG
Myślimy tak samo
tylko ty byłeś troche szybszy
KtośTam - 2006-05-07, 20:43
" />zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Tom - 2006-05-07, 19:41
" />Mam pewien problem z siadającym akumulatorem (jest on nowy i sprawny). Od kiedy w aucie zainstalowałem wzmacniacz siada mi akumulator, domyślam się, że jest to spowodowane właśnie wzmacniaczem, bo wcześniej tego problemu raczej nie miałem (no może ze 2 razy, ale na starym akumulatorze). Byłem z tym u elektryka, posprawdzał wszystko i powiedział że wszystko jest ok, wzmacniacz ma mały pobór prądu itd. Wydaje mi się że wszystko dobrze podłączyłem więc w czym może być problem? Już mnie powli przestaje bawić ta zabawa, chyba niedługo wyciągne z auta ten wzmacniacz i subwoofer. Macie jakiś pomyśł?
Dzilas - 2006-05-07, 19:43
" />... na kablu zasilającym wzmaka zamontuj sobie najzwyklejszy wyłącznik przed wyjściem z auta pstryk i poboru nie ma.
DRAG - 2006-05-07, 19:55
" />Ja mam dwa wzmacniacze u siebie i akumulator który nawet nie wiem ile ma lat i takich problemów nie mam nigdy mi się nie wyładował,co prawda po 20min słuchania głośno muzyki na postoju z wyłączonym silnikiem już ledwo zakręci ale na odpalonym silniku nigdy nie było problemu.Może sterowanie nie wyłancza końcówki,a może słuchasz muzy na wyłączonym silniku.A akumulator i ładowanie sprawdził ten elektryk,to że akumulator jest nowy nie znaczy że jest dobry.
Tom - 2006-05-07, 19:57
" />Też myślałem o tym wyłączniku, może tak zrobie. Ale chciałbym jednak dotrzeć do sedna problemu. Zaczodze w głowe i nie mam żadnej odpowiedzi, niby wszystko jest ok, a jednak akumulator siada, jaklieś spięcie czy co?
elmer - 2006-05-07, 20:05
" />No jeżeli masz podłączony wzmacniacz bez wyłącznika, to przecież on Ci zżera prąd cały czas i nie masz się co dziwić, że akumulator pada.
Dzilas - 2006-05-07, 20:06
" />A czy akumlator ma odpowiednie ładowanie ?
Tom - 2006-05-07, 20:19
" />Wiem że na wzmacniaczu nie ma wyłącznika czy coś takiego. Ale myślałem że jak mam podpięty kabelek sygnałowy do stacyjki to wzmacniacz włancza się tylko po przekręceniu kluczyka. Nigdy nie słucham muzy przy wyłonczonym silniku. Elektryk twierdzi że ładowanie jest dobre. (akumulator też oddawałem do reklamacji ale stwierdzili że jest sprawny, tylko podładowali i oddali) Aha, czy każdy z Was ma wyłącznik zrobiony na kablu i zawsze z nigo kożystacie?
DRAG - 2006-05-07, 20:27
" />Ja nie mam żadnego włącznika a sterowanie z radia w zupełności wystarcza,wzmacniacz całkowicie się wylancza po to to jest.No chyba że nie masz sterowania.Jak nie ma sterowania to trzeba mieć włącznik.
Sebisz111 - 2006-05-07, 20:28
" />To zalezy
wiele radyjek ma sterowanie wzmacniacem po wyłazceniu radia odcina dopływ prądu do niego Przy wzmacniaczu powinieneś mieć 2X+ i raz minus nie pamiętam dokładnie ale zawsze było ze + z prawej - z lewej a wśrodku kabelek od radyjka na którym pojawia sie + po włączeniu radia
Dzilas - 2006-05-07, 20:29
" />Tak, ja sam sobie zrobiłem wyłącznik. Wtedy gdy chce to działa wzmacniacz i sub. Gdy nie potrzebuje basu, to pstryk i nie ma. Polecał bym również zainstalowanie bezpiecznika na kablu (przezorny zawsze ubezpieczony) między wzmacniaczem a przełącznikiem. Ja dałem bezpiecznik 15A może za mało, lecz wieksza pewność że wzmacniacz nie ucierpi.
Sebisz111 - 2006-05-07, 20:30
" />DRAG
Myślimy tak samo
tylko ty byłeś troche szybszy
KtośTam - 2006-05-07, 20:43
" />