ďťż

Rozrusznik nie kręci po przekładce MPFI



douen - 2009-12-05, 17:52
" />Witajcie

Sprawa wygląda następująco:

Robiłem ostatnio mpfi w mojej kanadyjce i po zrobieniu całej przekładki mam problem. Rozrusznik nie kręci... myślałem że to właśnie on jest przyczyną, ale nie. Włożyłem go do civa mojej dziewczyny i działa, kręci aż miło.
akumulator bosch silver ma jeden sezon.
Także sprawa szczotek, czy masy, czy prądu odpada.
a teraz szczegóły:
w momencie przekręcenia kluczyka słychać stuknięcie, zazębienie się rozrusznika o koło zamachowe. Jednak nic dalej, odłączałem wszystkie wtyczki, nic, kable od masy są poprawione, wszystko wypolerowane i przesmarowane.

Każda propozycja, każda sugestia się liczy.
Proszę o pomoc.




Damian - 2009-12-05, 22:36
" />hmmm...
Ciekawe
Ja z kolega po przekładce mieliśmy ten sam problem ale to właśnie była masa ,a jest ty wszystko sprawdziłeś ...
Moze inny się wypowiedzą bardziej szczerze mówiąc to jestem ciekaw xD



scanikwwo - 2009-12-05, 23:40
" />Jeszcze raz sprawdź masę i plusa idącego do skrzyneczki na prawym kielichu. Jeśli plus jest źlę dokręcony, to będą się takie właśnie kwiatki działy. Coś ewidentnie z kabelkologią nie bangla



Gr00bY - 2009-12-06, 11:54
" />Sprawdziłbym/oczyściłbym też klemy.




jasiekk - 2009-12-06, 12:08
" />wciskasz pedał sprzegla? bo w kanadyjkach do zaplenia musi byc wcisniety.. a jak nie to moziwe ze czujnik pod pedałem sprzegła sie popsuł.. sprawdź kable przy kompie jeszcze czy w dobre miejsca wpinałes..



douen - 2009-12-06, 20:27
" />Dziś nie chciało mi się kombinować, ale wczoraj zrobiłem kilka rzeczy które napisaliście.

Sprzęgło wciskam zawsze przy uruchamianiu auta, taki odruch. Poza tym jeśli nie wciśniesz sprzęgła to rozrusznik wcale nie kręci, a u mnie chce zakręcić, ale coś go blokuje.
Klemy wyczyszczone papierem ściernym.
Kable od masy wyczyszczone, ten idący od pokrywy zaworów do pasa przedniego i ten idący od akumulatora do skrzyni biegów.
Dodam też że dzieje się to samo po odłączeniu komputera, wtyczek od rezistor box'a i calej reszty osprzętu.

Do sprawdzenia jeszcze zostały tylko kable przy komputerze, przy okazji mam zero błędów.
Wydaje mi się, że może występować jakieś zwarcie w momencie przekręcenia kluczyka.



Gr00bY - 2009-12-06, 20:59
" />Może kostka stacyjki? W VW/audi to się co rok/dwa zmienia.



GROMX - 2009-12-06, 23:44
" />po pierwsze primo +do rozrusznika i ten kabelek sterujący na wsuwce
po2 primo masa przy termostacie



douen - 2009-12-07, 21:47
" />Nowe wieści z placu boju.

Dzień był owocny w różnego rodzaju zbędne naprawy, czyli oczyszczone masy, posprawdzane kable, sprawdzony akku. Wszystko ze strony kabli w porządku.

Dziś doszliśmy do tego że:
- (to jest dziwne) podłączyliśmy rozrusznik na krótko, efekt ten sam czyli brzdęk w koło zamachowe
- bez świec kręci silnikiem bardzo żwawo
- w cylindrach było bardzo dużo paliwa
- po opróżnieniu cylindrów z benzyny silnik "tak jakby" chciał zapalić, bardzo dziwnie kręci, chechłałem po 3 obroty i każdy następny obrót był słabszy.

ręce i spodnie opadają... piszcie swoje teorie...
jutro sprawdzę rozrząd i... sam już nie wiem co dalej...
zaczynam wątpić w moje auto... i w moje umiejętności

Podziękowania dla mojego starego za cierpliwość i pomoc (wytargał z escorta TD akku 750Ah)



Gr00bY - 2009-12-07, 21:54
" />Yyyyy poczekaj - a może masz cylindry zatankowane do pełna wahą? Bez świec normalnie kręci?



douen - 2009-12-07, 22:01
" />



Gr00bY - 2009-12-07, 22:07
" />Nie ma ch...a coś źle z wiązką i wtryski leją aż zatankują do pełna. Dlatego rozrusznik nie ma siły zakręcić bo płynu jakim jest benzyna nie spręży.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu