Samodzielna regulacja....
Peblos - 2007-12-11, 07:13
" />Auto nabyłem niedawno i poprzedni właściciel nie korzystał z LPG bo padł bezpiecznik a on myslał ze cos większego i po wymianie po przełączeniu na gaz od razu tracił obroty i gasną...
Ogolnie mam instalacje starego typy i zabrałem sie za samodzielne jej regulowanie.... kręcąc tym i i owym (zaworkiem na przewodzie od gazu przed gaźnikiem przynajmniej taką mam nadzieje ze to to było) ustawiłem sobie zeby na ciepło miał koło 800RMP...
teraz pytanie czy moze to za duzo/mała
i czy takie samodzielne bawienie sie w regulacje moze zaszkodzić bardzo i moze lepiej zainwestować w serwis...
ogolnie pali 13l gazy (10 paliwa) wiec chyba najgorzej mi to nie wyszło tylko co by mi sie silniczek nie rozleciał za pare km od takiech samodzielnych zabaw....
Może jakies sugestie jak to prawidłowo zrobić samemu??
rat4 - 2007-12-13, 14:42
" />Samemu regulować to niebezpieczne hobby,
można to zrobić u kogoś kto ma analizator spalin wtedy dopiero można coś z tym zrobić
są dwie opcje:
1.Wyregulujesz tak że mieszanka będzie zbyt bogata no i spali ci dużo:(
2.Wyregulujesz na bardzo oszczędny ale zbyt uboga mieszanka sprawi że temp. spalania wzrośnie a grozi to upaleniem zaworów - także koszty bajońskie jeśli o naprawe chodzi...
3.Samemu wyregulować jest trudno sam to przerabiałem.
jeśli chodzi o obroty startowe to nie bedzie zbytnio dobrze chodzic bo reguluje sie na gorącym silniku jeśli będziesz sam regulował na zimnym czy letnim silniku to wyregulujesz obroty jakbyś miał go na ssaniu z tym że po rozgrzaniu mieszanka pozostanie bez zmian czyli bedzie palił więcej, ja pojechałem do mechanika, ustawił Lambde na 1 spalanie wporzadku tyle że zaznaczam na rozgrzanym, ale jak rano odpalam to nie pojedzie:) trzeba troszke odkręcic zawór główny (ta śruba na wężu) o ~około pół obrotu w lewo i zwiększyć ciśnienie w parowniku (ta druga śruba na tym dużym okrągłym bębenku w prawo) no i tyle.
Warto pojechać więc i zapłacić kolesiowi 30 zeta za regulację bo jeśli zrobisz to sam i mieszanka za słaba no to zawory byebye:)
looknij na to to pojaśni sprawe:
ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/krotki_ ... _temat.pdf
http://www.autogaz.webd.pl/nuke/
xman2 - 2007-12-16, 12:10
" />
rat4 - 2007-12-16, 21:12
" />racja wtrysk zamiast gaznika pomyliłem sie:)
mi tez spala 10l to norma
AdamA - 2008-08-04, 12:28
" />w stopce macie moje spalanie na blosie, glownie trasy. Przy <=90km/h da sie zejsc do 7.5 litrow gazu (w lecie).
cisek33 - 2008-08-04, 13:16
" />tak blos jest super mi pali 10-15L i spadku mocy też nie odczuwam
bike - 2008-09-15, 16:00
" />Może wie ktoś gdzie szukać tego zaworka od ustawiania obrotów na lpg? Bo nigdzie nie mogę go znaleźć. Też miałem kłopoty z lpg, byłem u gazownika na regulacji, dałem mu 40zł i jak kiepsko jeździł przed regulacją tak samo kiepsko po regulacji. Do chwili aż poprostu o pół obrotu (może więcej) zwiększyłem samodzielnie dawkę gazu i teraz śmiga super (płynnie i mocno jak na lpg), tylko obroty na ciepłym silniku mam około 500rpm i czasem gaśnie na "luzie", spróbowałbym jeszcze te obroty ustawić bo może akurat by pomogło i nie płaciłbym nikomu tylko nie wiem które to i gdzie do regulacji obrotów, może ktoś wie gdzie to powinno być i ewentualnie jakieś przykładowe foto?
wbr98wa - 2008-09-18, 16:11
" />spróbuj zmiejszyć srednice doloty wkladajac jakiś reduktoror ktory zmiejszy dawke powietrza.
pozdr
nietopeR - 2008-09-18, 18:02
" />szczerze mowiac to podziwiam
regulacja gazociagu na mieszalniku to koszt rzedu 50-100zl (przynajmniej w mojej okolicy).
bedziesz mial z glowy na ladnych pare tys km i palic bedzie tyle ile powinien.
ja osobiscie odradzam takie krecenie na wyczucie
Dzida - 2008-09-19, 13:30
" />hmmm...
Jeżeli ktos nie kręci swojego samochodu jakoś super wysoko to można sobie regulować na czuja tak naprawde te najprostsze mieszalnikowe instalacje. Jeżeli hcecie czesto przekracza 5 a nawet 6 tysiecy to moim zdaniem tylko analizator spalin, nie może być za ubogo na wysokich obrotach, jednoczesnie zeby nie bylo za bogato na dole, a to już ciężko ogarnąć samemu. Po prostu możesz sobie zniszczyć silnik i tyle, pamiętaj że został projektowany pod benzynkę, a jednak spalanie wachy i gazu to dwie różne rzeczy
nietopeR - 2008-09-19, 22:14
" />mozna i na czuja ale takie krecenie pol obrotu w lewo albo w prawo jesli nie ma sie pojecia co w danym momencie robi jest troche ryzykowne (i fakt ze jest to prosta mieszalnikowa instalacja nie ma tu znaczenia) to ze na ucho silnik na gazie pracuje dobrze wcale nie musi oznaczac ze gaz jest dobrze ustawiony
ROBSON1M - 2008-10-19, 07:43
" />Peblos, powiem ci tak można sobie regulować samemu dlaczego nie.ale na analizatorze będzie to dokładniejsze i napewno mnie spali moja pali koło dychy .no i jeszcze druga sprawa gaz jest suchym paliwem i warto by było dać mu troszkę bogatszą mieszankę żeby zaworki nie cierpiały .pozdrozanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Peblos - 2007-12-11, 07:13
" />Auto nabyłem niedawno i poprzedni właściciel nie korzystał z LPG bo padł bezpiecznik a on myslał ze cos większego i po wymianie po przełączeniu na gaz od razu tracił obroty i gasną...
Ogolnie mam instalacje starego typy i zabrałem sie za samodzielne jej regulowanie.... kręcąc tym i i owym (zaworkiem na przewodzie od gazu przed gaźnikiem przynajmniej taką mam nadzieje ze to to było) ustawiłem sobie zeby na ciepło miał koło 800RMP...
teraz pytanie czy moze to za duzo/mała
i czy takie samodzielne bawienie sie w regulacje moze zaszkodzić bardzo i moze lepiej zainwestować w serwis...
ogolnie pali 13l gazy (10 paliwa) wiec chyba najgorzej mi to nie wyszło tylko co by mi sie silniczek nie rozleciał za pare km od takiech samodzielnych zabaw....
Może jakies sugestie jak to prawidłowo zrobić samemu??
rat4 - 2007-12-13, 14:42
" />Samemu regulować to niebezpieczne hobby,
można to zrobić u kogoś kto ma analizator spalin wtedy dopiero można coś z tym zrobić
są dwie opcje:
1.Wyregulujesz tak że mieszanka będzie zbyt bogata no i spali ci dużo:(
2.Wyregulujesz na bardzo oszczędny ale zbyt uboga mieszanka sprawi że temp. spalania wzrośnie a grozi to upaleniem zaworów - także koszty bajońskie jeśli o naprawe chodzi...
3.Samemu wyregulować jest trudno sam to przerabiałem.
jeśli chodzi o obroty startowe to nie bedzie zbytnio dobrze chodzic bo reguluje sie na gorącym silniku jeśli będziesz sam regulował na zimnym czy letnim silniku to wyregulujesz obroty jakbyś miał go na ssaniu z tym że po rozgrzaniu mieszanka pozostanie bez zmian czyli bedzie palił więcej, ja pojechałem do mechanika, ustawił Lambde na 1 spalanie wporzadku tyle że zaznaczam na rozgrzanym, ale jak rano odpalam to nie pojedzie:) trzeba troszke odkręcic zawór główny (ta śruba na wężu) o ~około pół obrotu w lewo i zwiększyć ciśnienie w parowniku (ta druga śruba na tym dużym okrągłym bębenku w prawo) no i tyle.
Warto pojechać więc i zapłacić kolesiowi 30 zeta za regulację bo jeśli zrobisz to sam i mieszanka za słaba no to zawory byebye:)
looknij na to to pojaśni sprawe:
ftp://ftp.capri.pl/user/trojkat/krotki_ ... _temat.pdf
http://www.autogaz.webd.pl/nuke/
xman2 - 2007-12-16, 12:10
" />
rat4 - 2007-12-16, 21:12
" />racja wtrysk zamiast gaznika pomyliłem sie:)
mi tez spala 10l to norma
AdamA - 2008-08-04, 12:28
" />w stopce macie moje spalanie na blosie, glownie trasy. Przy <=90km/h da sie zejsc do 7.5 litrow gazu (w lecie).
cisek33 - 2008-08-04, 13:16
" />tak blos jest super mi pali 10-15L i spadku mocy też nie odczuwam
bike - 2008-09-15, 16:00
" />Może wie ktoś gdzie szukać tego zaworka od ustawiania obrotów na lpg? Bo nigdzie nie mogę go znaleźć. Też miałem kłopoty z lpg, byłem u gazownika na regulacji, dałem mu 40zł i jak kiepsko jeździł przed regulacją tak samo kiepsko po regulacji. Do chwili aż poprostu o pół obrotu (może więcej) zwiększyłem samodzielnie dawkę gazu i teraz śmiga super (płynnie i mocno jak na lpg), tylko obroty na ciepłym silniku mam około 500rpm i czasem gaśnie na "luzie", spróbowałbym jeszcze te obroty ustawić bo może akurat by pomogło i nie płaciłbym nikomu tylko nie wiem które to i gdzie do regulacji obrotów, może ktoś wie gdzie to powinno być i ewentualnie jakieś przykładowe foto?
wbr98wa - 2008-09-18, 16:11
" />spróbuj zmiejszyć srednice doloty wkladajac jakiś reduktoror ktory zmiejszy dawke powietrza.
pozdr
nietopeR - 2008-09-18, 18:02
" />szczerze mowiac to podziwiam
regulacja gazociagu na mieszalniku to koszt rzedu 50-100zl (przynajmniej w mojej okolicy).
bedziesz mial z glowy na ladnych pare tys km i palic bedzie tyle ile powinien.
ja osobiscie odradzam takie krecenie na wyczucie
Dzida - 2008-09-19, 13:30
" />hmmm...
Jeżeli ktos nie kręci swojego samochodu jakoś super wysoko to można sobie regulować na czuja tak naprawde te najprostsze mieszalnikowe instalacje. Jeżeli hcecie czesto przekracza 5 a nawet 6 tysiecy to moim zdaniem tylko analizator spalin, nie może być za ubogo na wysokich obrotach, jednoczesnie zeby nie bylo za bogato na dole, a to już ciężko ogarnąć samemu. Po prostu możesz sobie zniszczyć silnik i tyle, pamiętaj że został projektowany pod benzynkę, a jednak spalanie wachy i gazu to dwie różne rzeczy
nietopeR - 2008-09-19, 22:14
" />mozna i na czuja ale takie krecenie pol obrotu w lewo albo w prawo jesli nie ma sie pojecia co w danym momencie robi jest troche ryzykowne (i fakt ze jest to prosta mieszalnikowa instalacja nie ma tu znaczenia) to ze na ucho silnik na gazie pracuje dobrze wcale nie musi oznaczac ze gaz jest dobrze ustawiony
ROBSON1M - 2008-10-19, 07:43
" />Peblos, powiem ci tak można sobie regulować samemu dlaczego nie.ale na analizatorze będzie to dokładniejsze i napewno mnie spali moja pali koło dychy .no i jeszcze druga sprawa gaz jest suchym paliwem i warto by było dać mu troszkę bogatszą mieszankę żeby zaworki nie cierpiały .pozdro