spadajace obroty
nurexx - 2008-07-17, 08:53
" />problem jest nastepujacy.
na benzynie wszystko ok.
pomimo ze wskazowka temp wskazuje juz polowe skali po przelaczeniu na gaz obroty spadaja niemal do zera. zeby obroty na gazie byly w granicach 900obr/min silnik musi byc naprawde dobrze rozgrzany przy takiej pogodzie jak teraz trzeba przejecha jakies 4-5 km na benzynie. co ciekawe jazda na gazie nic nie daje tzn ostatnio odpalilem na gazie na zimnym silniku, przejechalem 10km i nadal przygasal na wolnych obrotach.
rok temu tego nie bylo, odpalalem na gazie i wszystko bylo ok.
filtr powietrza wymieniony, filterek gazu tez...
v-rod - 2008-07-17, 12:43
" />U mnie jest identyko,wczoraj podlaczylem LPG po zmianie kolektora na wielopunkt i objawy mam te same,trzeba 15 kilometrów przejechać zeby obroty na gazie trzymały,na benzynie ok
ROBSON1M - 2008-07-18, 15:09
" />Siemano jestem tu nowy .jak macie jakies problemy z gazem to moge was podratowac tak sie składa ze montuje gazy na codzień na wszystko jest sposób
nurexx - 2008-07-18, 15:10
" />witaj
no wiec sluchamy, powiedz nam co jest u nas nie tak
ROBSON1M - 2008-07-19, 09:21
" />po pierwsze ile mają pszebiegu te wasze instalacje ? a tak wogule powiem wam ze miałem ten sam problem w swojej hondzie mimo wymiany reduktora gazu na nowy .problem tkwi tu w silniku krokowym samochodu sprubować go umyc specjalnym do tego srodkiem jesli to nic nieda zdradze wam tajemnice przechodzi jak rękom odjoł daje gwarancje.teraz odpalam rano furke odrazu na gazie obroty ruwne i niema prawa zeby sie zawachały.
v-rod - 2008-07-20, 13:52
" />Moja ma coś kolo 100 tys km., 10 tys km temu wszysto było wymienione wiec instalacja jest OK, u mnie wszystko na dwupunkcie było OK, teraz po założeniu wielopunktu zaczęło sie tak dziać, mi sie wydaje jakby za dużo gazu dostawał na zimnym, i go dusi bo jak zgasze to ciężej go zapalić jakby zalewało,na gorącym silniku OK, albo druga opcja, to brak ssanie na LPG
nurexx - 2008-07-20, 14:10
" />moja instalacja nie ma wiecej jak 40.000 km
zaczynam obstawiac ssanie automatyczne...
ROBSON1M - 2008-07-21, 08:55
" />panowie jezeli na bezynie rano ma to ssanie i trzyma obroty to na gazie tez musi, ja mam dwupunkta pale rano od szczała i chodzi jak lalunia cały dzionek .proponuje wam i wszystkim z takimi problemami podjeczać do jakiegos warsztatu gazowego na zamontowanie (stabilizatora wolnych obrotów) stosuje sie to do mercedesów .ale bedom wiedziec o.c.b. pod warunkiem ze wasz silniczek krokowy niema wiecej nisz dwa kable na wtyczce
nurexx - 2008-07-21, 10:45
" />a ile kosztuje taki stabilizator?
nietopeR - 2008-07-21, 11:54
" />Nie jestem fachowcem od gazu ale wydaje mi sie ze jesli na dwupunkcie wszystko chodzilo ładnie a teraz sie wysralo to wypadało by wyregulowac instalacje. Zmieniajac kolektor na wielopunkt w pewnym sensie zmieniles charakterystyke pracy silnika, a gaz dawkuje nadal jak bys jezdzil na dwupunkcie. Mialem taki sam problem w mojej Toyocie kiedys...zeby nie gasla na gazie obroty na benzynie wynosily okolo 1,5-2tys! Pojechalem na regulacje i wszystko wrocilo do normy "Zwylka" instalacja LPG powinna byc regulowana niestety dosc czesto. Dobrze zadbac tez o świece i przewody aha przy takich przebiegach instalacji membrana reduktora moze byc juz na wykonczeniu...
bike - 2008-08-17, 18:54
" />To może i mi ktoś doradzi, objawy podobne plus jeszcze jeden niechciany bonus. od 0 do 3k rpm auto jest zamulone i nie mogę wcisnąć pedału gazu do deski bo wtedy wogóle nie przyśpiesza (za dużo miesznaki dostaje?), muszę ledwo co przyciskać pedał, dopiero równo od 3k rpm ciągnie tak jak powinno (przynajmniej jak na jazdę na lpg). Jak rano wstaję i odpalam auto to odpala bez problemu, ale jak za chwilę zgasze silnik i znowu chcę odpalić to muszę dłużej pokręcić żeby odpaliło i odrazu muszę ruszać (bądz podtzrymywać obroty pedałem) bo inaczej zgaśnie. Dodatkowo często gaśnie (bądź też wahania obrotów niemal do zera) jak np dojeżdzam do skrzyżowania i przed samym skrzyżowaniem dopiero wrzucę "luz", albo jak kręcę go wysoko i nagle nie wrzucę innego biegu tylko "luz". Problemy występują i na zimnym i na ciepłym silniku (choć może na ciepłym trochę żadziej).
Dodatkowy bonus to nadmierne kopcenie bądź parowanie na biało. W ciepły dzień jeszcze jako tako, ale wcześnie rano gdy trochę chłodniej kopci dość intensywnie. Dziś zauważyłem, że wyjątkowo po uruchomieniu auta (zimny silnik) przez kilka kilometrów jechał na lpg prawie jak na benzynie, nic nie szarpało, nic nie gasło ani obroty nie spadały. Nie kopciło też z rury ani trochę. Po kilku kilometrach zamulenia, szarpanie i wahania obrotów powróciły, i jednocześnie pojawił się biały dym (czy też para, choć moim zdaniem to raczej dym zmieszany z parą).
Na benzynie auto jeździ bez zarzutów (oprócz tegi że bierze trochę olej, ale ciemny dym jest widoczny dopiero powyżej 4k rpm na benzynie, a co ciekawe ciemny dym na lpg dopiero około 5k rpm - ale może to dlatego że zmiesznay z białym i dlatego nie widoczny tak bardzo).
Dodam jeszcze, że regulacja była robiona (ponoć w najlepszym zakładzie w mojej mieścinie) i nic to nie dało. Koleś mówił mi co to może być w następnej kolejności, ale narazie chciałbym posłuchać niezależnych opinii.
ROBSON1M - 2008-08-25, 20:00
" />nurexx, Taki stabilizator kosztuje ok. 60 zetazanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
nurexx - 2008-07-17, 08:53
" />problem jest nastepujacy.
na benzynie wszystko ok.
pomimo ze wskazowka temp wskazuje juz polowe skali po przelaczeniu na gaz obroty spadaja niemal do zera. zeby obroty na gazie byly w granicach 900obr/min silnik musi byc naprawde dobrze rozgrzany przy takiej pogodzie jak teraz trzeba przejecha jakies 4-5 km na benzynie. co ciekawe jazda na gazie nic nie daje tzn ostatnio odpalilem na gazie na zimnym silniku, przejechalem 10km i nadal przygasal na wolnych obrotach.
rok temu tego nie bylo, odpalalem na gazie i wszystko bylo ok.
filtr powietrza wymieniony, filterek gazu tez...
v-rod - 2008-07-17, 12:43
" />U mnie jest identyko,wczoraj podlaczylem LPG po zmianie kolektora na wielopunkt i objawy mam te same,trzeba 15 kilometrów przejechać zeby obroty na gazie trzymały,na benzynie ok
ROBSON1M - 2008-07-18, 15:09
" />Siemano jestem tu nowy .jak macie jakies problemy z gazem to moge was podratowac tak sie składa ze montuje gazy na codzień na wszystko jest sposób
nurexx - 2008-07-18, 15:10
" />witaj
no wiec sluchamy, powiedz nam co jest u nas nie tak
ROBSON1M - 2008-07-19, 09:21
" />po pierwsze ile mają pszebiegu te wasze instalacje ? a tak wogule powiem wam ze miałem ten sam problem w swojej hondzie mimo wymiany reduktora gazu na nowy .problem tkwi tu w silniku krokowym samochodu sprubować go umyc specjalnym do tego srodkiem jesli to nic nieda zdradze wam tajemnice przechodzi jak rękom odjoł daje gwarancje.teraz odpalam rano furke odrazu na gazie obroty ruwne i niema prawa zeby sie zawachały.
v-rod - 2008-07-20, 13:52
" />Moja ma coś kolo 100 tys km., 10 tys km temu wszysto było wymienione wiec instalacja jest OK, u mnie wszystko na dwupunkcie było OK, teraz po założeniu wielopunktu zaczęło sie tak dziać, mi sie wydaje jakby za dużo gazu dostawał na zimnym, i go dusi bo jak zgasze to ciężej go zapalić jakby zalewało,na gorącym silniku OK, albo druga opcja, to brak ssanie na LPG
nurexx - 2008-07-20, 14:10
" />moja instalacja nie ma wiecej jak 40.000 km
zaczynam obstawiac ssanie automatyczne...
ROBSON1M - 2008-07-21, 08:55
" />panowie jezeli na bezynie rano ma to ssanie i trzyma obroty to na gazie tez musi, ja mam dwupunkta pale rano od szczała i chodzi jak lalunia cały dzionek .proponuje wam i wszystkim z takimi problemami podjeczać do jakiegos warsztatu gazowego na zamontowanie (stabilizatora wolnych obrotów) stosuje sie to do mercedesów .ale bedom wiedziec o.c.b. pod warunkiem ze wasz silniczek krokowy niema wiecej nisz dwa kable na wtyczce
nurexx - 2008-07-21, 10:45
" />a ile kosztuje taki stabilizator?
nietopeR - 2008-07-21, 11:54
" />Nie jestem fachowcem od gazu ale wydaje mi sie ze jesli na dwupunkcie wszystko chodzilo ładnie a teraz sie wysralo to wypadało by wyregulowac instalacje. Zmieniajac kolektor na wielopunkt w pewnym sensie zmieniles charakterystyke pracy silnika, a gaz dawkuje nadal jak bys jezdzil na dwupunkcie. Mialem taki sam problem w mojej Toyocie kiedys...zeby nie gasla na gazie obroty na benzynie wynosily okolo 1,5-2tys! Pojechalem na regulacje i wszystko wrocilo do normy "Zwylka" instalacja LPG powinna byc regulowana niestety dosc czesto. Dobrze zadbac tez o świece i przewody aha przy takich przebiegach instalacji membrana reduktora moze byc juz na wykonczeniu...
bike - 2008-08-17, 18:54
" />To może i mi ktoś doradzi, objawy podobne plus jeszcze jeden niechciany bonus. od 0 do 3k rpm auto jest zamulone i nie mogę wcisnąć pedału gazu do deski bo wtedy wogóle nie przyśpiesza (za dużo miesznaki dostaje?), muszę ledwo co przyciskać pedał, dopiero równo od 3k rpm ciągnie tak jak powinno (przynajmniej jak na jazdę na lpg). Jak rano wstaję i odpalam auto to odpala bez problemu, ale jak za chwilę zgasze silnik i znowu chcę odpalić to muszę dłużej pokręcić żeby odpaliło i odrazu muszę ruszać (bądz podtzrymywać obroty pedałem) bo inaczej zgaśnie. Dodatkowo często gaśnie (bądź też wahania obrotów niemal do zera) jak np dojeżdzam do skrzyżowania i przed samym skrzyżowaniem dopiero wrzucę "luz", albo jak kręcę go wysoko i nagle nie wrzucę innego biegu tylko "luz". Problemy występują i na zimnym i na ciepłym silniku (choć może na ciepłym trochę żadziej).
Dodatkowy bonus to nadmierne kopcenie bądź parowanie na biało. W ciepły dzień jeszcze jako tako, ale wcześnie rano gdy trochę chłodniej kopci dość intensywnie. Dziś zauważyłem, że wyjątkowo po uruchomieniu auta (zimny silnik) przez kilka kilometrów jechał na lpg prawie jak na benzynie, nic nie szarpało, nic nie gasło ani obroty nie spadały. Nie kopciło też z rury ani trochę. Po kilku kilometrach zamulenia, szarpanie i wahania obrotów powróciły, i jednocześnie pojawił się biały dym (czy też para, choć moim zdaniem to raczej dym zmieszany z parą).
Na benzynie auto jeździ bez zarzutów (oprócz tegi że bierze trochę olej, ale ciemny dym jest widoczny dopiero powyżej 4k rpm na benzynie, a co ciekawe ciemny dym na lpg dopiero około 5k rpm - ale może to dlatego że zmiesznay z białym i dlatego nie widoczny tak bardzo).
Dodam jeszcze, że regulacja była robiona (ponoć w najlepszym zakładzie w mojej mieścinie) i nic to nie dało. Koleś mówił mi co to może być w następnej kolejności, ale narazie chciałbym posłuchać niezależnych opinii.
ROBSON1M - 2008-08-25, 20:00
" />nurexx, Taki stabilizator kosztuje ok. 60 zeta