Studzenie auta po ostrym "pałowaniu"
Sapi - 2007-09-02, 21:00
" />Tak sie dzis zastanawiałem na jedną rzeczą i mysle ze wartonad nią podyskutować:
Po ostrym, kilku krotnym pałowaniu moje auto aż bucha gorącem. I teraz pytanie jak je bezpieczniej i skuteczniej wystudzić przed np. kolejnym wyścigiem. Jest teoria zeby postępować jak z silnikiem z turbo. Po zatrzymaniu auta na przerwe warto aby silnik pochodził pare minut. Teoria ta mowi ze silnik szybciej sie tak schłodzi bo pracuje obieg oleju i płynu chłodzącego.
Druga metod to po prostu zgasić silnik i tyle _ nie pracuje to sie nie grzeje więc stygnie.
Zastanawiało mnie to ostatnio. Nie wtedy gdy po lataniu po miescie ide do domu bo to wtedy oczywiste ze gasze auto bo zaraz nie bede nim jechal wiec samo sie ochłodzi. ale np. na spocie? jeden wyscig, 2gi, 3 ci i auto zgrzane jest na maxa. I jak je bezpiecznie, szybko i wydajnie schłodzic przes następnymi.
No i kurcze mysle o czujniku i zegarze temperatury oleju. Lepiej wiedzieć co w "trwie piszczy"
simon_55 - 2007-09-02, 21:06
" />nie wiem jak reszta ale ja jestem zdania ze silniczek na wolnych obrotach powinien sam "dojsc" do siebie po ostrym palowaniu. ja przynajmniej tak robie
motorola - 2007-09-02, 22:14
" />no oczywiscie, lepiej niech sie sam schlodzi na wolnych, poza tym ma termostat od tego.
qpx - 2007-09-02, 22:16
" />Tak jaksimon_55 pisze, autko musi pochodzić na biegu jałowym, i nie ważne czy to turbo, czy to diesel, czy benzyna, choć kolejność uwzględniona pod temat.
Sapi - 2007-09-02, 22:31
" />Czyli dobrze mi intuicja podpowiedziała i zawsze po pałowaniu tak studze autko
ps. a terz pytanie o 2gą stone. Zawsze jak rano odpalam smochód i wloke sie przez pierwsze kilometry w celu nagrzania silnika zastanawiam sie kiedy juz moge wdepnac gaz bo silnik nabrał juz bezpiecznej temperatury. Wiem ze jak strzałka temp. wody jest w polowie to nie koniecznie olej jest juz dobrze nagrzany. Ma ktos z Was zegar temp oleju? jak to jest w praktyce? ile km trzeba przejechac zeby dobrze nagrzac silnik?
Brama - 2007-09-02, 22:46
" />Zależy oczywiście od temperatury otoczenia ale w praktyce to około 10-15 minut jazdy na spokojnie. Przynajmniej ja tak robię. Druga sprawa że na niedogrzanym silniku odcina mi przy 7k
Sapi - 2007-09-02, 22:58
" />ja nie wiem przy ilu mi odcina bo w zyciu bym nie wpadl na pomysł zeby to sprawdzać
ZlewiK - 2007-09-02, 23:09
" />
HIO - 2007-09-03, 07:18
" />ja z rana jade sobie spokojnie przez pierwsze jakies 4-5 km. daje czas na rozgrzanie silnika i na rozgrzanie siebie
pomimo ze moj silnik jest juz troche "zepsuty" to i tak dbam o to co mi z niego zostalo.
tak samo z chlodzeniem- staram sie zeby doszedl do siebie na wolnyh obrotach... a pozatym nie warto go gasic bo zaraz ktos nastepny moze sie trafic
a ostatnio nie mam z tym problemu bo w moim srodku transportu jak do niego wsiadam juz wszystko jest rozgrzane, klima chodzi, kierowca juz tez rozgrzany, jakis 30 wspolpasazerow juz tez czeka - a ja tylko siadam i sobie gazetke czytam
kyzer - 2007-09-03, 08:57
" />Jeśli mogę się podłączyć do pytania to chciałbym zadać troszke podobne..
Ja jak dobrze pobutuje samochód to mi śmierdzi spalenizną w środku jak skur...
Dlatego jeżdze jak emeryt i 4tys nie przekraczam bo nie wiem co to jest? Ktoś tak ma?
D14A1
P.S.Butowanie oczywiście na rozgrzanym..
simon_55 - 2007-09-03, 09:15
" />kyzer, to normalka bo u wiekszosci ludzi w szczecinie sie z tym spotkalem. ja mam identycznie. to prawdopodobnie wina wycietego katalizatora
nie pekaj i jezdzij dalej do red line
niech moc bedzie z Toba
noofaq - 2007-09-03, 09:44
" />ja też tak mam ale u mnie to czuć spalony olej
a kata chyba mamzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Sapi - 2007-09-02, 21:00
" />Tak sie dzis zastanawiałem na jedną rzeczą i mysle ze wartonad nią podyskutować:
Po ostrym, kilku krotnym pałowaniu moje auto aż bucha gorącem. I teraz pytanie jak je bezpieczniej i skuteczniej wystudzić przed np. kolejnym wyścigiem. Jest teoria zeby postępować jak z silnikiem z turbo. Po zatrzymaniu auta na przerwe warto aby silnik pochodził pare minut. Teoria ta mowi ze silnik szybciej sie tak schłodzi bo pracuje obieg oleju i płynu chłodzącego.
Druga metod to po prostu zgasić silnik i tyle _ nie pracuje to sie nie grzeje więc stygnie.
Zastanawiało mnie to ostatnio. Nie wtedy gdy po lataniu po miescie ide do domu bo to wtedy oczywiste ze gasze auto bo zaraz nie bede nim jechal wiec samo sie ochłodzi. ale np. na spocie? jeden wyscig, 2gi, 3 ci i auto zgrzane jest na maxa. I jak je bezpiecznie, szybko i wydajnie schłodzic przes następnymi.
No i kurcze mysle o czujniku i zegarze temperatury oleju. Lepiej wiedzieć co w "trwie piszczy"
simon_55 - 2007-09-02, 21:06
" />nie wiem jak reszta ale ja jestem zdania ze silniczek na wolnych obrotach powinien sam "dojsc" do siebie po ostrym palowaniu. ja przynajmniej tak robie
motorola - 2007-09-02, 22:14
" />no oczywiscie, lepiej niech sie sam schlodzi na wolnych, poza tym ma termostat od tego.
qpx - 2007-09-02, 22:16
" />Tak jaksimon_55 pisze, autko musi pochodzić na biegu jałowym, i nie ważne czy to turbo, czy to diesel, czy benzyna, choć kolejność uwzględniona pod temat.
Sapi - 2007-09-02, 22:31
" />Czyli dobrze mi intuicja podpowiedziała i zawsze po pałowaniu tak studze autko
ps. a terz pytanie o 2gą stone. Zawsze jak rano odpalam smochód i wloke sie przez pierwsze kilometry w celu nagrzania silnika zastanawiam sie kiedy juz moge wdepnac gaz bo silnik nabrał juz bezpiecznej temperatury. Wiem ze jak strzałka temp. wody jest w polowie to nie koniecznie olej jest juz dobrze nagrzany. Ma ktos z Was zegar temp oleju? jak to jest w praktyce? ile km trzeba przejechac zeby dobrze nagrzac silnik?
Brama - 2007-09-02, 22:46
" />Zależy oczywiście od temperatury otoczenia ale w praktyce to około 10-15 minut jazdy na spokojnie. Przynajmniej ja tak robię. Druga sprawa że na niedogrzanym silniku odcina mi przy 7k
Sapi - 2007-09-02, 22:58
" />ja nie wiem przy ilu mi odcina bo w zyciu bym nie wpadl na pomysł zeby to sprawdzać
ZlewiK - 2007-09-02, 23:09
" />
HIO - 2007-09-03, 07:18
" />ja z rana jade sobie spokojnie przez pierwsze jakies 4-5 km. daje czas na rozgrzanie silnika i na rozgrzanie siebie
pomimo ze moj silnik jest juz troche "zepsuty" to i tak dbam o to co mi z niego zostalo.
tak samo z chlodzeniem- staram sie zeby doszedl do siebie na wolnyh obrotach... a pozatym nie warto go gasic bo zaraz ktos nastepny moze sie trafic
a ostatnio nie mam z tym problemu bo w moim srodku transportu jak do niego wsiadam juz wszystko jest rozgrzane, klima chodzi, kierowca juz tez rozgrzany, jakis 30 wspolpasazerow juz tez czeka - a ja tylko siadam i sobie gazetke czytam
kyzer - 2007-09-03, 08:57
" />Jeśli mogę się podłączyć do pytania to chciałbym zadać troszke podobne..
Ja jak dobrze pobutuje samochód to mi śmierdzi spalenizną w środku jak skur...
Dlatego jeżdze jak emeryt i 4tys nie przekraczam bo nie wiem co to jest? Ktoś tak ma?
D14A1
P.S.Butowanie oczywiście na rozgrzanym..
simon_55 - 2007-09-03, 09:15
" />kyzer, to normalka bo u wiekszosci ludzi w szczecinie sie z tym spotkalem. ja mam identycznie. to prawdopodobnie wina wycietego katalizatora
nie pekaj i jezdzij dalej do red line
niech moc bedzie z Toba
noofaq - 2007-09-03, 09:44
" />ja też tak mam ale u mnie to czuć spalony olej
a kata chyba mam