ďťż

włączanie/wyłączanie radia = ŁUP!



sailence - 2006-08-30, 21:00
" />witam
mam taki problem, podpiąłem wzmacniacz do radia (Sony siakieś), sygnał audio wziąłem z wyjścia czinczowego w radiu i wsadziłem do wzmaka, do tego głośniki i jest ok, wzmak aby działał musi mieć podłączone +12V i masę (które są podpięte cały czas) i dodatkowe 12V, które pojawia się na radiu po załączeniu radia(taki dodatkowy przewód wychodzący z wtyczki ISO) i tym samym załącza wzmaka

problem pojawia się przy włączaniu radia, następuje w głośnikach bardzo głośne pojedyncze ŁUP!, gdy natomiast je wyłączam robi: ŁUP! ŁUP!, jak zrobił mi tak przy kontrolnym włączeniu radia to przestraszyłem się, że już mi membrany porwało, bo głośniki prawie wyskoczyły z koszyków

wykminiłem, że jeśli podepnę to +12V z radia do wzmaka po chwili od załączenia radia to na głośnikach pojawia się muzyczka po ok. 0,5s i jest ok, gra ładnie, czyściutko, i bez rzadnego łupnięcia na starcie, no i jeśli odepnę te 12V z wzmaka na chwilę przed wyłączeniem radia, to łupnięć po wyłączeniu też nie ma

wniosek: z audio out mojego wspaniałego radia emitowane są zajeb*** amplitudy podczas włączania/wyłączania tego gówienka, wzmak jest sprawny, to nie z niego to idzie do sprawdzałem na 2 innych radiach

dowiedziałem się, że można dorobić układ miękkiego startu i łupnięć na starcie nie będzie, ok - to jest wykonalne, tylko jak pozbyć się tych łupnięć przy wyłączaniu?




KtośTam - 2006-08-31, 11:52
" />sprawa lezy w remotce, czyli tzw małym plusie. na radiu sygnał ten powinien pojawiać się stopniowo od 0 - 12 v a nie nagle 12 v i tak samo powinien gasnąć, stopniowo. Łupanie to spowodowane jest nagłym pojawieniem się 12 V na kablu sterującym. Problrm leży w 100% w radiu które najpier załącza wzmak a dopiero później daje sygnał na cinche. objawy są identyczne jak byś na włączonym wzmaku wyjmował i wkładał kable cinchowe. moja rada oddać radio do jakiegoś sprawdzonego magika, ewentualnie sprawdzić i przelutować mase na wzmaku bo to też może być problem (mase na cinchach)



sailence - 2006-08-31, 22:19
" />dokładnie, sygnał amp-remote jak dla mnie pojawia się zbyt szybko i za późno zanika, niestety nie wiem jak temu zaradzić

magika takowego nie znam i jestem w sumie w kropce



caraudiosystem - 2006-09-01, 07:11
" />Jeśłi się nie boisz go do Mnie wysłać to proponuje pomoc tylko czy te wysylki i naprawa będą ci się opłacały ( jeśli to jakieś Sony )
pozdr




sailence - 2006-09-03, 15:41
" />no i znalazłem taki układ: http://www.elektroda.net/audio/opuznieniezalkolumn.html

ma on tłumić wszystkie sygnały podczas załączania i wyłączania wzmaka, niby wszystko pięknie i fajnie, ale dalej jest problem:

wiem gdzie podpiać przekaźniki z tego układu: na przewody sygnałowe, ale nie wiem skąd wziąć zasilanie tego układu, wiem, że bezproblemowo mogę go zasilić 12V, bo na taki woltaż jest przystosowany, ale nie wiem skąd te 12V wziąć myślałem, że z tego przewodu z radia (amplifier control), tylko, że na nim napięcie zanika trochę za późno, i zanim układ opuźniający dostanie sygnał, że ma się wyłączyć to już dawno głośniki wygrają te ŁUP! ŁUP!



szczepan358 - 2006-09-07, 08:08
" />A gdyby tak dac kondensator filtrujacy rownolegle do remota? tylko nie wiem jakiej pojemnosci powinin byc ale to powinno pomóc.



sailence - 2006-09-07, 20:48
" />projekt upadł po tym jak podpiałem układ NE085 (miękki start) okazało się, że nie tylko podczas on/off radia na wzmak idzie łupnięcie... podczas zmiany źródła sygnału tape/tuner jest to samo, wniosek: zjeb*** do kwadratu soniacz przy najmniejszej okazji rypie po głośnikach czym się da

rezultat: wzmak czeka na lepsze czasy (inne lepsze radio) a głośniki latają zasilane niestety ale tylko z ISO...



Guail_FH - 2006-09-07, 21:33
" />Widzialem cos takiego kiedys co powodowalo ze sygnal podawany na wzmak poprzez remote szedl od 0 do 12v w ciagu 2-3 sekund to powodowalo ze nei bylo lupniecia neistety nei moge skojarzyc gdzie i ile



Silniczek - 2006-09-11, 22:56
" />
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu