Znika płyn chłodniczy - uszczelka czy wyciek?
bike - 2010-04-24, 10:31
" />Auto przez ponad rok po remoncie spisywało się na medal.
Zawsze trochę kopiciło nawet w ciepły słoneczny dzień. Teraz po zimie "kopcenie" mniejsze ale jest (ale chyba nie większe niż poprzedniego lata).
Problem w tym, że zauważyłem ubytki płynu chłodniczego. Przez około 2 tygodnie i około 1200km ubyło około 2 litry płynu. Większość ludzi mówi, że uszczelka ale jak przed remontem miałem uszczelkę walnięta to płynu ubywało w ciągu parunastu kilometrów a nie ponad 1000 i w lusterku wstecznym widziałem jedynie białą chmurę. Olej jest czarny (wstrzymuje się jeszcze z wymianą) a nie mleczny, kawowy czy inny wskazujący na mieszankę z płynem.
I tu pytanie czy może to być uszczelka czy wyciek gdzie indziej? A jeśli gdzie indziej to jak to znaleźć? Bo pod maską zawsze sucho.
<mtm> - 2010-04-24, 11:09
" />Stopień wywalonej uszczelki może być różny. Może być mała nieszczelność, która z z czasem się powiększy i wtedy zaczniesz mieć chmure białego dymu. Jak miałeś założoną nie oryginalną uszczelkę to raczej pewne, że ją wypluje. Przerabiał to już niejeden właściciel civica.
Jeżeli chodzi o nieszczelności to popatrz szczególnie przy łączeniach wężów. Oglądnij węże czy nie popękane, zobacz pod chłodnicą czy nie ma jakiegoś skroplenia.
Popatrz również do zbiorniczka wyrównawczego czy nie ma oleju w układzie.
bike - 2010-04-24, 12:36
" />No popatrze ale zajade do mechanika na podnośnik bo pod blokiem to się wiele nie zobaczy. Miałem jednak nadzieję, że uda się wykluczyć uszczelkę. No ogólnie ubytki płynu to już mam ze 2 miesiące więc do tej pory może uszczelka jeśli by było małe uszkodzenie byłaby już bardziej uszkodzona. A fakt że wcześniej było widać malutki wyciek na jednym z węży ale to już poprawione i nie widać tam wycieku ale płynu dalej powoli ubywa. Oby nie ta uszczelka. A oryginalnej to nie będę zakładał bo też się boję, że mimo iż oryginał to już nie ten oryginał co kiedyś i też ją może wywalić równie szybko co dobry zamiennik, choć może to tylko moja nieuzasadniona obawa.
EDIT:
Były oględziny dokładne, no nic nie wskazuje na uszczelkę głowicy. Niestety innego wycieku też nie widać.
Padło podejrzenie na parownik istalacji gazowej, możliwe by to było? Albo jak się ewentualnie upewnić? No bo pasowałoby to naprawić bo szkoda kasy na płyn tracić i dolewać co kilka dni. Ale jak tu na 100% stwierdzić którędy ucieka ten płyn.
Lecho - 2010-04-26, 20:44
" />a nie parują szyby nadmiernie ? nie są tłuste ?
ja obstawiam że to wyciek z nagrzewnicy na 98,7%
Polecam uszczelnicz do chłodnic w płynie PRISTONA ( nie wiem jaksię to pisze ) taka żółta butelka --- żaden inny - super sprawa , tata mój testował w renaulcie thalii i pomogło jak ręką odjął
bike - 2010-04-27, 11:45
" />No nie zauważyłem żeby szyby parowały jakoś bardziej niż zwykle. No a jeśli to nagrzewnica to jak to sprawdzić? Tzn. jakimś pewnym sposobem a nie parowaniem szyb?
Co do uszczelniacza no nie wiem, mnie to odpychają wszelkie wynalazki w płynie typu kup-wlej-i po problemie, bo to nawet jeśli zadziała to na krótką metę i nie jest to rozwiązanie problemu. A nawet gdybym miał spróbować to muszę wiedzieć na 100% co jest przyczyną.
Jak znajomy usłyszał, to powiedział że jego znajomy już 3 lata jeździ z podobnym problemem w innym aucie. Nikt nie potrafi znaleźć wycieku i musi dolewać 2l na 500 km. Trochę mnie to martwi bo to upierdliwe i dodatkowe koszty stałe użytkowania samochodu.
Co do parowania to mam tak, że jak ustawione jest żeby pobierało powietrze z zewnątrz to nie parują, a jak jest cyrkulacja powietrza wewnątrz to szyby bardzo parują (mówie o zimie i chłodnych dniach), ale tak miałem od zakupu auta, również wtdy gdy nie było ubytków płynu.
Lecho - 2010-04-27, 21:40
" />dobra - tylko doradziłem
bike - 2010-04-27, 22:40
" />Spoko, wszelkie porady mile widziane, ale już motodoktor miał uszczelinić a i tak nie obyło się bez remontu:). Z tego co poczytałem po innych forach to może być nagrzewnica, parownik i wiele innych rzeczy. Denerwują mnie takie usterki gdzie nie wiadomo co się zepsuło.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
bike - 2010-04-24, 10:31
" />Auto przez ponad rok po remoncie spisywało się na medal.
Zawsze trochę kopiciło nawet w ciepły słoneczny dzień. Teraz po zimie "kopcenie" mniejsze ale jest (ale chyba nie większe niż poprzedniego lata).
Problem w tym, że zauważyłem ubytki płynu chłodniczego. Przez około 2 tygodnie i około 1200km ubyło około 2 litry płynu. Większość ludzi mówi, że uszczelka ale jak przed remontem miałem uszczelkę walnięta to płynu ubywało w ciągu parunastu kilometrów a nie ponad 1000 i w lusterku wstecznym widziałem jedynie białą chmurę. Olej jest czarny (wstrzymuje się jeszcze z wymianą) a nie mleczny, kawowy czy inny wskazujący na mieszankę z płynem.
I tu pytanie czy może to być uszczelka czy wyciek gdzie indziej? A jeśli gdzie indziej to jak to znaleźć? Bo pod maską zawsze sucho.
<mtm> - 2010-04-24, 11:09
" />Stopień wywalonej uszczelki może być różny. Może być mała nieszczelność, która z z czasem się powiększy i wtedy zaczniesz mieć chmure białego dymu. Jak miałeś założoną nie oryginalną uszczelkę to raczej pewne, że ją wypluje. Przerabiał to już niejeden właściciel civica.
Jeżeli chodzi o nieszczelności to popatrz szczególnie przy łączeniach wężów. Oglądnij węże czy nie popękane, zobacz pod chłodnicą czy nie ma jakiegoś skroplenia.
Popatrz również do zbiorniczka wyrównawczego czy nie ma oleju w układzie.
bike - 2010-04-24, 12:36
" />No popatrze ale zajade do mechanika na podnośnik bo pod blokiem to się wiele nie zobaczy. Miałem jednak nadzieję, że uda się wykluczyć uszczelkę. No ogólnie ubytki płynu to już mam ze 2 miesiące więc do tej pory może uszczelka jeśli by było małe uszkodzenie byłaby już bardziej uszkodzona. A fakt że wcześniej było widać malutki wyciek na jednym z węży ale to już poprawione i nie widać tam wycieku ale płynu dalej powoli ubywa. Oby nie ta uszczelka. A oryginalnej to nie będę zakładał bo też się boję, że mimo iż oryginał to już nie ten oryginał co kiedyś i też ją może wywalić równie szybko co dobry zamiennik, choć może to tylko moja nieuzasadniona obawa.
EDIT:
Były oględziny dokładne, no nic nie wskazuje na uszczelkę głowicy. Niestety innego wycieku też nie widać.
Padło podejrzenie na parownik istalacji gazowej, możliwe by to było? Albo jak się ewentualnie upewnić? No bo pasowałoby to naprawić bo szkoda kasy na płyn tracić i dolewać co kilka dni. Ale jak tu na 100% stwierdzić którędy ucieka ten płyn.
Lecho - 2010-04-26, 20:44
" />a nie parują szyby nadmiernie ? nie są tłuste ?
ja obstawiam że to wyciek z nagrzewnicy na 98,7%
Polecam uszczelnicz do chłodnic w płynie PRISTONA ( nie wiem jaksię to pisze ) taka żółta butelka --- żaden inny - super sprawa , tata mój testował w renaulcie thalii i pomogło jak ręką odjął
bike - 2010-04-27, 11:45
" />No nie zauważyłem żeby szyby parowały jakoś bardziej niż zwykle. No a jeśli to nagrzewnica to jak to sprawdzić? Tzn. jakimś pewnym sposobem a nie parowaniem szyb?
Co do uszczelniacza no nie wiem, mnie to odpychają wszelkie wynalazki w płynie typu kup-wlej-i po problemie, bo to nawet jeśli zadziała to na krótką metę i nie jest to rozwiązanie problemu. A nawet gdybym miał spróbować to muszę wiedzieć na 100% co jest przyczyną.
Jak znajomy usłyszał, to powiedział że jego znajomy już 3 lata jeździ z podobnym problemem w innym aucie. Nikt nie potrafi znaleźć wycieku i musi dolewać 2l na 500 km. Trochę mnie to martwi bo to upierdliwe i dodatkowe koszty stałe użytkowania samochodu.
Co do parowania to mam tak, że jak ustawione jest żeby pobierało powietrze z zewnątrz to nie parują, a jak jest cyrkulacja powietrza wewnątrz to szyby bardzo parują (mówie o zimie i chłodnych dniach), ale tak miałem od zakupu auta, również wtdy gdy nie było ubytków płynu.
Lecho - 2010-04-27, 21:40
" />dobra - tylko doradziłem
bike - 2010-04-27, 22:40
" />Spoko, wszelkie porady mile widziane, ale już motodoktor miał uszczelinić a i tak nie obyło się bez remontu:). Z tego co poczytałem po innych forach to może być nagrzewnica, parownik i wiele innych rzeczy. Denerwują mnie takie usterki gdzie nie wiadomo co się zepsuło.