Coś więcej niż rozum
martin hĂźckmann - 8 sie 2010, o 09:54
Pozdrawiam
Jestem przekonany ze istnieje COS WIECEJ NIZ WYUCZNA WIARA, te COS jest pedem do poznania BOGA i JEGO
milosci, laski , sprawiedliwosci.
Te COS istnieje w nas od chwili przyjscia na swiat, odpowiednio pielegnowane daje nam radosc poznania laski ,milosci BOSKIEJ: KTORA NAS MOZE DOPROWADZIC DO ZBAWIENIA, lecz otym zadecyduje tylko BOG
Jest wiele ludzi nie wierzacy ktorzy postepuja bardziej wierzaco jak wierzacy, te COS kaze im postepowac poprawnie, zgodnie z przykazaniami 10-ma, i nauka JEZUSA
To wlasnie nas uswiadamia ze nie tylko wyuczona wiara i znajomosc BIBLI ; przybliza nas do BOGA :
i to jest piekne i wspaniale, daje szczegolna radosc poznawania wiary i tajemnic zblirzenia do BOGA.
BIBLIA MOWI NAM, O TYCH KTORZY ZNALI BIBLIE NA WSKROSC I SLOWO BOZE KTORZY SIE DOPUSCILI ZBRODNI NA JEZUSIE SWIADCZY ZE , ZNAJOMOSC BIBLI NIE SWIADCZY O ZBLIZENIU DO BOGA I POPRAWNEJ I SZCZEREJ WIERZE.
Mysle ze BOG widzi i wie ktorzy GO naprawde kochaja i nosza GO w sercu i postepuja zgodnie z wola BOZA
CHWALA BOGU WSZECHMOGACEMU I JEZUSOWI----CHWALA
Z szacunkiem
Andrzej Wołyński - 8 sie 2010, o 10:57
Więc co Ci nie pasuje? Da mnie wszystko pasuję, nie musisz dbać o mój nastrój bo jest pozytywny i dobry. A uważam tę wypowiedzi za niestosowne: Biblia nie jest nienaruszonym i całkowicie spójnym ... tekstem.
Proces tworzenia Biblii podlegał wpływom tradycji..
Biblia nie jest dla nas podyktowanym i nieomylnym Słowem Boga.
Biblia jest dla nas najpełniejszą ze wszystkich tzw. "świętych ksiąg"
Tekst Biblii był pisany przez ludzi nie wolnych od błędów
Biblia nie jest jedynym źródłem poznania Boga.. Znajomość świętych ksiąg z innych tradycji pozwala na..możliwość szerzenia pokoju na całym Świecie.
A więc praca ta jest nie dobra, więcej tego zjawiła się w ten czas gdyż we wspólnocie internetowej kręci się myśl o możliwości poznać Boga nawet nie przez naukę Chrystusa, o czym ty dobrze wiesz, dla tego twoja sławna tolerancja do wszystkiego co tylko się porusza + twoja praca czym jest i nie jest Biblia wywołała takie oklaski wśród tych, kto błądzi w pogańskich religiach lub jest słaby w wierze, o czym dokładnie przewidziano i napisano w Słowie Bożym Oto zakrążyli od razu:
Na początku uważałem że biblia jest bardzo pożyteczna i tylko ona może nam przynieść wszelkie ukojenie.
Paweł Krause - 8 sie 2010, o 20:16
Gambit napisał:
Wiem, że nie wierzysz w Trójcę. Jednakże pokrętne Twoje argumentowania mogą prowadzić do takich wniosków, m.in. jak w poście z dn. 02 sie 2010, 09:53 powołałeś się na: ,,I nie ma w nikim innym zbawienia;(Dz.4:12) i wszelkim imieniem, jakie może być wymienione (Efez.1:21)". A w obecnym poście powołujesz się na:
Paweł Krause napisał(a):Przeczytaj fragment z Dziejów 2:21, gdzie oczywisty jest fakt wynikający z kontekstu i innych wersetów, że mowa tu o Jehoszua â Synu Bożym: Tym sposobem wypływa sugestia, że Jezus jest ważniejszą postacią niż Jehowa.
gambit - 15 sie 2010, o 12:40
Czyżbyś był wstecznikiem odkryć naukowych, czy tylko niedoinformowanym? Wszakże piszesz.
Dostępne najstarsze źródła greckie nie zawierają imienia JHWH. Zatem proponuję Ci Pawle o zapoznanie się z poniższymi informacjami.
Papirus Fuad 266 â nazwa nadana większej ilości fragmentów papirusu, który został odnaleziony w 1939 roku (...)
Według uczonych - np. Paula Kahle uważa, że "cechą charakterystyczną wspomnianego papirusu [I w. pne]. jest występowanie w nim imienia Bożego w formie tetragramu napisanego hebrajskim pismem kwadratowym (...), został on napisany jakieś 400 lat przed Kodeksem B i zawiera chyba najdoskonalszy z istniejących do dziś tekstów Księgi Powtórzonego Prawa w wersji Septuaginty".
janek - 1 wrz 2010, o 21:31
A co mówi Ten Jeden Prawdziwy Bóg? âź I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.â(Dz.4:12). p.s. dla świadków Jehowy to imię to Jehowa, a nie Jehoszua
Witaj Pawle
Powiedz skąd wziąłeś takie wiadomości, że Jehoszua to Jehowa?
W ich wydaniu takiego czegoś nie znajduję. dz 4:9-12 ns (9) jeżeli dzisiaj jesteśmy przesłuchiwani z powodu dobrego uczynku ma rzecz niedomagającego człowieka, mianowicie przez kogo został uzdrowiony, (10) to niech wam wszystkim oraz całemu ludowi izraelskiemu będzie wiadome, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, którego wyście zawiesili na palu, lecz którego Bóg wskrzesił z martwych â właśnie dzięki niemu ów człowiek stoi przed wami zdrowy. (11) Ten jest 'kamieniem, który przez was, budowniczych, został poczytany za nic, a który stał się głowicą węgla'. (12) I w nikim innym nie ma wybawienia, bo nie ma pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, dzięki któremu mamy zostać wybawieni".
Zdaje mi się, że niesłusznie posądziłeś gambita o krętactwa których się dopuścił. Może nie tyle gambita co SJ. Nie pochwalam ich nauki, ale nie można im przypisywać wszystkiego - szczególnie tego czego nie uczynili.
Paweł Krause - 2 wrz 2010, o 11:04
Witam,
nie odpisywałem na ostatni post Gambita, gdyż napisał go byle coś napisać...
i napisał od rzeczy, gdyz jak łatwo idzie zauważyć, kiedy napisałem, że "Dostępne najstarsze źródła greckie nie zawierają imienia JHWH." chodziło wyłącznie o manuskrypty Nowego Testamentu.
Natomiast, to że ST w oryginale znajduje się tetragram JHWH i to w tysiącach miejsc - każdy wie i nie trzeba o tym pisać.
NT nie zawiera tetragramu i nie można zmieniać Słowa, poprzez wstawianie, i to w dodatku ludzkiej interpretacji słowa "Jehowa" tam gdzie im to pasuje, gdyż jak pisałem i udowodniłem wcześniej, tak właśnie postąpiono.
Witaj Pawle
Powiedz skąd wziąłeś takie wiadomości, że Jehoszua to Jehowa?
Janku, nigdy nie napisałem, że Jehoszua to ta sama osoba, co Jehowa.
Nie pisałem również, że tak wierzą śJ.
Nie napisałem również, że w fragmencie Dziejów 4:12, śJ wpisali imię Jehowa.
Jedyne co stwierdziłem, to fakt, że dla śJ, ustanowionym najważniejszym imieniem, jedynym w którym jest zbawienie jest Jehowa, zamiast jak chce tego Bóg - Jehoszua, Jego Syn.
Udowadniają to między innymi manipulacjami w Słowie Bożym.
Witaj Pawle
Powiedz skąd wziąłeś takie wiadomości, że Jehoszua to Jehowa?
W ich wydaniu takiego czegoś nie znajduję.
Zdaje mi się, że niesłusznie posądziłeś gambita o krętactwa których się dopuścił. Może nie tyle gambita co SJ. Nie pochwalam ich nauki, ale nie można im przypisywać wszystkiego - szczególnie tego czego nie uczynili.
Spójrz do Rzymian 10:13, gdzie czytamy:
âźKażdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie .â (BW).
Przekład śJ:
âź Gdyż "każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony"(PNS).
Przecież kawałeczek wcześniej napisano âź(9) Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (Rz.10:9).
Janku, dla mnie oczywiste jest, że mowa tam o imieniu Syna Bożego, a nie o imieniu "Jehowa".
Podobnie w Dziejach 2:21, Rzymian 14:8.
Dla mnie Panem jest Syn Boży - Jehoszua, a Bogiem - Ojciec Wszechmogący.
Imienia Pana wzywam, słucham i naśladuję Go, modlę się do Boga w Jego imieniu, gdyż:
"Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię" (Fil.2:9).
Pozdrawiam
janek - 2 wrz 2010, o 22:45
edyne co stwierdziłem, to fakt, że dla śJ, ustanowionym najważniejszym imieniem, jedynym w którym jest zbawienie jest Jehowa, zamiast jak chce tego Bóg - Jehoszua, Jego Syn.
Witaj Pawle
Widzę, że na ten temat należałoby nieco więcej porozmawiać.
Nie do końca masz rację, ponieważ jest jednak prawdą, że ŚJ w tym przypadku mają rację.
Słowo Boże sprawozdaje, że jedynym Panem jest ten Bóg o którym mówisz. To te tłumaczenia z których korzystamy zrobiły tyle zamieszania, że teraz ludzie nie mogą się połapać kto jest tym Panem którego należałoby wzywać imienia Jego. Jedni nazywają Panem Jehoszuę, inni natomiast stają po prawicy i oddają cześć Panu Bogu jako swojemu Panu. Żeby odgadnąć prawdę musimy cofnąć się do korzeni - czyli do ST. To tam znajdujemy stwierdzenia kto jest tym prawdziwym zbawicielem naszym i to powinniśmy przyjąć jako podstawę naszej wiary. Podam kilka tekstów, które jednoznacznie opowiadają się kto jest zbawicielem.
Jeśli pójdziemy dalej tym tokiem myślenia, to zauważymy, że w NT nic się nie zmieniło. To dalej jest naszym zbawicielem tenże sam Bóg, który dał nam wybawienie w Jezusie Chrystusie. To On cały czas zabiega o to byśmy byli wyratowani z tego popapranego świata. Żydom był obiecany , a myśmy się doczekali Bożego wybawienia, które otrzymaliśmy w Jezusie Chrystusie. To nie Jezus siebie obiecał i zapowiedział, ale znów tenże Bóg to uczynił co uczynił -Bible] jan 3:16 bt (16) Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.[/Bible]
To smród tego świata dostał się do wonności Bożych (Słowa Bożego) i mamy co mamy, dziś wiele ludzi nie może zrozumieć kto tak naprawdę jest naszym zbawicielem, ponieważ wiele tekstów odnajdujemy w NT, że zbawicielem jest Jezus Chrystus. Jeśli nie zaczniemy od ST, czyli od korzeni, to będą nam wychodziły takie sprzeczności poprzez nie zatracimy równowagę i przychylimy się do tego świata popierając takie popaprane nauki poprzez nie jednocześnie odbierając czy to świadomie czy nie godność naszemu Bogu zbawicielowi. To Bóg jest naszym zbawicielem w Jezusie Chrystusie.
Nowy Testament także potwierdza taki tok myślenia, iż Bóg jest naszym zbawicielem
Te teksty nam pokazują, że choć w niektórych miejscach jest ujęte iż zbawicielem jest Jezus Chrystus, to nie one kłamią, ale nasze zrozumienie ich jest do końca niewłaściwe z naszej strony. Jeśli im dokładnie się przyjrzymy, to możemy ujrzeć co następuje. Po narodzeniu Jezusa nie nadano Jemu imienia Jezus Chrystus, ale tylko Jezus. A jednak jest nazywany Jezusem Chrystusem. Zachodzi pytanie dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź możemy odnaleźć w innych miejscach Słowa Bożego, a pierwej zadać sobie pytanie co oznacza to drugie słowo Chrystus i dlaczego się go używa zamiast samego słowa Jezus (Jehoszua).
Chrystus - Pomazaniec (namaszczony Duchem Bożym), czyli inaczej moglibyśmy to ująć - Bóg w Jezusie Chrystusie.
Więc jeśli mówimy o Jezusie Chrystusie, to powinniśmy wiedzieć, iż Jezus nigdy nie rozstaje się ze swoim Ojcem, który ciągle działa poprzez Niego.
To widział również Tomasz, który zrozumiał kiedy dotknął się Jego i wypowiedział Pan mój i Bóg mój którego być może nie widział wcześniej w Jego działaniu.
Zapewne dla wielu jest dziś potrzebny taki dotyk, abyśmy dokładnie mogli zrozumieć dzieło i zbawienie Boże w Jezusie Chrystusie.
Nie dziw się ,że popieram ŚJ w tym, że próbują podkreślić i naznaczyć który jest tym władczym Panem i którego imienia powinno się wzywać.
To, że Bóg Go wywyższył to wcale nie oznacza, że jest wyższy nad Pana Boga. Zajął miejsce Adama i wszystko co miał Adam zostało Jemu poddane pod nogi Jego, ale nigdy nie dorówna Panu Bogu którego to ja wzywam imienia Jego, czyli staram się słuchać głosu Jego i chodzić Jego drogami. Ps 8
wierząca - 4 wrz 2010, o 10:01
Tak Janku, masz racje co do tego że Jehowa jest naszym zbawicielem w Jezusie Chrystusie. Tak też wierzą ŚJ.
Wiem bo sama byłam SJ przez ponad 15 lat. I choć z wieloma sprawami dziś nie zgadzam się z organizacją to w tym temacie podzielam to rozumienie. Trzeba zacząć od ST i tym tokiem iść wówczas zobaczymy że Najwyższym Zbawcą jest Bóg JHWH.
I tylko Bóg Jehowa istnieje od zawsze po wieczność ,wszyscy inni istnieją dzięki Niemu, nawet Jezus Chrystus .
Tylko Jehowa nikomu nie zawdzięcza swojego życia. Sam jeden jest Najwyższym Bogiem i Najwyższym Zbawcą.Tylko jeden jest Bóg jak mówi nam Izajasza 43 rozdział i innego nie ma , więc Zbawicielem jest ten jeden od zawsze i Boga utowrzonego przed Nim nie było i po Nim nie będzie.
Paweł Krause - 5 wrz 2010, o 12:33
Janku, Jest oczywistym faktem, że Bóg, nasz Ojciec jest Największy i Jedyny, Wszechpotężny, jest źródłem i sprawcą wszystkich, także Swego Syna. Jest naszym Bogiem, Jemu należy się najwyższa cześć i chwała. On jest również naszym Najwyższym Zbawicielem, gdyż to z jego woli wszystko się dzieje. To nie podlega dyskusji. Napisałeś tak:
âźSłowo Boże sprawozdaje, że jedynym Panem jest ten Bóg o którym mówisz. To te tłumaczenia z których korzystamy zrobiły tyle zamieszania, że teraz ludzie nie mogą się połapać kto jest tym Panem którego należałoby wzywać imienia Jego. Jedni nazywają Panem Jehoszuę, inni natomiast stają po prawicy i oddają cześć Panu Bogu jako swojemu Panu. Żeby odgadnąć prawdę musimy cofnąć się do korzeni - czyli do ST.â
Janku, Słowo Boże sprawozdaje inaczej niż to przedstawiałeś, mianowicie:
âźAlbowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, (35) aż położę nieprzyjaciół twych podnóżkiem stóp twoich. (36) Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście.â (Dz.2:34-35).
Jak widzisz, już Dawid w ST, nazywa Jehoszuę swoim Panem. Następnie czytamy, że Sam Bóg ustanowił Go naszym Panem. Czy mamy prawo się sprzeczać?
Chyba zgodzisz się ze mną, że powinniśmy słuchać Boga we wszystkim, prawda?
Jeżeli Bóg, wywyższył Swego Syna i uczynił Go Panem, po czym powiedział, że w imieniu Syna (Jehoszua), jedynie jest zbawienie, to czy mamy prawo mówić, że to przez âźsmród tego świataâ czytamy to, co czytamy w Słowie Bożym?
Jeżeli kochasz Boga, to kochasz również tego, który się z Niego narodził i wtedy możesz powtórzyć za apostołem:
âźwszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.â (1 Kor.8:6)
Dalej napisałeś:
âźTo smród tego świata dostał się do wonności Bożych (Słowa Bożego) i mamy co mamy, dziś wiele ludzi nie może zrozumieć kto tak naprawdę jest naszym zbawicielem, ponieważ wiele tekstów odnajdujemy w NT, że zbawicielem jest Jezus Chrystus. Jeśli nie zaczniemy od ST, czyli od korzeni, to będą nam wychodziły takie sprzeczności poprzez nie zatracimy równowagę i przychylimy się do tego świata popierając takie popaprane nauki poprzez nie jednocześnie odbierając czy to świadomie czy nie godność naszemu Bogu zbawicielowi. To Bóg jest naszym zbawicielem w Jezusie Chrystusie.â
Janku, słowa, których użyłeś nie powinny nawet przejść tobie przez myśli. Ale z tego, co czytam wynika, że Jehoszua jest nazwany w Biblii Panem i Zbawicielem, przez smród tego świata. Chyba, że źle to odbieram?
Janek, nasz Bóg jest naszym Zbawicielem, to rzecz oczywista, jednakże z Jego Woli, stał się naszym Zbawicielem również Jego Syn, którego ustanowił naszym Panem i Królem.
Dla Jego imienia (Jehoszua) ludzie miłujący Boga, byli gotowi (nadal są) oddać życie:
âźJa przecież gotów jestem nie tylko dać się związać, lecz i umrzeć w Jerozolimie dla imienia Pana Jezusa.â
(Dz.21:13).
"postanowiliśmy jednomyślnie posłać do was wybranych mężów wraz z umiłowanymi naszymi Barnabą i Pawłem,
(26) ludźmi, którzy oddali życie swoje dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa.â
(Dz.15:25).
âźNie dziw się ,że popieram ŚJ w tym, że próbują podkreślić i naznaczyć który jest tym władczym Panem i którego imienia powinno się wzywać.
To, że Bóg Go wywyższył to wcale nie oznacza, że jest wyższy nad Pana Boga. Zajął miejsce Adama i wszystko co miał Adam zostało Jemu poddane pod nogi Jego, ale nigdy nie dorówna Panu Bogu którego to ja wzywam imienia Jego, czyli staram się słuchać głosu Jego i chodzić Jego drogami.â
Janek, śJ kłócą się z Bogiem, fałszując i zmieniając Jego Słowo, specjalnie pomniejszają rolę Syna Bożego, na rzecz âźniewolnikaâ, którego słuchają we wszystkim, zamiast Syna.
A ty nazywasz to naznaczaniem, podkreślaniem, kto jest tym władczym Panem?
Przypomnij sobie choćby, Boże ostrzeżenie skierowane do osób, które świadomie manipulują Jego Słowem.
Jehoszua jest Panem, Królem i Jedyną Drogą do Ojca, o czym pisałem w długim poście, trochę wcześniej.
Tak jest wola Boga, Ojca, albo ją zaakceptujemy, albo będziemy sami siebie oszukiwać...
Gdy mężczyzna poślubia kobietę, to w jego życie wkracza nowa osoba. âźopuści człowiek ojca i matkę, i połączy się z żoną swoją, a tych dwoje będzie jednym ciałem. (32) Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła.â (Ef.5:31-32). Podobnie chrześcijaństwo, to jedynie wiara w Jednego Boga, nie wysoka moralność i kultura ani zestaw praktyk religijnych, ale osobista więź z drugą Osobą - Jehoszua.
Apostoł Paweł tak pisze o swojej więzi z Chrystusem: "Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus" (Gal. 2:20) i "... wszystko uznaję za stratę, ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa" (Fil. 3:8).
Jeśli naprawdę kochasz Boga, to Go słuchasz âźKto z Boga jest, słów Bożych słuchaâ (Jana 8:47), a miłość do Niego polega na słuchaniu z wiarą i przestrzeganiu Jego przykazań
âźA to jest przykazanie jego, abyśmy wierzyli w imię Syna jego, Jezusa Chrystusaâ (1 Jana 3:23),
âźRzekli więc do niego: Cóż mamy czynić, aby wykonywać dzieła Boże? Odpowiedział Jezus i rzekł im:
(29) To jest dzieło Boże: wierzyć w tego, którego On posłał.â (Jana 6:28-29),
a jeżeli wierzysz w Syna, to strzeżesz i wykonujesz wszystko, co powiedział i przykazał âźKto mówi: Znam go, a przykazań jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma.â (1 Jana 2:4).
Istnieje Jeden Bóg, lecz istnieje także Jeden Pan, Syn Boży, którego nakazał nam Ojciec słuchać i naśladować we wszystkim âźjeden Pan, jedna wiara,â (Ef. 4:5).
Natomiast wielu nie chcą nawet słyszeć rozkazu Boga âźaby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał.â (Jana 5:23), krzywią się i oburzają, grymaszą i burczą âźtylko Bogu należy się cześćâ, nie rozumiejąc, czym jest cześć należna Synowi, nie rozumieją, że nie można lepiej uczcić Syna, a tym samym Ojca, jak poprzez danie wiary w świadectwo, które Ojciec złożył o Synu oraz słuchanie Syna we wszystkim, âźKto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.â (1 Jana 5:10).
âź (23) Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca.â
(1 Jana 2:23).
Dlaczego tak trudno uwierzyć Bogu, w świadectwo, które złożył o Swoim Synu?
Jehoszua â Pan, Król, Zbawiciel, Droga, Prawda, Światłość â wszystko to z woli Ojca, czy to znaczy, że to odbiera cześć Bogu Ojcu? Myślenie takie jest, co najmniej niepoważne, dla osoby, która mieni się chrześcijaninem. Przecież Bóg wyjaśnia, kto nie zaakceptuje w pełni Syna - ten nie bedzie miał Ojca.
Wiele osób szerokim łukiem omija wersety, które nazywają, Jehoszua â Bogiem.
(Izajasza 9:5-6; Jana 20:27-29; Rzymian 9:5).
Nie rozumieją ich, podobnie jak nie rozumieli żydzi âźNie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.â (Jana 10:33).
Nie chcą uwierzyć Bogu i poddać się Jego Synowi, podobnie jak faraon nie chciał poddać się Mojżeszowi âźI rzekł Pan do Mojżesza: Oto ustanawiam cię bogiem dla faraonaâ
(2 Mojż.7:1).
Chrystus stał się naszym Bogiem, nie znaczy nic więcej, niż byśmy powiedzieli, że stał się naszym Panem, naszym Sędzią i naszym Królem, naszym Słowem życia, skoro dane jest mu od Ojca Królestwo, wszelki sąd i wszelka moc, skoro Mojżesz został nazwany bogiem dla Faraona i Arona (2 Mojż.4:14-16), to tym bardziej Syn Boży, który znaczy daleko więcej niż Mojżesz i w którym zamieszkała cała pełnia boskości, ma prawo być tak tytułowany w stosunku do nas, bo dokąd pójdziemy, jak nie do Niego, nie ma innej drogi!
Tak jak pisałeś Bóg, jest zawsze blisko Niego:
âźJeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.â (Jana 14:23).
âźdla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.â
(1 Kor.8:6).
I nic po za to, nie trójca, nie dwójca, lecz Jeden Bóg Ojciec i Jeden Pan, Syn Ojca,
Który wszystko odda w ręce Ojca we właściwym czasie, a do tego czasu:
âźPoddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli.â (2Kor.13:5).
Powyższe słowa są dla nas doskonałym wyznacznikiem i miarą tego, czy jesteśmy na dobrej drodze, gdyż jak powiedział Pan : âźWszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie,â (Jana 6:37).
Pozdrawiam serdecznie
⟣aska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.â (Rz.1:7).
janek - 11 wrz 2010, o 17:16
Janku, Słowo Boże sprawozdaje inaczej niż to przedstawiałeś, mianowicie:
âźAlbowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, (35) aż położę nieprzyjaciół twych podnóżkiem stóp twoich. (36) Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście.â (Dz.2:34-35).
A kto powiedział, że Jezus Chrystus nie jest Panem? - Nie jest królem? - Nie jest również zbawicielem?
Czy Adam nie był Panem, któremu wszystko zostało poddane pod stopy jego? - o tym mówi również psalm 8 na który się powołałem. Zapewne nie zwróciłeś na to uwagi, więc proszę jeszcze raz przeczytaj mój post. Czy Adam był Bogiem? - a przecież, panowałby nad całą ziemią i wszystkim co na niej.
Czy Adam był wolny od swojego Boga choć był Panem wszystkiego?
Czy Jezus który przejął po nim wszystko jest wolny od swego Pana Boga choć jest Panem wszystkiego?
Czy Jezus nie został wywiedziony z rodu Adama? - poczytaj rodowód jego.
Czy księgi Mojżesza nie sprawozdają skąd zostanie wywiedziony Jezus?
Potwierdza to także Samuel 2sam 7:12-16 bt (12) Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. Jeśli to miał być potomek Dawida, więc nie mógł być Bogiem i myślę, że z tym się zgadzasz.
Jeszcze raz potwierdzam to, że dobrze zrobili ŚJ, że próbują oddzielić Jezusa Pana o Boga Pana, ponieważ tłumacze nie wstydzę się tak to nazwać wpuścili do Słowa mętlik, narobili zamieszania. Czytający księgi Słowa Bożego nie mogą się połapać o którym Panu jest w danym momencie mowa.
przykład z tłumaczenia bw:
hbr 1:8-10 bw (8) lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego. (9) Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.
Przyjrzyj się ile w tych trzech wierszach zamętu, że aż głowa boli. Tron - tylko oczywiście czarna magia tj. którego Boga?
Jaki Bóg namaścił jakiego Boga?
Podam przykład z tłumaczenia ŚJ:
hbr 1:8-10 ns (8) Natomiast w odniesieniu do Syna: "Bóg jest twoim tronem na wieki wieków, a berło twego królestwa jest berłem prostolinijności. (9) Umiłowałeś prawość, a znienawidziłeś bezprawie. Dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię olejkiem radosnego uniesienia bardziej niż twoich towarzyszy".
Powiedziałem wcześniej nie popieram ich we wszystkim, ale w tych przypadkach mają rację. Tu widać czarno na białym kto jest kto i o co tu chodzi w tych wierszach zacytowanych. Też tak to rozumiem - tronem - czyli władzą Jezusa jest Bóg. To On namaścił Jezusa olejkiem, czyli spoczął na nim Duch Boży przez którego został prowadzony przez swoje życie. iz 11:1-2 bw (1) I wyrośnie różdżka z pnia Isajego, a pęd z jego korzeni wyda owoc. (2) I spocznie na nim Duch Pana; Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni Pana. I popatrz w tych wierszach to samo co wcześniej już wykazałem - który Pan?
a zobacz jak wygląda to w tłumaczeniu ŚJ.
iz 11:1-2 ns (1) I wyrośnie gałązka z pnia Jessego, a latorośl z jego korzeni będzie wydawać owoc. (2) I spocznie na nim duch Jehowy, duch mądrości i zrozumienia, duch rady i potęgi, duch poznania i bojaźni przed Jehową;
To jest czytelne.
Tłumacz powinien wiedzieć ,że jak się tłumaczy coś z obcego języka to nie słowo w słowo i jest zadowolony, ale również przekazać to przesłanie, czyli myśl Grecką lub Hegrajską to już zależy z jakiego języka to tłumaczy. Inaczej nie odda to właściwej treści.
Tak więc jak się okazuje tenże Dawid mówi, że Pan Jezus ma swojego Pana. Co zatem idzie zbawicielem jest Bóg w Jezusie Chrystusie.
Z tego co ja wiem o ŚJ, to oni nie odbierają chwały Jezusowi, wręcz przeciwnie co jest należne Jezusowi to Jezusowi, a co Bogu to Bogu.
Myślę, że w oczach ludzi są jako trędowaci, ponieważ nie przypisują Jezusowi chwały która jest należna tylko Bogu i tu mają rację Bo co człowieczego to człowiekowi, a co Bożego to Bogu.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 96 wyników • 1, 2
martin hĂźckmann - 8 sie 2010, o 09:54
Pozdrawiam
Jestem przekonany ze istnieje COS WIECEJ NIZ WYUCZNA WIARA, te COS jest pedem do poznania BOGA i JEGO
milosci, laski , sprawiedliwosci.
Te COS istnieje w nas od chwili przyjscia na swiat, odpowiednio pielegnowane daje nam radosc poznania laski ,milosci BOSKIEJ: KTORA NAS MOZE DOPROWADZIC DO ZBAWIENIA, lecz otym zadecyduje tylko BOG
Jest wiele ludzi nie wierzacy ktorzy postepuja bardziej wierzaco jak wierzacy, te COS kaze im postepowac poprawnie, zgodnie z przykazaniami 10-ma, i nauka JEZUSA
To wlasnie nas uswiadamia ze nie tylko wyuczona wiara i znajomosc BIBLI ; przybliza nas do BOGA :
i to jest piekne i wspaniale, daje szczegolna radosc poznawania wiary i tajemnic zblirzenia do BOGA.
BIBLIA MOWI NAM, O TYCH KTORZY ZNALI BIBLIE NA WSKROSC I SLOWO BOZE KTORZY SIE DOPUSCILI ZBRODNI NA JEZUSIE SWIADCZY ZE , ZNAJOMOSC BIBLI NIE SWIADCZY O ZBLIZENIU DO BOGA I POPRAWNEJ I SZCZEREJ WIERZE.
Mysle ze BOG widzi i wie ktorzy GO naprawde kochaja i nosza GO w sercu i postepuja zgodnie z wola BOZA
CHWALA BOGU WSZECHMOGACEMU I JEZUSOWI----CHWALA
Z szacunkiem
Andrzej Wołyński - 8 sie 2010, o 10:57
Więc co Ci nie pasuje? Da mnie wszystko pasuję, nie musisz dbać o mój nastrój bo jest pozytywny i dobry. A uważam tę wypowiedzi za niestosowne: Biblia nie jest nienaruszonym i całkowicie spójnym ... tekstem.
Proces tworzenia Biblii podlegał wpływom tradycji..
Biblia nie jest dla nas podyktowanym i nieomylnym Słowem Boga.
Biblia jest dla nas najpełniejszą ze wszystkich tzw. "świętych ksiąg"
Tekst Biblii był pisany przez ludzi nie wolnych od błędów
Biblia nie jest jedynym źródłem poznania Boga.. Znajomość świętych ksiąg z innych tradycji pozwala na..możliwość szerzenia pokoju na całym Świecie.
A więc praca ta jest nie dobra, więcej tego zjawiła się w ten czas gdyż we wspólnocie internetowej kręci się myśl o możliwości poznać Boga nawet nie przez naukę Chrystusa, o czym ty dobrze wiesz, dla tego twoja sławna tolerancja do wszystkiego co tylko się porusza + twoja praca czym jest i nie jest Biblia wywołała takie oklaski wśród tych, kto błądzi w pogańskich religiach lub jest słaby w wierze, o czym dokładnie przewidziano i napisano w Słowie Bożym Oto zakrążyli od razu:
Na początku uważałem że biblia jest bardzo pożyteczna i tylko ona może nam przynieść wszelkie ukojenie.
Paweł Krause - 8 sie 2010, o 20:16
Gambit napisał:
Wiem, że nie wierzysz w Trójcę. Jednakże pokrętne Twoje argumentowania mogą prowadzić do takich wniosków, m.in. jak w poście z dn. 02 sie 2010, 09:53 powołałeś się na: ,,I nie ma w nikim innym zbawienia;(Dz.4:12) i wszelkim imieniem, jakie może być wymienione (Efez.1:21)". A w obecnym poście powołujesz się na:
Paweł Krause napisał(a):Przeczytaj fragment z Dziejów 2:21, gdzie oczywisty jest fakt wynikający z kontekstu i innych wersetów, że mowa tu o Jehoszua â Synu Bożym: Tym sposobem wypływa sugestia, że Jezus jest ważniejszą postacią niż Jehowa.
gambit - 15 sie 2010, o 12:40
Czyżbyś był wstecznikiem odkryć naukowych, czy tylko niedoinformowanym? Wszakże piszesz.
Dostępne najstarsze źródła greckie nie zawierają imienia JHWH. Zatem proponuję Ci Pawle o zapoznanie się z poniższymi informacjami.
Papirus Fuad 266 â nazwa nadana większej ilości fragmentów papirusu, który został odnaleziony w 1939 roku (...)
Według uczonych - np. Paula Kahle uważa, że "cechą charakterystyczną wspomnianego papirusu [I w. pne]. jest występowanie w nim imienia Bożego w formie tetragramu napisanego hebrajskim pismem kwadratowym (...), został on napisany jakieś 400 lat przed Kodeksem B i zawiera chyba najdoskonalszy z istniejących do dziś tekstów Księgi Powtórzonego Prawa w wersji Septuaginty".
janek - 1 wrz 2010, o 21:31
A co mówi Ten Jeden Prawdziwy Bóg? âź I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.â(Dz.4:12). p.s. dla świadków Jehowy to imię to Jehowa, a nie Jehoszua
Witaj Pawle
Powiedz skąd wziąłeś takie wiadomości, że Jehoszua to Jehowa?
W ich wydaniu takiego czegoś nie znajduję. dz 4:9-12 ns (9) jeżeli dzisiaj jesteśmy przesłuchiwani z powodu dobrego uczynku ma rzecz niedomagającego człowieka, mianowicie przez kogo został uzdrowiony, (10) to niech wam wszystkim oraz całemu ludowi izraelskiemu będzie wiadome, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, którego wyście zawiesili na palu, lecz którego Bóg wskrzesił z martwych â właśnie dzięki niemu ów człowiek stoi przed wami zdrowy. (11) Ten jest 'kamieniem, który przez was, budowniczych, został poczytany za nic, a który stał się głowicą węgla'. (12) I w nikim innym nie ma wybawienia, bo nie ma pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, dzięki któremu mamy zostać wybawieni".
Zdaje mi się, że niesłusznie posądziłeś gambita o krętactwa których się dopuścił. Może nie tyle gambita co SJ. Nie pochwalam ich nauki, ale nie można im przypisywać wszystkiego - szczególnie tego czego nie uczynili.
Paweł Krause - 2 wrz 2010, o 11:04
Witam,
nie odpisywałem na ostatni post Gambita, gdyż napisał go byle coś napisać...
i napisał od rzeczy, gdyz jak łatwo idzie zauważyć, kiedy napisałem, że "Dostępne najstarsze źródła greckie nie zawierają imienia JHWH." chodziło wyłącznie o manuskrypty Nowego Testamentu.
Natomiast, to że ST w oryginale znajduje się tetragram JHWH i to w tysiącach miejsc - każdy wie i nie trzeba o tym pisać.
NT nie zawiera tetragramu i nie można zmieniać Słowa, poprzez wstawianie, i to w dodatku ludzkiej interpretacji słowa "Jehowa" tam gdzie im to pasuje, gdyż jak pisałem i udowodniłem wcześniej, tak właśnie postąpiono.
Witaj Pawle
Powiedz skąd wziąłeś takie wiadomości, że Jehoszua to Jehowa?
Janku, nigdy nie napisałem, że Jehoszua to ta sama osoba, co Jehowa.
Nie pisałem również, że tak wierzą śJ.
Nie napisałem również, że w fragmencie Dziejów 4:12, śJ wpisali imię Jehowa.
Jedyne co stwierdziłem, to fakt, że dla śJ, ustanowionym najważniejszym imieniem, jedynym w którym jest zbawienie jest Jehowa, zamiast jak chce tego Bóg - Jehoszua, Jego Syn.
Udowadniają to między innymi manipulacjami w Słowie Bożym.
Witaj Pawle
Powiedz skąd wziąłeś takie wiadomości, że Jehoszua to Jehowa?
W ich wydaniu takiego czegoś nie znajduję.
Zdaje mi się, że niesłusznie posądziłeś gambita o krętactwa których się dopuścił. Może nie tyle gambita co SJ. Nie pochwalam ich nauki, ale nie można im przypisywać wszystkiego - szczególnie tego czego nie uczynili.
Spójrz do Rzymian 10:13, gdzie czytamy:
âźKażdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie .â (BW).
Przekład śJ:
âź Gdyż "każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony"(PNS).
Przecież kawałeczek wcześniej napisano âź(9) Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (Rz.10:9).
Janku, dla mnie oczywiste jest, że mowa tam o imieniu Syna Bożego, a nie o imieniu "Jehowa".
Podobnie w Dziejach 2:21, Rzymian 14:8.
Dla mnie Panem jest Syn Boży - Jehoszua, a Bogiem - Ojciec Wszechmogący.
Imienia Pana wzywam, słucham i naśladuję Go, modlę się do Boga w Jego imieniu, gdyż:
"Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię" (Fil.2:9).
Pozdrawiam
janek - 2 wrz 2010, o 22:45
edyne co stwierdziłem, to fakt, że dla śJ, ustanowionym najważniejszym imieniem, jedynym w którym jest zbawienie jest Jehowa, zamiast jak chce tego Bóg - Jehoszua, Jego Syn.
Witaj Pawle
Widzę, że na ten temat należałoby nieco więcej porozmawiać.
Nie do końca masz rację, ponieważ jest jednak prawdą, że ŚJ w tym przypadku mają rację.
Słowo Boże sprawozdaje, że jedynym Panem jest ten Bóg o którym mówisz. To te tłumaczenia z których korzystamy zrobiły tyle zamieszania, że teraz ludzie nie mogą się połapać kto jest tym Panem którego należałoby wzywać imienia Jego. Jedni nazywają Panem Jehoszuę, inni natomiast stają po prawicy i oddają cześć Panu Bogu jako swojemu Panu. Żeby odgadnąć prawdę musimy cofnąć się do korzeni - czyli do ST. To tam znajdujemy stwierdzenia kto jest tym prawdziwym zbawicielem naszym i to powinniśmy przyjąć jako podstawę naszej wiary. Podam kilka tekstów, które jednoznacznie opowiadają się kto jest zbawicielem.
Jeśli pójdziemy dalej tym tokiem myślenia, to zauważymy, że w NT nic się nie zmieniło. To dalej jest naszym zbawicielem tenże sam Bóg, który dał nam wybawienie w Jezusie Chrystusie. To On cały czas zabiega o to byśmy byli wyratowani z tego popapranego świata. Żydom był obiecany , a myśmy się doczekali Bożego wybawienia, które otrzymaliśmy w Jezusie Chrystusie. To nie Jezus siebie obiecał i zapowiedział, ale znów tenże Bóg to uczynił co uczynił -Bible] jan 3:16 bt (16) Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.[/Bible]
To smród tego świata dostał się do wonności Bożych (Słowa Bożego) i mamy co mamy, dziś wiele ludzi nie może zrozumieć kto tak naprawdę jest naszym zbawicielem, ponieważ wiele tekstów odnajdujemy w NT, że zbawicielem jest Jezus Chrystus. Jeśli nie zaczniemy od ST, czyli od korzeni, to będą nam wychodziły takie sprzeczności poprzez nie zatracimy równowagę i przychylimy się do tego świata popierając takie popaprane nauki poprzez nie jednocześnie odbierając czy to świadomie czy nie godność naszemu Bogu zbawicielowi. To Bóg jest naszym zbawicielem w Jezusie Chrystusie.
Nowy Testament także potwierdza taki tok myślenia, iż Bóg jest naszym zbawicielem
Te teksty nam pokazują, że choć w niektórych miejscach jest ujęte iż zbawicielem jest Jezus Chrystus, to nie one kłamią, ale nasze zrozumienie ich jest do końca niewłaściwe z naszej strony. Jeśli im dokładnie się przyjrzymy, to możemy ujrzeć co następuje. Po narodzeniu Jezusa nie nadano Jemu imienia Jezus Chrystus, ale tylko Jezus. A jednak jest nazywany Jezusem Chrystusem. Zachodzi pytanie dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź możemy odnaleźć w innych miejscach Słowa Bożego, a pierwej zadać sobie pytanie co oznacza to drugie słowo Chrystus i dlaczego się go używa zamiast samego słowa Jezus (Jehoszua).
Chrystus - Pomazaniec (namaszczony Duchem Bożym), czyli inaczej moglibyśmy to ująć - Bóg w Jezusie Chrystusie.
Więc jeśli mówimy o Jezusie Chrystusie, to powinniśmy wiedzieć, iż Jezus nigdy nie rozstaje się ze swoim Ojcem, który ciągle działa poprzez Niego.
To widział również Tomasz, który zrozumiał kiedy dotknął się Jego i wypowiedział Pan mój i Bóg mój którego być może nie widział wcześniej w Jego działaniu.
Zapewne dla wielu jest dziś potrzebny taki dotyk, abyśmy dokładnie mogli zrozumieć dzieło i zbawienie Boże w Jezusie Chrystusie.
Nie dziw się ,że popieram ŚJ w tym, że próbują podkreślić i naznaczyć który jest tym władczym Panem i którego imienia powinno się wzywać.
To, że Bóg Go wywyższył to wcale nie oznacza, że jest wyższy nad Pana Boga. Zajął miejsce Adama i wszystko co miał Adam zostało Jemu poddane pod nogi Jego, ale nigdy nie dorówna Panu Bogu którego to ja wzywam imienia Jego, czyli staram się słuchać głosu Jego i chodzić Jego drogami. Ps 8
wierząca - 4 wrz 2010, o 10:01
Tak Janku, masz racje co do tego że Jehowa jest naszym zbawicielem w Jezusie Chrystusie. Tak też wierzą ŚJ.
Wiem bo sama byłam SJ przez ponad 15 lat. I choć z wieloma sprawami dziś nie zgadzam się z organizacją to w tym temacie podzielam to rozumienie. Trzeba zacząć od ST i tym tokiem iść wówczas zobaczymy że Najwyższym Zbawcą jest Bóg JHWH.
I tylko Bóg Jehowa istnieje od zawsze po wieczność ,wszyscy inni istnieją dzięki Niemu, nawet Jezus Chrystus .
Tylko Jehowa nikomu nie zawdzięcza swojego życia. Sam jeden jest Najwyższym Bogiem i Najwyższym Zbawcą.Tylko jeden jest Bóg jak mówi nam Izajasza 43 rozdział i innego nie ma , więc Zbawicielem jest ten jeden od zawsze i Boga utowrzonego przed Nim nie było i po Nim nie będzie.
Paweł Krause - 5 wrz 2010, o 12:33
Janku, Jest oczywistym faktem, że Bóg, nasz Ojciec jest Największy i Jedyny, Wszechpotężny, jest źródłem i sprawcą wszystkich, także Swego Syna. Jest naszym Bogiem, Jemu należy się najwyższa cześć i chwała. On jest również naszym Najwyższym Zbawicielem, gdyż to z jego woli wszystko się dzieje. To nie podlega dyskusji. Napisałeś tak:
âźSłowo Boże sprawozdaje, że jedynym Panem jest ten Bóg o którym mówisz. To te tłumaczenia z których korzystamy zrobiły tyle zamieszania, że teraz ludzie nie mogą się połapać kto jest tym Panem którego należałoby wzywać imienia Jego. Jedni nazywają Panem Jehoszuę, inni natomiast stają po prawicy i oddają cześć Panu Bogu jako swojemu Panu. Żeby odgadnąć prawdę musimy cofnąć się do korzeni - czyli do ST.â
Janku, Słowo Boże sprawozdaje inaczej niż to przedstawiałeś, mianowicie:
âźAlbowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, (35) aż położę nieprzyjaciół twych podnóżkiem stóp twoich. (36) Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście.â (Dz.2:34-35).
Jak widzisz, już Dawid w ST, nazywa Jehoszuę swoim Panem. Następnie czytamy, że Sam Bóg ustanowił Go naszym Panem. Czy mamy prawo się sprzeczać?
Chyba zgodzisz się ze mną, że powinniśmy słuchać Boga we wszystkim, prawda?
Jeżeli Bóg, wywyższył Swego Syna i uczynił Go Panem, po czym powiedział, że w imieniu Syna (Jehoszua), jedynie jest zbawienie, to czy mamy prawo mówić, że to przez âźsmród tego świataâ czytamy to, co czytamy w Słowie Bożym?
Jeżeli kochasz Boga, to kochasz również tego, który się z Niego narodził i wtedy możesz powtórzyć za apostołem:
âźwszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.â (1 Kor.8:6)
Dalej napisałeś:
âźTo smród tego świata dostał się do wonności Bożych (Słowa Bożego) i mamy co mamy, dziś wiele ludzi nie może zrozumieć kto tak naprawdę jest naszym zbawicielem, ponieważ wiele tekstów odnajdujemy w NT, że zbawicielem jest Jezus Chrystus. Jeśli nie zaczniemy od ST, czyli od korzeni, to będą nam wychodziły takie sprzeczności poprzez nie zatracimy równowagę i przychylimy się do tego świata popierając takie popaprane nauki poprzez nie jednocześnie odbierając czy to świadomie czy nie godność naszemu Bogu zbawicielowi. To Bóg jest naszym zbawicielem w Jezusie Chrystusie.â
Janku, słowa, których użyłeś nie powinny nawet przejść tobie przez myśli. Ale z tego, co czytam wynika, że Jehoszua jest nazwany w Biblii Panem i Zbawicielem, przez smród tego świata. Chyba, że źle to odbieram?
Janek, nasz Bóg jest naszym Zbawicielem, to rzecz oczywista, jednakże z Jego Woli, stał się naszym Zbawicielem również Jego Syn, którego ustanowił naszym Panem i Królem.
Dla Jego imienia (Jehoszua) ludzie miłujący Boga, byli gotowi (nadal są) oddać życie:
âźJa przecież gotów jestem nie tylko dać się związać, lecz i umrzeć w Jerozolimie dla imienia Pana Jezusa.â
(Dz.21:13).
"postanowiliśmy jednomyślnie posłać do was wybranych mężów wraz z umiłowanymi naszymi Barnabą i Pawłem,
(26) ludźmi, którzy oddali życie swoje dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa.â
(Dz.15:25).
âźNie dziw się ,że popieram ŚJ w tym, że próbują podkreślić i naznaczyć który jest tym władczym Panem i którego imienia powinno się wzywać.
To, że Bóg Go wywyższył to wcale nie oznacza, że jest wyższy nad Pana Boga. Zajął miejsce Adama i wszystko co miał Adam zostało Jemu poddane pod nogi Jego, ale nigdy nie dorówna Panu Bogu którego to ja wzywam imienia Jego, czyli staram się słuchać głosu Jego i chodzić Jego drogami.â
Janek, śJ kłócą się z Bogiem, fałszując i zmieniając Jego Słowo, specjalnie pomniejszają rolę Syna Bożego, na rzecz âźniewolnikaâ, którego słuchają we wszystkim, zamiast Syna.
A ty nazywasz to naznaczaniem, podkreślaniem, kto jest tym władczym Panem?
Przypomnij sobie choćby, Boże ostrzeżenie skierowane do osób, które świadomie manipulują Jego Słowem.
Jehoszua jest Panem, Królem i Jedyną Drogą do Ojca, o czym pisałem w długim poście, trochę wcześniej.
Tak jest wola Boga, Ojca, albo ją zaakceptujemy, albo będziemy sami siebie oszukiwać...
Gdy mężczyzna poślubia kobietę, to w jego życie wkracza nowa osoba. âźopuści człowiek ojca i matkę, i połączy się z żoną swoją, a tych dwoje będzie jednym ciałem. (32) Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła.â (Ef.5:31-32). Podobnie chrześcijaństwo, to jedynie wiara w Jednego Boga, nie wysoka moralność i kultura ani zestaw praktyk religijnych, ale osobista więź z drugą Osobą - Jehoszua.
Apostoł Paweł tak pisze o swojej więzi z Chrystusem: "Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus" (Gal. 2:20) i "... wszystko uznaję za stratę, ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa" (Fil. 3:8).
Jeśli naprawdę kochasz Boga, to Go słuchasz âźKto z Boga jest, słów Bożych słuchaâ (Jana 8:47), a miłość do Niego polega na słuchaniu z wiarą i przestrzeganiu Jego przykazań
âźA to jest przykazanie jego, abyśmy wierzyli w imię Syna jego, Jezusa Chrystusaâ (1 Jana 3:23),
âźRzekli więc do niego: Cóż mamy czynić, aby wykonywać dzieła Boże? Odpowiedział Jezus i rzekł im:
(29) To jest dzieło Boże: wierzyć w tego, którego On posłał.â (Jana 6:28-29),
a jeżeli wierzysz w Syna, to strzeżesz i wykonujesz wszystko, co powiedział i przykazał âźKto mówi: Znam go, a przykazań jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma.â (1 Jana 2:4).
Istnieje Jeden Bóg, lecz istnieje także Jeden Pan, Syn Boży, którego nakazał nam Ojciec słuchać i naśladować we wszystkim âźjeden Pan, jedna wiara,â (Ef. 4:5).
Natomiast wielu nie chcą nawet słyszeć rozkazu Boga âźaby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał.â (Jana 5:23), krzywią się i oburzają, grymaszą i burczą âźtylko Bogu należy się cześćâ, nie rozumiejąc, czym jest cześć należna Synowi, nie rozumieją, że nie można lepiej uczcić Syna, a tym samym Ojca, jak poprzez danie wiary w świadectwo, które Ojciec złożył o Synu oraz słuchanie Syna we wszystkim, âźKto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.â (1 Jana 5:10).
âź (23) Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca.â
(1 Jana 2:23).
Dlaczego tak trudno uwierzyć Bogu, w świadectwo, które złożył o Swoim Synu?
Jehoszua â Pan, Król, Zbawiciel, Droga, Prawda, Światłość â wszystko to z woli Ojca, czy to znaczy, że to odbiera cześć Bogu Ojcu? Myślenie takie jest, co najmniej niepoważne, dla osoby, która mieni się chrześcijaninem. Przecież Bóg wyjaśnia, kto nie zaakceptuje w pełni Syna - ten nie bedzie miał Ojca.
Wiele osób szerokim łukiem omija wersety, które nazywają, Jehoszua â Bogiem.
(Izajasza 9:5-6; Jana 20:27-29; Rzymian 9:5).
Nie rozumieją ich, podobnie jak nie rozumieli żydzi âźNie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.â (Jana 10:33).
Nie chcą uwierzyć Bogu i poddać się Jego Synowi, podobnie jak faraon nie chciał poddać się Mojżeszowi âźI rzekł Pan do Mojżesza: Oto ustanawiam cię bogiem dla faraonaâ
(2 Mojż.7:1).
Chrystus stał się naszym Bogiem, nie znaczy nic więcej, niż byśmy powiedzieli, że stał się naszym Panem, naszym Sędzią i naszym Królem, naszym Słowem życia, skoro dane jest mu od Ojca Królestwo, wszelki sąd i wszelka moc, skoro Mojżesz został nazwany bogiem dla Faraona i Arona (2 Mojż.4:14-16), to tym bardziej Syn Boży, który znaczy daleko więcej niż Mojżesz i w którym zamieszkała cała pełnia boskości, ma prawo być tak tytułowany w stosunku do nas, bo dokąd pójdziemy, jak nie do Niego, nie ma innej drogi!
Tak jak pisałeś Bóg, jest zawsze blisko Niego:
âźJeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.â (Jana 14:23).
âźdla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.â
(1 Kor.8:6).
I nic po za to, nie trójca, nie dwójca, lecz Jeden Bóg Ojciec i Jeden Pan, Syn Ojca,
Który wszystko odda w ręce Ojca we właściwym czasie, a do tego czasu:
âźPoddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli.â (2Kor.13:5).
Powyższe słowa są dla nas doskonałym wyznacznikiem i miarą tego, czy jesteśmy na dobrej drodze, gdyż jak powiedział Pan : âźWszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie,â (Jana 6:37).
Pozdrawiam serdecznie
⟣aska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.â (Rz.1:7).
janek - 11 wrz 2010, o 17:16
Janku, Słowo Boże sprawozdaje inaczej niż to przedstawiałeś, mianowicie:
âźAlbowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, (35) aż położę nieprzyjaciół twych podnóżkiem stóp twoich. (36) Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście.â (Dz.2:34-35).
A kto powiedział, że Jezus Chrystus nie jest Panem? - Nie jest królem? - Nie jest również zbawicielem?
Czy Adam nie był Panem, któremu wszystko zostało poddane pod stopy jego? - o tym mówi również psalm 8 na który się powołałem. Zapewne nie zwróciłeś na to uwagi, więc proszę jeszcze raz przeczytaj mój post. Czy Adam był Bogiem? - a przecież, panowałby nad całą ziemią i wszystkim co na niej.
Czy Adam był wolny od swojego Boga choć był Panem wszystkiego?
Czy Jezus który przejął po nim wszystko jest wolny od swego Pana Boga choć jest Panem wszystkiego?
Czy Jezus nie został wywiedziony z rodu Adama? - poczytaj rodowód jego.
Czy księgi Mojżesza nie sprawozdają skąd zostanie wywiedziony Jezus?
Potwierdza to także Samuel 2sam 7:12-16 bt (12) Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. Jeśli to miał być potomek Dawida, więc nie mógł być Bogiem i myślę, że z tym się zgadzasz.
Jeszcze raz potwierdzam to, że dobrze zrobili ŚJ, że próbują oddzielić Jezusa Pana o Boga Pana, ponieważ tłumacze nie wstydzę się tak to nazwać wpuścili do Słowa mętlik, narobili zamieszania. Czytający księgi Słowa Bożego nie mogą się połapać o którym Panu jest w danym momencie mowa.
przykład z tłumaczenia bw:
hbr 1:8-10 bw (8) lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego. (9) Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.
Przyjrzyj się ile w tych trzech wierszach zamętu, że aż głowa boli. Tron - tylko oczywiście czarna magia tj. którego Boga?
Jaki Bóg namaścił jakiego Boga?
Podam przykład z tłumaczenia ŚJ:
hbr 1:8-10 ns (8) Natomiast w odniesieniu do Syna: "Bóg jest twoim tronem na wieki wieków, a berło twego królestwa jest berłem prostolinijności. (9) Umiłowałeś prawość, a znienawidziłeś bezprawie. Dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię olejkiem radosnego uniesienia bardziej niż twoich towarzyszy".
Powiedziałem wcześniej nie popieram ich we wszystkim, ale w tych przypadkach mają rację. Tu widać czarno na białym kto jest kto i o co tu chodzi w tych wierszach zacytowanych. Też tak to rozumiem - tronem - czyli władzą Jezusa jest Bóg. To On namaścił Jezusa olejkiem, czyli spoczął na nim Duch Boży przez którego został prowadzony przez swoje życie. iz 11:1-2 bw (1) I wyrośnie różdżka z pnia Isajego, a pęd z jego korzeni wyda owoc. (2) I spocznie na nim Duch Pana; Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni Pana. I popatrz w tych wierszach to samo co wcześniej już wykazałem - który Pan?
a zobacz jak wygląda to w tłumaczeniu ŚJ.
iz 11:1-2 ns (1) I wyrośnie gałązka z pnia Jessego, a latorośl z jego korzeni będzie wydawać owoc. (2) I spocznie na nim duch Jehowy, duch mądrości i zrozumienia, duch rady i potęgi, duch poznania i bojaźni przed Jehową;
To jest czytelne.
Tłumacz powinien wiedzieć ,że jak się tłumaczy coś z obcego języka to nie słowo w słowo i jest zadowolony, ale również przekazać to przesłanie, czyli myśl Grecką lub Hegrajską to już zależy z jakiego języka to tłumaczy. Inaczej nie odda to właściwej treści.
Tak więc jak się okazuje tenże Dawid mówi, że Pan Jezus ma swojego Pana. Co zatem idzie zbawicielem jest Bóg w Jezusie Chrystusie.
Z tego co ja wiem o ŚJ, to oni nie odbierają chwały Jezusowi, wręcz przeciwnie co jest należne Jezusowi to Jezusowi, a co Bogu to Bogu.
Myślę, że w oczach ludzi są jako trędowaci, ponieważ nie przypisują Jezusowi chwały która jest należna tylko Bogu i tu mają rację Bo co człowieczego to człowiekowi, a co Bożego to Bogu.
Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 96 wyników • 1, 2